Wpisy do logu Pałac w Piotrkowicach 3x 1x 0x
2021-05-03 02:08 Lumen (8450) - Skrzynka została zarchiwizowana
2021-05-02 19:36 Wesker (10117) - Znaleziona
Również miałem fajną przygodę. Niestety wskazany waypoint jest już nieosiągalny. Na drodze stoi płot. Postanowiłem zajść od zakrystii i przy okazji odbyłem małą pogawędkę. Tu psy szczekają niemiłosiernie, nie da się przejść niezauważonym. Właśnie przez to musiało dojść do konfrontacji. Sam pałac ma wszędzie monitoring. Dzięki za pokazanie pałacu, który zapewne po remoncie będzie jeszcze piękniejszy.
Proszę nie szukać kesza w terenie. Kesz idzie do archiwizacji w porozumieniu w Właścicielką.
2020-08-14 21:40 atris (4753) - Nieznaleziona
Jak tylko dotarłem na miejsce, pojawił się stróż zza wschodniej granicy i zainteresował moją obecnością. Mogłem zapomnieć o podjęciu. Nie mam dzisiaj szczęścia do mugoli. Sam pałac jest w remoncie, kupiony przez prywatnego właściciela. I dobrze, widać że ma olbrzymi potencjał.
Wartałoby poprawić koordy - obecnie wskazują na środek skoszonej łąki :-).
2020-02-04 00:59 xlud (3878) - Znaleziona
Jak zawsze zaległy log:
⌚23:59
Akcja zakładania keszy pałacowych razem z Lu.
Tu bardzo fajny pałac, choć trudno dostepny i zamnięty to może i dobrze. Teraz już remontowany. Zawsze zastanawia mnie czy przy remoncie takich perełek nie zostaja odkryte pamiątki po poprzednich mieszkańcach.
Dzięki za kesza!
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2020-02-03 15:49 j_janus (2143) - Znaleziona
Pałac w Piotrkowicach widziałem pierwszy raz. Gdyby nie geocaching to pewnie bym tu nie trafił. Wiele perełek architektonicznych nie zostało objętych patronatem administracji, a pozostawione same sobie, bez osoby dbającej o stan budynku, powoli odchodzą w przeszłość. Dobrze, jeśli znajdzie się osoba, która potrafi zachwycić się miejscem i przeznaczyć własny majątek na zadbanie miejsce. Ale nie są to częste przypadki a pieniądze, które trzeba włożyć w przywrócenie do dobrego stanu nie są małe. W dodatku prace są prowadzone pod okiem konserwatora zabytków , które nie pozwala na dowolne lub tanie zmiany stanu bieżącego.
Wycieczkę do zamku zacząłem od parku przypałacowego. Chyba źle wybrałem lub pomyliłem ścieżkę i obszedłem posiadłość prawie dookoła. O tej porze roku mona było trochę popływać w błocie. Od północy park jest mocno zdziczały i zarośnięty. Dobrze, że jeszcze nie wybuchła zieleń, bo przebieżność byłaby jeszcze trudniejsza. Miejsce obfotografowane z różnych stron, tak mauzoleum jak i pałac. Cieszyłbym się zobaczyć to kiedyś w lepszym stanie niż obecnie.
Przypadkowo trafił się FTF
Dziękuję za kesza!