Hyc przez pole i mamy go.

Dziękuję.

Tu wszystko na miejscu.  Dzięki. 

Mój mąż podjął kesza w ciemno! Ręce opadają na widok gruzu w takim miejscu.  

Pracująca sobota, tylko jeden klient koło Konina i reszta czasu dla mnie ;-). Zrobiło się z tego całkiem niezłe keszowanie ;-). Bardzo chętnie wrócę w te tereny odkryć kolejne tajemnice. Wszystkie skrzynki starannie przygotowane, zadbane, a co najważniejsze są ;-). Dzięki!

Podobnie jak Uhuhu zdrowo przesadziliśmy, przedzierając się przez gęste chaszcze, ale przynajmniej obejrzeliśmy i odczuliśmy cmentarz. Zresztą tak należało, jako że podczas parkowania wytłumaczyliśmy się Pani Gospodyni, która przyszła zobaczyć kto zacz, że my na cmentarz.

Drogo nas to kosztowało: podrapani, pobrudzeni i zziajani (trzeba bowiem wiedzieć, że wybraliśmy sobie na tę eskapadę "ciepły" dzień, zaledwie 34 stopnie Celsujsza.) dotarliśmy wreszcie na obrzeża cmentarza, gdzie owszem, widzieliśmy piękne dęby, ale nas interesowało mniej imponujące drzewo. ;-)

Dziękujemy za skrzynkę. :-)

Wybrałem drogę najcięższą z możliwych - a wystarczyło spojrzeć na mapkę satelitarną, ech. Skrzyneczka na miejscu, lekko ją domaskowałem, bo przeświecała bielą, po czym odjechałem, odprowadzany wzrokiem przez kilku miejscowych. Dziękuję bardzo.

Znaleziona.

Zaparkowałem komuś w bramie i wio w chaszcze! Najpierw przeczołgałem się przez cały cmentarny gąszcz aż w końcu stanąłem na kordach. Ktoś tam chyba próbował budować sobie jakiś domek na drzewie, ale nie wyszło.

Dzięki!

Grzebałem grzebałem aż wygrzebałem.Dzięki

W doborowym towarzystwieDzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka znaleziona w wesołym towarzystwie Phoebe, Natika, Gackka. Dzięki!

Znaleziona podczas wesołego, pandemicznego najazdu na Wielkopolskę w towarzystwie Natika, Gackka, Phoebe i Jeźdźca.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziono w Białostocko - Łódzkiej ekipie podczas podboju części wielkopolski.

Udało się dotrzeć na miejsceco prawda przednia część cmentarza zamieniona na miejsce składowania rożnych odpadów, sam cmentarz także mocno zarośnięty ale udało się przedrzeć i dotrzeć na kordy. Skrzyneczka po chwili odszukana. Na sąsiednim drzewie chyba jakieś dzieci zrobiły sobie domek na drzewie. Hmm wśród grobów musiał mieć ładny widok...Dziękujemy za pokazanie miejsca. Pozdrawiamy i zachęcamy do aktywnej zabawy. FTF !

Razem z Szablą. Teren cmentarza mocno zarośnięty ale kilka grobów się zachowało. Dziękujemy. FTF!

Mieliśmy tutaj z Blondi kiedyś dotrzeć, wtedy się nie udało ale jak będzie możliwość poruszania się na pewno teraz się zjawimy ;)