Pogoda na dzisiaj zapowiadała się całkiem, całkiem, zapachniało nieco złotą polską jesienią, więc zapakowałem rower do keszowozu i ruszyłem w stronę Sasinowa, na keszo-grzybobranie:). Tutaj, szukając maślaka znalazłem zdrowiutkiego borowika:). Na kordach trwa przecinka i leży sporo połamanych i podcinanych od pni gałęzi, niektóre drzewa zostały wycięte, nie było łatwo, już chciałem się poddać, ale jeszcze chwilę się porozglądałem i w końcu keszyka dorwałem, nie pod kijem, a przy świeżym, sosnowym pniaku. Po wpisie odłożyłem keszyka gdzie znalazłem, ale zamaskowałem go kawałkiem gałęzi. Obawiam się, że podczas porządkowania terenu "kijek" może zostać usunięty. Serdecznie pozdrawiam autora i bardzo dziękuję za dodatkową motywację do aktywnego spędzenia wolnego czasu w moich ulubionych leśnych okolicznościach natury:).

Poranny spacerek leśnym duktem do Warty, dzięki za kesza :)

p Dziękuję wszystko okej

Weekendowe keszowanie w poznaniu

Dzięki za kesza

Znaleziona. Na dzisiaj ostatnia. Dzięki za kesza.

Kesz znaleziony na GC. Dzięki

Po fali ekstremalnych upałów, a następnie dniach chłodnych i deszczowych, dzisiejsza aura pozwoliła wreszcie na rowerowy  wypad nad Wartę na południe od  Poznania. W kilka godzin udało się dokończyć leśnego traila po nadwarciańskich duktach, a także podjąć co nieco w najbliższej okolicy. Większość dzisiejszych zdobyczy to kesze mstachula. Dlatego też serdecznie dziękuję temu Autorowi za sympatyczną wycieczkę po wielkopolskich lasach, a przy okazji gratuluję precyzji namiarów, na których zawsze można było polegać.

 

Wiosenne keszowanie z Maniulkiem. Triumfalny powrot po kilku miesiacach - jesienia trafiłyśmy na polowanie i trzeba bylo sie ewakuowacpo szybkim podejsciu na gorke keszyk zlokalizowany bez problemu. Dzieki! 

Leśny dukt wizyta pierwsza, nie ostatnia mam nadzieję. Dzisiaj mroźno, więc całego założenia nie da rady. Cieszę się każdą chwilą spędzoną w lesie, nawet po zmroku w świetle latarek jest przyjemnie, keszyki dodają dodatkowego aromatu tym spacerom. Dziękuje za całość, pozdrawiam serdecznie. 

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Kolejna sobota z cyklu "Żona na zakupy a ja wypad w las". Tym razem nie, po raz szabanasty, na Demony, ale bliżej Rogalinka na Leąny Dukt. Jak zawsze plan był ambitny zaliczyć całość, niestety nie wyszło czasowo, bo żona zadzwoniła, że się kasa skończyła i czas wracać. Także pozostało jeszcze kilka ze środka po które na pewno wrócę, korci żeby rowerkiem co by zahaczyć o inne okoliczne projekty. Tak czy inaczej, dziękuję za wszystkie kesze, tereny fajne, jak dla mnie las zawsze jest super, jaki by nie był :), ludzi mało, czego chcieć więcej.
TUTAJ: Spojler chyba nieaktualny, ja znalazłem kesze/reaktywację w nieco innym miejscu i obiekcie niż na spojlerze

Super skrzynka dzięki

Zaległy wpis

Znaleziona w czasie jesiennego spaceru. Dzięki za piękną serię!

Tftc. Logbook mokry.

Upał, skwar i susza taka, że nawet o kurkach nie było co marzyć. Ruszyliśmy więc w las planując już jesienne wyprawy na grzybobrania. najlepiej połączone z keszobraniem. TFTC!

Szybko i przyjemnie, TFTC.

Krótki spacer razem z Szablą. Dziękujemy.

Keszowóz zostawiony przy drodze i pora na krótki spacer razem z Blondi. Poszło sprawnie. Sam nie jestem fanem maślaków, zwłaszcza ich obierania. Choć w zeszłym roku miałem sporą kolonię na swoim ogrodzie. (sosik był pyszny). Dzięki za kesza. 

Skrzynka znaleziona.

Kesz znaleziony, choć rzeczy ze spoilera wyrosło obok jak grzybów po deszczuDzięki

TFTC

Ponieważ koronawirus zamknął większość poznaniaków i okolicznych mieszkańców w domach więc można keszować swobodnie. Wybraliśmy się zatem w okolicę Wiórka po serię Fotestów i Leśny dukt do warty. Pogoda idealna: słońce grzeje i prawie cieplutko. Przy serii grzybowej musimy przyznać, że zdjęcia skrzynek są tak sugestywne, że aż się chce powędrować na rzybobranie. Szkoda, że nie ta pora roku. Logbook suchy i ma się dobrze. Dziękujemy za pokazanie nam tego miejsca i kolejną okazję do zabawy. Pozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś hen hen na keszowym szlaku

