W tą słoneczną niedzielę postanowiłem zakończyć, keszersko udany długi, majowy weekend geościeżką "Ptaki polskich wód". Tutaj jak przystało na Błotniaka stawowego ukrył się w bardzo błotnistym miejscu, na szczęście idzie do niego dojść z jednej strony nie taplając się w bagienku;). Serdecznie pozdrawiam autorów i bardzo dziękuję za pokazanie stawów hodowlanych w otoczeniu lasów, oraz dodatkową motywację do aktywnego spędzenia wolnego czasu w tak pięknych okolicznościach natury.

Wszystko super ????

Dobrze, że na nogach trekking, bo bagienko zacne 

Tu to mnie GPS poprowadził. Do skrzynki dochodziłem od strony bagienka, na szczęście było sucho, choć grunt trochę się uginał. Dzięki.

Kesz szybko znaleziony w ładnym miejscu. Do tej skrzynki udało sie  keszowozem, dalej na nogach,

Skrzyneczka szybko namierzona. Dzięki

Tu trochę kordy latały na jednym juz na drugim dalej ale szukamy spoilera i jest skrzyneczka nasza. Dzięki

Znaleziona podczas keszerskiego weekendu w Wielkopolsce z Akim i Marlej.

Znaleziona z Gackkiem i Marlej podczas kolejnego czyszczenia Wielkopolski :)

Wudzia, Superbabajaga, Mariokl

TFTC

Szkoda że nie udało nam się dorwać oryginału bo widzę że gwiazdkowy.

Obecna miejscówka - keszyk na miejscu, aczkolwiek może to i nam tak pokazywało

ale wg nas to około 20-25 metrów na płd-wsch od kordów, ale to może anomalia , a może i nie ;)))

Spojler ułatwil poszukiwania bo kordy swoje, a miejscówka swoje,dzięki :)

Pozbieraliśmy szczątki kesza, na szczęście logbook nie ucierpiał. Znaleźliśmy inne miejsce ukrycia, zmieniliśmy więc współrzędne, dodaliśmy spoiler. Wymieniliśmy poturbowany pojemnik.

Abukkawonowi serdeczne dzięki za sygnał alarmujący i gratulacje, że mimo wszystko znalazł skrzynkę. :-)

Tutaj już w zupełnych ciemnościach zdecydowałem się zadzwonić do założycieli, żeby chociaż wiedzieć czego szukać. Niestety ta wiedza wiele nie ułatwiła sprawy. Ostatecznie nie wiem jakim cudem, ale udało mi się wypatrzyć resztki kesza poturbowane przez dziki. Odłożyłem wszystko względnie razem na miejsce, ale przydałby się serwis. 

Dzięki!

udało sięchoć dojście wymagało poświęceniajuż zmęczenie dawało się we znakiale jest ,, dziękuję za kesza, za pokazanie miejsca i za przygodę :)

Nieco trudności podczas docierania w miejsce ukrycia wzmogło determinację i kesz został namierzony niemal niezwłocznie:-). Kolejny świetny pomysł i wykonanie - gratuluję i dziękuję:-).

Trochę zaatakowaliśmy kesza ze złej strony i trzeba było pokonać przeszkodę wodną. Maskowanie ładnie wtapia się w otoczenie. Dziękuję i pozdrawiam.

zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111. Dziękuje

Deszcz trochę postraszył ale zaraz wyszło słońce i można było przeprawiać się dalej. Po pokonaniu przeszkody wodnej i chwili szukania fajne maskowanie wpadło w oko. Razem z zuza007 podczas majowego spacerku. Dzięki. Pzdr. 

Dziękujemy Ronja za sygnał o potrzebie serwisu.

Wkleiliśmy nakrętkę. Teraz kesz znów się wykręca i wkręca w maskowanie.

Niestety, nie znaleźliśmy elementu mocującego maskowanie we właściwym miejscu. Ktoś go zabrał lub mocno wbił w grunt, tak że nie można odszukać. :(

Zatem po prostu odkładajcie maskowanie w zastanym miejscu.

Hello,

Znaleźliśmy dzisiaj truchło podobnego ptaszora. W sumie wszystkie drapieżniki wyglądają tak samo po dłuższym poleżeniu na leśnej glebie. Keszyk uroczy, ale pojemnik nie wykręca się i nie wkręca - wyleciał po podniesieniu maskowania. Nakrętka jest wciśnięta delikatnie pod kątem i pewnie jedynie na siłę da się domknąć całość. Mały serwis się przyda. Pzdr, Wojtek

Wraz z ekipą, dzięki za kesza!

Chwilę zakręcenia ale stosunkowo szybko wpadł w nasze ręce. Oprócz pobliskiego truchła, chyba jednego żywego błotniaka mam ujętego w locie na niewyraźnym zdjęciu z dziś.

Maskowanie ładnie wtopione w otoczenie. Po chwili poszukiwań skrzyneczka odnaleziona. Dziękujemy. 

Pierwszy raz słyszę taką nazwę ptaka zatem dziękuje za wiedzę ;)  Skrzyneczka dość sprawnie namierzona. W okolicy faktycznie leży martwy okaz tego ptaka. razem z Blondi, Pati666 i Noorbim. Sprytne maskowanie 

Skrzynka o dziwo bardzo szybko znaleziona. Pomimo tego doceniam maskowanie i świetne wybrane miejsce. Dobrane nie tyle do tematu, co maskowania właśnie. Kesz znakomity, a nawet gwiazdkowy. TFTC!

Cdn.

Piękne miejsce, piękna okolica, i te łabędzie śpiewy, aż chciałoby się zostać tutaj dłużej. Szukanie sporo zajęło - kordy kazały się topić, ostatecznie pomógła nawiązana wizja z poprzednią poszukiwaczką, która ukazała się w tafli wody i podpowiedziała. Po udaniu się na drugą stronę bagienek wszystko okazało się jasne. Wspaniały kesz, zasługuje na reko :-) 

No tu chwilę potańczyłem w błociePiękne to uczucie, kiedy nieświadomy stoisz na keszu, kordy jak to kordy pływają i postanawiasz się przeprawić na drugą stronę bagna, no bo to na pewno tam! Jasne. Na drugiej stronie okazuje się, że jednak kordy prowadzą z powrotem. Ale udało się. Maskowanie pierwsza klasa i za to leci rekomendacja. Niestety zastał mnie wieczór i musiałem wracać, więc na tej skrzynce zakończyłem dzisiejsze odkrycia, ale wrócę. Obiecuję. TFTC.

STF Błotko było, ale keszyk znaleziony na sucho.

ach przygodo ! z niezwykłą urodą, która przez trudności dodaje radości , o kurde jak się człowiek pozachwyca to niechcący rymy przemyca ;)

maskowanie przemyślane na 100% PO MISTRZOWSKU

WIELKIE DZIĘKI

ps niestety po drodze spotkaliśmy martwego błotniaka :(

Ta znakomita skrzynka w maskowaniu którego nie chcemy spoilerować, będzie jeszcze mocniej zapadała w pamięć, gdy ktoś przyjdzie w okresie roztopów, a przynajmniej nie w czasie suszy. Niemniej jednak już teraz sugerujemy jej poszukiwania, dziękujemy.