Ekspedycja udana!

I jest

Skrzynka złapana podczas wyjazdu na Wielkopolskę, dzięki :)

Znaleziona na wyprawie do Poznania i okolic z Aki, Jeździec i Phoebe

Znaleziona podczas eksploracji Wielkopolski z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem. 

TFTC

Trochę było szukania, bo bunkier niemały. Najmłodszy miał sporego cykoraNie polecam podejmować w lecie, bo plagi komarów nie dają żyć! Ale i tak było super! Bunkier robi wrażenie. Dzięki!

Super obiekt, nie było łatwo znaleźć na tej wysokości

Fajnie ukryta. Trzy razy przeszliśmy bunkier, ale w końcu udało się ją namierzyć. Cały kompleks bardzo ciekawy.

 

Znaleźliśmy! TFTC

Świetne miejsce. Kawał historii. Polacy byli nauczeni po wojnie zadbać o obronność. Teraz nikt nie wie gdzie najbliższy schron.

Skrzynka znaleziona bez problemu w trakcie zwiedzania obiektu. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Tak właśnie, kocham te klimaty. Wnętrze w bardzo dobrej kondycji, aż miło eksplorować takie miejscówki nie brodząc w śmieciach po lokalsach. Prawie bliźniaczy obiekt zwiedzaliśmy całkiem nie dawno pod Radzyminem. Takie prawie kopiuj - wklej, tyle że tam już kolekcjonerzy złomu zrobili swoje. Dzięki za zaprowadzenie nas w te miejsce. Keszyk na miejscu. Pozdrawiam. 

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca. Przy okazji delegacji

Wchodzę do bunkra, martwą ciszą trąci jedynie, nikt nie wyszedł na powitanie. To lecim na salony. Dużo napisów na ścianach się ostało, mrocznie tu. Nic nie zdechło, a tyle muchDziękuję za urbex, pozdrawiam.

Potęzny obiekt, tak duży że straciłem orientację w pewnym momencie, potem myśl że ja tutaj zagubiony, rower z sakwami na zewnątrz. Co będzie jak się już w końcu wydostanę i nie zastanę roweru. Na szczęscie wszystko dobrze się skończyło. Reko za obiekt.

Znaleziono

Mapa nad wejściem dawała pewną wskazówkę co do wielkości bunkra, ale i tak był efekt "wow" + ciarki na plecach. Keszyk namierzony sprawniePozdrawiam i dziękuję.

tu nie było łatwo
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Spacer po pomieszczeniach dostarczył pewnych emocji, a znalezienie skrzyneczki dodatkowo je wzmocniło:-). Dziękuję, pozdrawiam:-).

Po małym zwiedzaniu obiektu skrzynka namierzona, latarka bardzo pomagaDziękuję i pozdrawiam.

Klimat aż wylewa się z tego miejsca, skrzynka szybko namierzona

Tu było najprzyjemniej. Kilka pomieszczeń do spenetrowania i sprawnie podjęty keszyk.

Bardzo zaciekawiła nas mapa nad wejściem. Do tej pory nie widzieliśmy czegoś takiego. Spenetrowane wszystko, co było do spenetrowania. Zachowane instrukcje na ścianach są takie poważne. Keszyk szybko wpadł w nasze ręce. Dziękujemy.

Podobnych obiektów widziałem już wiele, ale tej wielkości zawsze cieszą tym bardziej jak jest coś do podziwiania z tamtego okresu. Szybko udało się podjąć. Przy następnym keszu okazało się, że cyferki nie spisaliśmy, więc powrót. Dzięki.

Skrzynki zdobywane za drugim podejściem, tym razem dodatkowo w towarzystwie shashlyka, bardzo klimatyczne,ciekawe miejsce, tutaj udało się dzięki małej koleżeńskiej podpowiedzithx

Tu mieliśmy największe obawienia -  iść dalej, czy nie iść? Zgadzamy się z wpisami poprzedników, że wejście od drugiej strony jest znacznie bliżej miejsca ukrycia ale mimo wszystko warto wejść tak, jak pokazuje zdjęcie i zobaczyć trochę ciekawych pomieszczeń. Sam kesz tak głęboko nam się schował (czy raczej został schowany), że nie dało się go z początku zlokalizować. Dopiero telefon do przyjaciela trochę ułatwił sprawę. Dzięki!

Ten fragment zrobił największe wrażenie - widać co prawda niezbyt przyjemne ślady miejscowych.

Dzięki!

Samotne zwiedzanie takich obiektów chyba najrozsądniejsze nie jest, no ale co tam;) Z namierzeniem pojemnika problemów nie było, z sięgnięciem również :p Dzięki za skrzynkę!

Nie znajduje słów żeby opisać samo miejsce. Ekscytujące, przerażające z dreszczykiem emocji i historią. Nigdy wcześniej nie zwiedzałam takiego obiektu i sama bym się na to nie zdecydowałaDobrze, że w eskorcie Męża Artura i nowego poszukiwacza skrzynek - Mieszka. Świetne miejsce! Dzięki :)

Zaległe logowania. Skrzynka złapana przy okazji wypadu do Poznania na kilka projektów. Obiekt z serii moich ulubionych, czyli dużo betonu, pod ziemią i w ciemności. Robi wrażenie. Skrzynka namierzona bez trudu. Dziękuję.