Juz mamy dosyć tej zimy i chłodnych weekendów a do tego akcja #zostanwdomudlatego dzisiaj, ze względu na ładne słońce i na przekór C O V I D - 19, postanowiliśmy wyskoczyć skoro świt, na spacer do lasu i zlikwidować kilka zielonych punktów na mojej keszerskiej mapie. Keszowóz porzucony na parkingu, keszopies na smyczy, termos z herbatą i kanapki w plecaku więc obrany azymut i w drogę... Od kesz do kesza,  fajny spacer przy fajnej pogodzie, nasza trójka, ptaki i las... Żywej duszy nie spotkaliśmy. Ścieżka bardzo fajna i edukacyjnawszystkie dzisiaj znalezione skrzynki bez spojlera i podpowiedzi ponieważ nasz GPS zastrajkował. Więc tylko współrzędne ale ponieważ wszystkie idealnie w punkt to nie było żadnych problemów. A maślaków akurat nie lubię ... Dziękujemy za skrzyneczki, spacer i świetną zabawę...do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku.

Po raz pierwszy zdarza nam się iść na grzybobranie wiosną i znajdować takie okazy. Dziękujemy za tę możliwość. :-)

Spacer był bardzo przyjemny, chociaż na pomysł przebieżki po lesie wpadło bardzo wielu Poznaniaków.

Ukrycie skrzynki nietypowe. :-)

Skrzynka znaleziona.
Dziękuję.

Dziękuję za skrzyneczkę w sprytnym maskowaniu:-). Pozdrawiam!

Szybkie "grzybobranie" w pięknych okolicznościach przyrody. Czuć wiosnę w powietrzuDziękuję i pozdrawiam.

Dobrze że nikt go nie rzucał pieskowi hihihi. Dziękujemy

Dziękuję 

Po dłuższej przerwie udało się znów wznowić moje poszukiwania na leśnym dukcie do Warty, skrzynek przybyło, kilka przeszło serwis. Dziś GPS zdecydowanie mniej wariował, pogoda dopisała, więc dziś poszukiwania były czystą przyjemnościąCo prawda dukt do Warty mnie nie doprowadził - tylko na mapie ją widziałem, bo skrzynki bliżej wody już dawno się uśmiechają;)
Na pierwszy ogień poszedł Maślak - tu krążenia było najwięcej - sprzęt się jeszcze stroił, tych ścieżek na mapie nie było, więc trudniej się było ogarnąćAle w końcu trafiłem.
Dzięki mstachul za skrzynkę

Kolejny atak w te rejony. Tym razem z Nati i Maleską. Dziękuję!

DZIĘKUJĘ.

Spacerowo, TFTC, pozdrawiam, Nati..

było trudno jakby zamienił stryjek siekierkę na kijek albo odwrotnie, kije samobije, kiji u ans dostatek ...idt, itp DZIĘKUJĘ ;)

Spontaniczny rowerowy wypad na kolejną odsłonę "Duktu". TFTC!

Tutaj z zadziwieniem spostrzegłem wpisy kolejnej dzisiejszej buszującej w okolicy ekipy, że też nie trafiliśmy na siebie na trasie :)

Razem z RoDaJj, TFTC

Słoneczna pogoda przygnała nas tu na typowe, lutowe grzybobranie - jak zmiany klimatu, to zmiany klimatu :-). Podjęta na spacerze ze spotkanym tu KomaroOlokotem. Dziękujemy.

Znaleziona podczas sobotniego spaceru. TFTC:)

Niespodziewanie udało mi się wyskoczyć dzisiaj na kontynuację Duktu nad Wartę. Postanowiłem wyzbierać wszystkie grzyby na tej trasie. Bardzo przyjemnie się ich szukało. Dzięki dla autora za okazję do spaceru zwłaszcza że dzisiaj tak ciepło.

Dziękuję za pretekst do wiosenno-zimowego spaceru i za skrzynkę.

Przyjemny, sobotni spacer w pięknych okolicznościach przyrody i w znakomitym towarzystwie. Dzięki za kesza, pozdr.

Tu kordy dały trochę popalić, bo skakały na lewo i prawo. Podpowiedź na początku nie do końca zrozumiała, ale na koniec wszystko stało się jasne. Kesz po prostu dobrze się ukrył. W tym miejscu ciekawe wzniesienie i przyjemną ściółka leśna. Dzięki.

Hello,

Podpoznańskie lasy warte zachoduNieśpieszny spacer w towarzystwie night_time, Weskera i Copiesa. Sporo rozmów, pomysłów, tlenu teżGrzybów nie było, a podobno znajdowano już kurki. Dzięki za wyciągnięcie z domu. Pzdr, Wojtek

Skrzynka znaleziona w ramach odskoczni od miastowego zgiełku. Spacer w uroczych okolicznościach przyrody przy słonecznej pogodzie. Czego chcieć więcej? Dzięki za pretekst do leśnej przechadzki. ;-) 

Kolejne fajne skrzynki w bardzo przyjemnym lesie, udało się nawet znaleźć wszystko co się zaplanowało na dziś. Dzięki za spacer, i liczę na kolejne z serii.

Powered by GeoCentral Lite