Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Tu nie daliśmy rady. Korzystaliśmy z telefonu do przyjaciela, ale chyba jednak się znikł. Kesz nie przyjaciel.

Ostatni z serii, niestety nie uda się zaliczyć geościeżki ze względu na dnfy, ale spacer fajny w okolicznościach przyrody i zajęło to kilka godzin.

Dzięki za kesza

Jako,że córka pasjonuje się wszelkimi "cudakmi" pokroju tego co było na maskowaniu, strachu nie było za to uśmiech już tak , dzięki

Pierwsza z koronkowej serii. Strażnik wziął nogi za pas. A raczej nie wziął nóg, bo tylko to po nim zostałoDzięki!

Prawie zeszłam na zawał że strachu buuuu hihihi. Dziękujemy za kesza

Ha ha ha Giwera wystraszyła się zielonego strażnika. He he dziękujemy

Bardzo przyjemne okoliczności przyrody. Szybko i bezproblemowo. Dziękuję

mikro zawał, miejsce wytypowane szybko i trafnie, dzięki

Zabieraliśmy się za Koronkową Pętlę ze 3 razy. Tym razem się udało i razem ze Ślimaki39 ruszyliśmy zaraz po pracy. To był pierwszy przystanek na trasie  i początek wycieczki śladem koronek. Dzięki za kesza ;-)

Wspólne keszobranie z Borki2000. Chwilę zajęło, zanim tu po pracy dotarliśmy;) To nasza pierwsza znaleziona koronka na trasie, obiekt szybko wytypowany, kesz długo się nie opierał:) Dzięki za skrzynkę!

Rowery porzuciliśmy przy skrzyżowaniu, a sami cofnęliśmy się po kesza. Co to się tam działo! Na skrzyżowaniu, nie przy keszu. No, kto by przypuszczał, że dwa wysłużone koła tyle zamieszania spowodują. O mały figiel byśmy świadkami kilku stłuczek, a może i mordobicia zostali. TFTC!

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę.Fajnie ukryta skrzyneczka.

Podczas keszowego spaceru. TFTC :)

Mały koleżka pilnuje casha

Zaległy wpis. Skrzynka złapana podczas wypadu do Poznania na projekty. Dziękuję.

Kolejna udana skrzyneczka na trasie i piękna okolica z kwitnącym rzepakiem - przyjemność podejmowania:-). Dziękuję i pozdrawiam:-).

Skrzyneczka szybko namierzona. Wszystko zależy, od której strony się idzieGdzie te czasy, gdy nie było barier, przejazd kolejowy był przejezdny i całkiem na legalu można było dojechać nad jezioro :-(  Dziękuję i pozdrawiam.

Szybko poszło, dzięki!

Niedzielny poranek spędzony na koronkowej pętelce,dziękiposzło sprawnie.

Keszowóz zaparkowany chyba koło innego keszowozu ale pewności nie mieliśmyzatem pora w drogęrazem z Blondi Skrzyneczka sprawnie namierzona. Dzięki. 

Odpowiednio ubrani ruszyliśmy na pieszą wyprawę z haftem. zielony strażnik nie był agresywny. Razem z Szablą. Dziękujemy.

Fajny zielony strażnik pilnuje skrzynki. Dzięki za kesza.

Dość sprawnie poszło, dziękuję.

Ciekawy jegomość przylepił się do kesza. Wyobrażam sobie reakcję pań na jego widokDzięki.

Pandemiczny spacer po koronkowej pętliKoniakówka poszła na dobry początek, a przy okazji miłe spotkanie i pogaduchy z Anią. Podziękowania za tematyczną ścieżkę.

