Ekstraklasa. Zielona!

Popracowe szwendanie po sciezkowych keszykach.

Dziękuję za pokazanie miejsca, opis, oraz skrzynkę. Pozdrawiam Remol19

Świetne umiejscowienie kesza, piękny widok na majestatycznego DębaSam keszyk również wspaniały, idealnie wkomponowanyDziękujemy 

Czekałem czekałem  i jestDziękuję za Skrzyneczkę, świetna Reaktywacja no klasaza to zieleń leci

Reaktywacja w nowym miejscu. Trochę inny sposób ukrycia. Jest znacznie łatwiej niż poprzednio. Powodzenia.

Latałem po  Drzewach jak "@" w Gaju niestety nic nie znalazłem Proszę o sprawdzenie czy Kesz na miejscu ..

Afbeeldingen in deze log:

Zdjęcie 1

Po wcześniejszych wpisach wywnioskowaliśmy czego szukać, mimo tego już się prawie poddaliśmy. Na szczęście Ekhartt wypatrzyła kesza. Skrzynka podjęta wraz z Jeźdźcem i Ekhartt podczas majówki :)

Tutaj czujne oko Ekhartt wypatrzyło skrzynkę:) Generalnie jako jedyny facet w ekipie grzecznie czekałem na podjęcie jak Ekhartt bawiła się w tarznana(tarzanke?)

Dzięki:)

Witaj dziadek72!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Szybko i sprawnie. Dziękujemy za pokazanie tego miejsca.

Genialne w swej prostocie!!

Ooo ścieżka w mojej tematyce uwielbiam stare drzewa. Dziękuje za ich wskazanie. A maskowanie wow dziękuje tego sie nie spodziewałam Sobotnie keszowanie w towarzystwie Karwdo, Chrząszcza I Marioska z Lago.

Kinia wykonała operacje i podała piękne maskowanie.

Pogoda, przyroda, historia ukryta w miejscach. Wszystko w świetnym towarzystwie dobrych ludzi.
Sobota idealna!

Dziękujemy

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona podczas kwietniowego powrotu zimy z Gackkiem, Psikiszkiem i Natikiem. 

Znaleziona na wyprawie Kielce i akalica w doborowym towarzystwie.

W gumiakach i po zmrożonym śniegu po takiego kesza to ja jeszcze nie wchodziłem

Znaleziona. Dzięki

Zastanawiałem się czy to jeszcze Kielce czy wieś pod, ale podpisy pod znakami rozwiały wątpliwości że to wciąż miasto, choć bardzo tu wiejsko. Przez wciąż niezabudowaną działkę wszedłem na tyły domków, o tej porze roku to łatwe, latem musi być niezły busz. Na miejscu chwilę zadzierałem głowę do góry i w końcu jest świetne maskowanie. Gdyby było już po zachodzie słońca nie zauważyłbym drobnej różnicy między naturą a keszem. Chwila wuefu z którym nie miałby problem pięciolatek i już się mogłem wpisywać. Za przyrodę i za kesza zielone. 

Uuuu... Tu nie tylko deszcz padał, ale i Grześki z "nieba" leciały. Na szczęście z keszem w ręku. Wpisałem biedaka, bo Mu się długopisy wysypły przy lądowaniu. Dzięki.

Kesz rewelacyjny - długo musiałem się przyglądać (z boku wyglądałem chyba jakbym w konarach drzew zobaczył Jezusa) by wreszcie zaobserwować "anomalię". Szybka wspinaczka i kesz jest!

W drodze do i z powrotem można podziwiać dostojeństwo przedmiotowego pomnika...

Dziękuję za świetną skrytkę!

Podobno fajny :). Wspólnie z Paulinką, Hrabią i GFSem. Dzięki.

Maskowanie naprawdę świetnie wkomponowane w teren. Trzeba ostrożnie się wspinać bo nigdy nie wiesz czy jeszcze trzymasz się drzewa czy kesza.

Piękne dzięki.

No nie mogę nie dać zielonego.. pomimo brnięcia przez mokre łąki i całkowitego przemoczenia tutaj butów to jest mój "legendarny" kesz. Przy profilu pojawia się magiczna żółta gwiazdka nad czarownicą. A kesz idealny, bo to uczcić, bo GFS tak się wspinal, że prawie przez tego kesza spadł:) Uważaj gdzie stawiasz nogi i kładziesz ręce!

"Legendarna" wyprawa na świętokrzyski Szczecin;)

Ruszyłem w mrok nucąc "Nie szukać w taką noc to grzech", gdy wracałem przyplątało się "Całą noc psy szczekały" . Dzięki za kesza.