Extra!!! Super obiekcik. Dzięki.

Świetny obiekt. Bardzo podobny do obiektu, który już widziałem w bazie rakietowej pod Raciborzem.

Dziękuję za skrzynkę.

Zdobycie tej skrzynki było z jednej strony ekscytujące- ze względu na ciekawą eksplorację, z drugiej wymagające, bo koszykarą nie zostałamale po kilku poskokach udało się wydostać pojemnik. Dzięki!

Bardzo mi się podobały napisy w środku, a i pochodzić było gdzieRazem z Noorbim i Szablą. Dziękujemy. Za pokazanie obiektu i całość ścieżki leci zielone. 

Targając rower po krzaczorach, wraz z Blondi i Szablą, dzięki za pokazanie nieznanych dotąd fortyfikacji! Tu przypomniało się zwiedzanie Nieczajnej, tym razem w towarzystwie było raźniej. Śmieci mało, ciekawe instrukcje na ścianach, rekomenduję :)

Obiekt dość spory ale udało się zajrzeć w każdy zakamarek (powstało nawet kilka ciekawych zdjęć) Skrzyneczki chwile szukaliśmy ale w końcu się udało. Razem z Blondi i Noorbim. Za pokazanie obiektu i całość ścieżki leci zielone. Po wyjściu z obiektu w okolicy pojawiła się ekipa na wojskowych motorach, ubrana w mundury. 

Dokładnie obeszliśmy obiekt, zanim zdecydowaliśmy się wejść wejściem zgodnym z sugestią. Zauważyliśmy, że niektórzy szli na skróty, przez garaż ;-)

Zwiedziliśmy obiekt równie dokładnie i w środku, zanim opuściliśmy go trzecimi "drzwiami".

Dziękujemy za skrzynkę. :-)

Dostałem się do wnętrza innym wejściem, dzięki czemu szybko poszło. Zwiedziłem resztę, układ charakterystyczny dla wielu bunkrów z garażami.

Latarki nadal w domu, a tu by się przydały.  Na szczęście w takim bunkrze już chodziło się nie raz i w sumie rozkład jego znamy na pamięć :-). Przy keszu namierzyliśmy poprzedników, co ułatwiło zakończenie zmagań z tym znakomitym keszem. Dziękujemy.

No i zgodnie z przewidywaniami poćwiczyliśmy sobie świecenie po ciemnych kątkach. I to w towarzystwie, bo przecięły się tu ślady naszej eki ROAR z drogą obraną przez AT, nie mylić z AT-AT ani, tym bardziej z E.T. Pozdrawiam!

Kiedy dostałem powiadomienie o nowych skrzynkach i to jeszcze zabunkrowanych od razu wiedziałem gdzie będę keszował w niedzielny poranek. Na wspólną wyprawę udało się umówić z całą AA-TEAM. Wspólne przeszukiwanie bunkrów i okolic szło nam bardzo sprawnie. Co trzy pary oczu plus keszopies to nie jedna. Świetny spacer w doborowym towarzystwie. Ten obiekt zrobił na nas duże wrażenie. Było gdzie myszkować. No i mieliśmy okazję w środku spotkać innych poszukiwaczy, których gorąco pozdrawiamy. Bardzo dziękujemy za okazję do spaceru. Pozdrawiamy autorów.

Panowie poszli na zwiady a ja stałam z Argo na czatach .... I tu nagle... kolejni keszerzyfajnie znów spotkać kogoś na szlaku i moc porozmawiaćdziękujemy za ścieżkę i dobrą zabawę :)

Tutaj już jest co pozwiedzać. Dzięki za kesza.

Deszczowe popoludnie spędzone na zdobywaniu bunkrow,sprawnie podjęta,dzięki :)

Trochę kręcenia sie i kesz wypatrzony, dziekuję

Nieczajna, ach ta nieczajna... tym razem ino żadna zjawa znikąd nie zjawiła sięno i wesołej keszerki nie uświadczyliśmy. Zwiedziliśmy za to z Vilkiem wzdłuż i wszerz, dzięki.

Skorzystaliśmy z Buniaczkiem z zaproszenia i ruszyliśmy na podbój bazy rakietowej skoro świt, tzn, jakoś przed południem :P

Nieczajna tak dawno temu była, a wspomnienia odżyły, magazyn dokładnie zwiedzony, z keszem nie było problemów.

Ostatnie miejsce na podium nasze! dzięki

A takie obiekty lubimy jeszcze bardziejDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Obiekt klasyczny, nawet jakoś mocno nie zaśmiecony. Przejrzeliśmy wszystkie pomieszczenia, poczytaliśmy napisy. Keszyk ukryty bardzo przyjaźnie. O funkcji hotelowej już napisano, więc nie rozwodzimy się dalej ;)  Pzdr, Wojtek

Bardzo ciekawy obiekt, w jednym z pomieszczeń folia NRC i świeczka, czyżby założyciel urządził nielegalny hotel?Lubię takie klimaty.