Hello,

Czas odpowiedni na poszukiwania. Startujemy, a tu pod szlaban podjeżdża nie kto inny, jak Ania (dptak). No i proszę, dawno nie widzieliśmy się i pewnie jeszcze długo by zeszło :)  Pogadaliśmy z zachowaniem zasad czasu pandemii, pośmialiśmy :)  Keszyk dał się znaleźć, mimo lekko miotających nam się kordów. Pzdr, Wojtek

Koronkowy urlop i wiosenną pogodę trzeba było wykorzystać na ten spacer.

Pierwsza skrzynka wpadła dość szybko :)

Koronkowe keszowanie. TFTC, pozdrawiam, Nati..

A fuj. Znakomita ta koronka. I kolejna świetna skrzynka. Pogoda idealna na keszowanie a radość z zabawy jeszcze większa, w dobie kwarantanny. Dziękujemy za świetną zabawę. Brawo Rodzice Założyciele, cała seria to koronkowa robota. 

Zamknięcie lasów i ograniczenie możliwości przemieszczania się mocno wpłynęły na moje weekendowe nawyki. Musiałem zrezygnować z niedzielnych, keszowych poranków więc kiedy już ograniczenia trochę poluzowano oczywiście ruszyłem w trasę.  Dziś przyszła wreszcie pora na Złotniki. Tutejsze pola długo na mnie czekały ale gdy w okolicy pojawiły się koronki nie było już na co czekać. Poranna pora sprzyja ponieważ nie ma w ogóle mugoli. Bardzo sympatyczna seria bardzo adekwatna do obecnej sytuacji. A skrzyneczki jak przystało na autorów rewelacyjne. Dzięki dla autora za skrzynkę.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona wspólnie z luksta, jansta i Hugonem-psem. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona wraz z luksta i miksta. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Pierwsza na dzisiejszym szlaku. Znalazł jansta. 

Podczas samotnego kreowania. Dzięki za projekt. 

Dobrze, że samo wypadło, bo gdyby Połówka tego dotknęła... lepiej nie myśleć! ;-)

Teraz już nie wypadnie, nieco solidniej umieszczone.

Dziękujemy za znakomitą skrzynkę z niespodzianką. :-)

Jak do tej pory znałem tylko właśnie koronki koniakowskie, kto by pomyślał że jest tyle innych typów. Strażnik kesza jakiś taki niemrawy, albo oswojonyTFTC!

Szkoda że byłem sam, bo z dziewczynami to mogło by być zabawniejniemniej, podobało się.

Świetne, adekwatne maskowanie kesza.

Trochę straszą te przekazy na szlabanie...

bez GPS-u za to z wyjątkową intuicją - nie bez przyczyny jednakże, jakby nie było moje nazwisko jest w opisie i właściwie i oczywiście i niezwykle najbardziej podoba mi się akurat ta koronkano i nie takie oczywiste maskowanie też mi się właściwie podoba bo takie akuratne i niezwykłedziękuję za tego kesza wyjątkowo personalnie ;)

 

Poszło błyskawicznie, bez problemu, a byliśmy całkiem na trzeźwo...Razem z zuza007 w ramach pozakazowego spaceru. Dzięki. Pzdr. 

zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111 w ramach popołudniowego spaceru. Dziękuj

Po ponad miesiącu siedzenia na 4 pragnąłem spaceru bardziej niż Kaczyński wyborów a tu taka wspaniała okazja.

Koniakówka to mi się bardziej z księżycówką niż heklowaniem kojarzy ;)

Kordy były dobre dla tych co po koniaku. Skorygowalismy, dla tych co na trzeźwo szukają.

FTF. Pierwotne współrzędne okazały się jakieś takie nietrzeźwe. Celebracja otwarcia lasów musiała trwać całą noc, skoro biedak nie wiedział w którym właściwie miejscu ma witać zgłodniałych skrzynek keszerów. ;-) 

FTF. W tę i we w tę, wte i wewte, i trzeba było rozszerzyć horyzonty poszukiwań. Obiekt keszerski nawet dobrze się schował, a sama skrzynka nieźle zamaskowana, i nawet miała swojego strażnika :-)