Wracając w majowy piękny dzień od skrzyneczki o której wiedzą "wtajemniczeni" postanowiliśmy zaliczyć pobliskie atrakcje. Lubię takie miejsca. Pobudzają wyobraźnię... Dzięki za zaciągniecie w tel piękne okolice.

Znaleziona :o) Dostałą dodatkowe maskowanie, przewrócone obok drzewo przysłoniło skrzynkę i nie ułatwia dostania się do niej z narzędziem ;o) 

Znaleziona z agatczjenek. Dzięki za ciekawą historię i fajną skrzyneczkę!

PS. Jedna z czterech nie działa, ale pozostałe dają dostęp do logbooka.

Po dotarciu na miejsce widać, iż żyli tutaj ludzie.

Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Po wiosce ostały się ino zgliszcza, miejsce totalnie na odludziu, i może dlatego okolica tak bardzo zaśmiecona... Skrzynka ujawniona po chwili krążenia, a narzędzie w keszerskim plecaku zawsze w gotowości, tak że problemów z dostaniem się do jej wnętrza nie było żadnych. Dzięki. ;-)

Każde ruinki się lubiTutaj nie było ich za wiele, ale to miejsce kiedyś może tętniło życiem. Skrzynka chwilę się ukrywała, ale po chwili wszystko było jasne. Przydało się narzędzie, wiadomo że jak się jedzie keszować do CB i okolic to trzeba mieć śrubokręt :-)

Tak jak poprzednicy, wracając z kryształowej skrzyneczki zajrzałem i po tego kesza. Miejsce ustronne, zapomniane, prawie żadnych śladów przeszłości, a skrzyneczka namierzona sprawnie.

Dzięki za kesza.

Zdobywszy jedną z Kryształowych Skrzynek, mimo iż dzień chylił się ku końcowi, postanowiliśmy odwiedzić jeszcze i to miejsce. Skojarzyło nam się to z nieistniejącymi wioskami w Bieszczadach, ale tu panował inny nastrój, może dlatego, że sporo tu śmieci/

W każdym razie skrzyneczkę znaleźliśmy szybko, tylko dostać się do wnętrza było już trochę trudniej, a plastikowe śruby nie ułatwiały zadania. ;-)

Dziękujemy za pokazanie tego miejsca i za kesza. :-)

Wycieczka przez kesze Wuja Michała przy powrocie z bomboskładu.

Kesz na miejscu, chociaż leżące drzewa trochę utrudniły zadanie.
Na dojeździe wiszą tablice o składowisku śniegu, ale żadnej górki do poszusowania nie zauważyłem ;-)

T4TC

Mariosek te piękne strony odwiedzał już kilka razy , tym razem postanowił wziąść ze sobą Monię . Samo miejsce odwiedzone z ojcem założycielem . Kesz szybko zlokalizowany, Dzięki

Takie klimaty lubimy. Razem z synem

Znaleziona. Jest OK.

Do kesza prowadziła wydreptana ścieżka, nie dało by się go znaleźć będąc na kordach.  Brak wpisu do notesu upoważnia mnie do zaliczenia sobie 3 znalazcy. 

Spokój, cisza. Kapliczka odwiedzona po raz kolejny, między innymi przez Twoje skrzynki autorze. Chwilę się pokręciłem i jest. Typowa skrzynka, dzięki. 

Niedzielny FTF. Dotarłem tutaj dość szybko po podjęciu OP94XK i OP94XJ. Zemsta bywa słodka. To że wybrałem się za szybko i że opisy skrzynek czytałem po drodze zaowocowało brakiem dodatkowego sprzętu. Chusteczka higieniczna raczej się nie przyda.

Klucze ?? No nie ! Sumienie nie pozwoliło więc hyc do domu po sprzęt i ponowny atak. W logbooku wpisałem godzinę podjęcia ale przez to zamieszanie, wiatr, deszcz i teren na którym nigdy bym się nie znalazł gdyby nie ta skrzynka zupełnie zapomniałem gdzie i o której godzinie byłem. Dzięki za kesza i wrażenia. Będąc w taką pogodę samemu w takim miejscy wyobraźnia się pobudza.