Mam zaszczyt pierdyknąć najdłuższy komentarz serwisowy na zachód od Rio Grande.

Szanowni państwo.. kesz się rozpadł. Dziękujemy za uwagę.

A tak serio to jesz się rozpadł że starości. 5 lat spędził tam bywały mrozy i upały i jakoś plastikowe części keszaskruszaly.

5 lat, tyle miłych wspomnień, pierwszy kom Wojtka. Carcamy co nie umią odłożyć pojemnika jak był tylko trzeba go było zbierać z chodnika. No i oczywiście intrygujący wpis lana Andrzeja0373 że po drugiej stronie ulicy jest keszo podobny pojemnik - już go nie ma. A był to amelińjowy pojemnik puszki podobny owinięty czarna taśma OMG, z dziurką po środku i papierem światłoczułym w ewnątrz. Tak oto największy strach Solarygrafa się ziścił. Zdjęcie do wyrzucenia - całkiem zszarzało. Opowiedziałem o tym grupie z którą szlajalismy się po Kwidzynie a Viktor zaczyna krzyczeć "znam go! To mój kumpel! " No nie no popsułem kumplowi Wiktora zdjecie, a naswietlalo się dość długo.. kilka miesięcy. Tak czy inaczej wykonano serwis u Leona XD.

Pani Aniu spokojnie, honorowe miejsce w ORYGINALNYM logbuku jest jak należy. 📸

Zapraszam.

Obrazki do tego wpisu:

Lb

Ojoj co to się staneło? Wróci na wiosnę. 🍃

Szybko i sprawnie znaleziony, dzięki

Raczej średnio  :D 

Niestety miejsce tak zarośnięte, że odpuszczamy.

Edit: nie wiemy czy to założyciel, czy keszerski dobry duch na rowerze, ale wskazał nam miejsce ukrycia. Banalne, a my sami sobie niepotrzebnie utrudniliśmy...

Aż dajemy za to gwiazdkę :D 

Cześć. Jak idzie? Skrzynka jest na miejscu.

Udało się:) 

Znaleziona.

Dzięki!

Piękne "M". Dziękuje za kesza i historię miejsca.

Willa nawet dzisiaj prezentuje się okazale.

A spoiler dowcipny :)

Dzięki za skrzynkę.

Serwis. Metalowe elementy zardzewiały oo latach. Powróci w ciągu 2 dni. 

Fajna ta willa. Skrzyneczka namierzona w miarę sprawnieDzięki za kesza!!!

Poranne keszowanie. Szybko i sprawnie. Pozdrawiam.

Szukałem w innym miejscu ale ostatecznie się udało dzięki :) 

No i na koniec, pozostawione na koniec końców dwa kesze.

Tutaj wihajster się przyda.

THX ZA CACHE !!!

Serwis. Niebawem wróci. 

Piękna willa. Szkoda, że nie wypaliło nam zwiedzanie wnętrza (tak bywa). Kesz w intuicyjnym miejscu, więc poszło sprawnie. Okolica specyficzna - wszystko na drodze nabrało barw bieli i czerwieni... jak to było z tym cholinexem? :P  Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Po przerwie na sprawy zawodowe powoli opuszczamy Łódź. Do kesza jechaliśmy skrótami, przez uliczki jak z frontu wiecznej wojny. Pomijam stan budynków. Wrażenie zrobiły na nas oznaczenia plemienne, w tym wypadku ŁKS-u. Wszystkie bramy, wejścia, słupy, cokolwiek było wymalowane na biało-czerwono. Mieliśmy wrażenie, że zaraz zacznie się jakaś zadyma. To tylko fragment miasta. W najbliższych miesiącach będziemy tu jeszcze wracać - pewnie niejedno jeszcze zobaczymy ;)  Piękna willa, z ochroną w środku (a mieliśmy ochotę tam się wbić). Kesz na miejscu, wszystko gra :)  Pzdr, Wojtek

Leon przetrwał zimę i ma się dobrze. 

Dzięki za kesza ????

Keš je na svém místu. Přesně na souřadnicích - 1m. Pozvat.

No nie było.

Szybka skrzynka przy tajemniczym, pięknym obiekcie. Musiałem kliknąć kilka fotek. Miałem rozpocząć odszukiwanie skrzynek w innej dzielnicy, ale okazało się że to ostatnia skrzyneczka w Łodzi na dzisiaj. Dzięki za kesza.

Willa czeka na nowego właściciela, który da jej drugie życie. A zasługuje na nie. Dzięki za kesza!

Szukana razem z Mingusią. Mnie zmylił obiekt po drugiej stronie który do złudzenia przypomina kesza. Już chciałem się wdrapywać na górę, a w tym czasie Mingusia wyciąga kesza. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca.

Dzięki za kesza, złapany z Andre0373. A co do willi, to dajcie znać jak się okaże, że e sprzedają w dobrej cenie, chętnie zamieszkam. Za darmo też może być ;) 

Złapany przy okazji urbexowania po Łodzi z elmodemonico, xaksonx i Piterpiel, niestety nie było mam dane wejść do środka, z zewnątrz willa robi wrażenie. Dzięki za kesza!!!

Keszyk podjęty w drodze na tajemnicze eksploracje :D. Z elmo, Redzi i piterpiel. Dzięki! 

Nie miałem pojęcia o istnieniu tej willi, a szkoda, bo robi wrażenie. Jak inni, bardzo chciałbym zobaczyć ją w środku.

Dzięki!

Złapany w drodze na zakupy do niebieskiego sklepu sportowego. Przejeżdżałem tą ulicą wiele razy, a nigdy nie zwróciłem większej uwagi na tę willę.

Z największą przyjemnością zwiedziłby tą willę. Kiedy jeszcze wejść można było bez większych przeszkód to byłem "za porządny" na szlajanie się po urbexach. Ale teraz żałuję, że prawdopodobnie nigdy nie obejrzę jej od środka...

Przejeżdżałem od czasu publikacji kilka razy obok kesza, ale w codziennym pędzie nie miałem jak podjąć. Dzisiaj przy okazji rowerowego wypadu z Wiktorem kesz poddał się po chwili walki. Niepotrzebnie użyłem pęsety. Sprytna konstrukcja zabezpieczająca skrzynką przed za głębokim wsadzeniem. Dzięki za kesza oraz za możliwość przyjrzenia się Willi.

Oficjalnie było to wyjście w celu sportowym więc keszowaliśmy legalnie ;-). I to w sumie jedyny taki miejski kesz dzisiejszego dnia, bo reszta to urbexy i urbexopodobne skrzynki oraz Las Łagiewnicki czyli dyskretne keszowanie razem z Safrinem. Sprytny mechanizm zapobiegający wepchnięciu głębiej. Naszło nas na wspominki z urbexowania po drugiej stronie ulicy 2014 roku, to była jazda! A teraz w sumie dobrze, że coś się zmienia na terenie ale łezka w oku się kręci. Dzięki!

Obiekt wielokrotnie mijany.Skrzyneczka na miejscu.Dzięki

Skrzynka zdobyta razem z Izeq. DZK 

Stf  z Bogasem spacerowo. Wilii wcześniej nie widziałam. Dzięki!

Na FTF-a nie liczyłem, a tu miła niespodzianka. Znaleziony szybko, praktycznie po pierwszym macnięciu. Jak zaludnią się te apartamenty po drugiej stronie ulicy, to może być gorzej z dyskretnym szukaniem.

Jak na debiut - keszyk poprawny: opisuje miejsce z historią, której nie znałem wcześniej, pomysłowo schowany. Po prostu dobry. Oby tak dalej|!

Dzięki