Log entries Pirackim Szlakiem - Etap III
19x
0x
1x
2024-03-23 21:12
areckis
(
11839)
- Found it
Zaległy wpis. Dzięki za kesza.
Przepraszam za "niewielkie" opóźnienie we wpisie. ;)
Znaleziona w silnej ekipie. Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - (BG), areckis, Miki.)
2024-03-23 10:49
Miki.
(
18132)
- Found it
2024-03-23 10:42
Badzia Gadzia - (BG)
(
14838)
- Found it
2023-09-15 11:30
Jerzy4553
(
1071)
- Found it
Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca.
2022-04-22 13:24
Coco Team
(
970)
- Found it
2022-03-20 13:17
biegu5
(
606)
- Found it
2022-03-06 08:35
rodzinkaszalona
(
805)
- Ready to be found
2021-09-25 06:26
rodzinkaszalona
(
805)
- Temporarily unavailable
2021-06-29 09:34
misiek_siersciuch (m_si)
(
11453)
- Found it
2021-04-04 18:02
zienkos
(
178)
- Found it
2021-04-04 18:02
elkoperro
(
243)
- Found it
2021-01-11 13:50
harth
(
310)
- Found it
Znaleziona bez problemu. Trzeba być bardzo ostrożnym gdy dojście do kesza jest oblodzone co spotkało mnie z wnukiem. Pozdrawiam autora.
2020-09-20 16:03
Państwo na R
(
84)
- Found it
2020-09-19 14:11
rodzinkaszalona
(
805)
- Note
2020-07-18 14:04
crazy_baby
(
18916)
- Found it
2020-05-31 20:46
Antkowy_Kajet
(
1161)
- Found it
Znaleziona razem z jozkam.
2020-05-31 09:44
jozkam
(
2044)
- Found it
2020-05-30 16:09
janki99
(
847)
- Found it
Skrytka znaleziona.
2020-05-23 13:38
Marunio45
(
1146)
- Found it
2020-05-22 07:52
RedKrosss
(
2302)
- Found it
{STF} Niby prosta skrytka ale wszystko wygląda tak samo a i trawa coraz wyższa a wskazania GPSa skaczą jak chcąPo dłuższej chwili i ta skrytka padła
DzS :)
2020-05-20 11:50
marmagi
(
1577)
- Found it
Ten etap to jakaś "prościzna" - bez błota? Cwane ukrycie, ładne zakole naszej rzeczki (trochę ją tu czuć [:(] jednak kaczorkowi to nie przeszkadzało, nam także) Wpis z {FTF}em, fotka kodu finałowego i na następny etap.
2020-05-20 10:38
abigeo
(
6587)
- Found it
Dziękuję za keszyka!
Na rowerowej wycieczce po {FTF}-y…
Kiedy dwa dni temu ukazała się pierwsza markowa nowość, jakoś nie mogłem z siebie wykrzesać motywacji do wyjazdu. Pewnie wpływ na to miała kiepska pogoda – nie chciałem brudzić świeżo przeserwisowanego roweru. Również i po publikacji wczorajszej nie nabrałem większej ochoty. Wyjazd zaplanowałem na dzisiejszy poranek. Kiedy jednak tuż przed wyjazdem zajrzałem do poczty, okazało się, że do odszukania są kolejne nowości. Szybko rozwiązałem początkową zagadkę, wygenerowałem zaktualizowane PQ i wyruszyłem w kierunku pierwszego etapu. Kiedy dojechałem do Gnieźnieńskiej zadzwonił Marek, z którym umówiliśmy się na wspólne poszukiwania. Kolejne etapy udawało się dość szybko lokalizować. Problem stanowiło dotarcie do paru z nich. Zwłaszcza jak się obrało drogę „na skróty”Przed dotarciem do finału – mała konsternacja: hasło do dokumentu nie działa (okazało się, że nie doczytaliśmy – teraz zresztą już tego robić nie trzeba). A sam finał – świetny.
Jedyne co zepsuło radość z odnalezienia kesza, to „zapachy” przywiane w naszą stronę przez niekorzystne wiatry.
Po zakończeniu poszukiwań skarbu Rudobrodego już samotnie udałem się w kierunku Podamirowa, a później Przybyradza, aby odnaleźć pierwotne dzisiejsze cele…
PS. Po wycieczce rower nadaje się do kolejnego serwisu…