Dziękujemy za poszukiwania tej skrzynki.
Czas koronkowej ścieżki minął, ale jest jeszcze czas na Las Pluszas i nie tylko.
Zapraszamy !

Pierwszy z serii, przypomniały się czasy zakładania pluszowych keszy.

Ruchliwe miejscecałe szczęście udało się szybko odszukać zieloną czuprynke ;)tftc

Czupryna wypatrzona błyskawicznie. Nieco mniej błyskawicznie wypatrzony był rowerzysta, który obejrzał się słysząc pewnie moje radosne: 'mam!' - na szczęście udało się uniknąć zdemaskowania. Dzięki!

Armia komarów skutecznie utrudniała poszukiwania. Ale sukces. Dzięki:)

Wspólne keszobranie z Borki2000. Końcówka pętli jak po grudzie... Wyjątkowo się opierała, ale w końcu się udało. W końcu to już czerwiec i natura wspiera maskowania:p Dzięki za skrzynkę

Ostatnia przed finałem i kolejna która nie chciała się poddać bez walki. GPS wariował, podszyt wystrzelił w górę aż miło i trzeba się było przedzierać, do tego kosiarze trochę tego zielonego dywaniku wykosili ale zostawili żeby sobie zgnił do jesieni na powietrzu, nachodziliśmy się ze Ślimaki39, nawet w pewnym momencie wykonaliśmy desperacki telefon do przyjaciela (albo bardziej przyjaciółki), ale zanim przyszła pomoc wytrawne oko doświadczonego keszera (oczywiście Ślimaki) wypatrzyło to co trzeba i mogliśmy się z satysfakcją zalogować. Dzięki za kesza.

Co tam przytulia, pokrzywy, rower i keszowanie to są przyjemności, o których już zapomniałem....

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę.Keszyk pod zieloną pierzynką, fajny.

Podczas keszowego spaceru. TFTC :)

Zaległy wpis. Skrzynka złapana podczas wypadu do Poznania na projekty. Dziękuję.

Keszyk w przyjemnym maskowaniu, znaleziony po chwili poszukiwań  - dziękuję, pozdrawiam:-)

Uwagę przykuwa duży "artefakt", a tu takie zgrabne maskowanie. Dziękuje i pozdrawiam.

Szybko odnaleziona, dzięki!

Niedzielny poranek spędzony na koronkowej pętelce,dziękiposzło sprawnie.

Bardzo podobny do frywolitki jest haft nasnuwany , którego zagłębie mamy pod Jarocinem, w Golinie (tzw. snutki golińskie).  Razem z Szablą. Dziękujemy.

Skrzyneczka sprawnie namierzona. Dodam, że pod Jarocinem także możemy się pochwalić "snutkami golińskimi", zajmującymi się haftem snutkowym, do których należała także moja Ciocia. Razem z Blondi. Dzięki. 

Dzięki za kesza.

No to zaczynamy, i już jest fajnie, dziękuję.

W dobrych nastrojach, po spontanicznym ataku na 28 dywizjon rakietowy, wracamy na pandemiczny spacer po koronkowej pętliPodziękowania za tematyczną ścieżkę.

Hello,

W dobrym nastroju, po STF-ie w Trzcielinie, wracamy na Koronkę. Pierwszy kesz jak z płatka, wręcz koronkowo :)  Pzdr, Wojtek

Przy podejmowaniu tego kesza największym problemem byli przejeżdzający co chwilę rowerzyści. Maskowanie bardzo fajne. Dzięki

Co dwie pary oczu to nie jedna,

podczas gdy ja kluczyłam za kordami, mój partner podczas niespiesznego wypalania papierosa zlokalizował kesza jednym rzutem oka.

Całkiem spoko poszło. Koronkowe keszowanie. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona wspólnie z luksta, jansta i Hugonem-psem. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona wraz z luksta i miksta. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Frywolitka bardzo ładna. Maskowanie do niej również. Intuicyjne. Dziękujemy. 

Znakomita ta koronka. I kolejna świetna skrzynka. Pogoda idealna na keszowanie a radość z zabawy jeszcze większa, w dobie kwarantanny. Dziękujemy za świetną zabawę. Brawo Rodzice Założyciele, cała seria to koronkowa robota. 

Zamknięcie lasów i ograniczenie możliwości przemieszczania się mocno wpłynęły na moje weekendowe nawyki. Musiałem zrezygnować z niedzielnych, keszowych poranków więc kiedy już ograniczenia trochę poluzowano oczywiście ruszyłem w trasę.  Dziś przyszła wreszcie pora na Złotniki. Tutejsze pola długo na mnie czekały ale gdy w okolicy pojawiły się koronki nie było już na co czekać. Poranna pora sprzyja ponieważ nie ma w ogóle mugoli. Bardzo sympatyczna seria bardzo adekwatna do obecnej sytuacji. A skrzyneczki jak przystało na autorów rewelacyjne. Niby nowa skrzynka a już taka zarośniętaDzięki dla autorów za skrzynkę.

PSK. Znalazłem "lole, taką fest 1,5 kg" ta dodała mi odwagi na ewentualne spotkanie z zabłąkanym kejtrem. Tym sposobem zakończyłem dzisiejsze samotne keszobranie.  Dziękuję założycielom za włożony trud. Może jutro wrócę po finał, teraz będę miał kilka dni    "wolnego" a kto wie może i więcej.

Frywolne łypanie na przechodniów nie pozostało niezauważone, dlatego skrzynkę podjęliśmy nie przerywając marszu. 

Dziękujemy za znakomitego kesza. :-)

Sprytnie zamaskowany keszyk, w soczystym kolorzeTFTC!

Kolejne zaskakujące maskowanie, w ciekawym przyrodniczo miejscu. Poszło nad wyraz sprawnie :)

Tu się bardzo obawiałem, tymczasem pierwszy trop był prawidłowy.

Frywolitka przywitała mnie na pętli "koronkowej" frywolnym, acz misternym maskowaniem i od razu zapomniałam o innych ważnych i mniej ważnych koronkach, zarażona wiosną frywolnie popędziłam dalej ...wielkie dzięki za kesza i podziw za frywolne podejście do tematu :) 

Kolejna znakomita skrzyneczkaTu też mimo obaw poszło szybko. Razem z zuza007 w ramach pozakazowego spaceru. Dzięki. Pzdr. 

zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111 w ramach popołudniowego spaceru. Dziękuj

Tak oto frywolny spacer doszedł do końca, za który serdecznie dziękuję (za spacer nie koniec).

FTF. Po dojściu na kordy nie było takie oczywiste, który leśny schowek jest właściwy, ale chwila leśnego szperania i udało się znaleźć ładnie zamaskowaną skrzynkę z fajnym patencikiem.

FTF. Po niepowodzeniu przy Filecie, tutaj poszło całkiem sprawnie, chociaż nie obyło się bez kręcenia bączka na kordach."Pan brokuł" w końcu ujawnił swoją kryjówkę. Fajny on, taki do schrupania. ;-)