Dzięki za wizyty!

Skrzynka została zarchiwizowana.

Nie udało się. Trochę pogrzebałam i nic. Może następnym razem.

Po chwili szukania wpadła w moje ręce. Dzięki. Pozdrawiam, An Na.

Rewelacyjny pomysł, świetnie to wszystko obmyślone i wykonane. Dzięki za wspaniałą zabawę.

Bardzo mi się podobało. Bardzo innowacyjny kesz, zasługuje na zieloną gwiazdkę. Dzięki za kesza!

Ładne to wszystko, a klimat zimy z dzisiaj robi jeszcze większe wrażenie :)
I jedno się nasuwa ***** *** ;)
Dzięki!

Ahoj. 

Na tego kesza miałem oko odkąd się pojawił. Zachęcony różnymi wypadającymi rzeczami w tych okolicach, oraz Gdy już miałem jechać ponownie szukać konia chuligana, nagle zniknął. Miałem szczerą nadzieję że wróci. I oto jest! Szanowni państwo, gdy trzeba było odbyć oficjalna keszerską podróż służbową po 12DŚBN, to powrócił Kaozaur w okolice! 

O przygodo! 

No więc kurs zkonia chuligana obrany. Nie było źle, na przełaj ale wydeptaneudało się dostać do uliczki bez większego gubienia obuwia. Spokojny marsz w kierunku koordow. Korzystając z c:geo nagle pojawił się way point.. Tylko cudem dostrzegłem ze coś takiego wogóle jest. I cudem przeczytałem że to jest istotne. 

Etap pierwszy - jest. Pierwsze wrazenia: Ajezus! Ale zajebiste, już mi się podoba! 

Jak dotarłem na właściwe miejsce to popuściłem że szczęściazawsze coś takiego chciałem zrobić ;D

Patrzę že pierwszy etap' ma 2 różne końcówki, - idealne. 

Jak że mi się buzia ucieszyła kiedy wszystko się przewróciło i nie mogłem podnieśćjuż myślałem że będę musiał.. 

Kwintesencja kesza i dobrej zabawy. To jest właśnie poszukiwanie skarbów! Zadanie iście bajkowe. Dinozaur wygłaskany. Logbook zapisany. 

Szczerze rekomenduję. Dzięki za wyśmienitą zabawę i radość że spędzenia czasu z keszem. Pozdrawiam. 

 

Oj nieźle wypadł Ci ten dinozaur, że też nie miał gdzie :D

Skrzyneczka super, dobra robota! Nic nie piszę żeby nie spoilerować ale bomba, że po niego poszliśmy!

P.S. Jak tylko dozbieram to wracam z gwiazdką!

P.S.2 Dodaję gwiazdkę ;)

Ponieważ kesz został skradziony, jest nowe miejsce i sposób, zawartość podobna. Zapraszam zanim znowu zaginie. ;)

Fajna pomysłowa skrzynka.

No i się wykluło...

Jakby ktoś nagrywał z ukrycia moje poczynania to wyszłaby z tego niezła komedia. Zobaczyłem coś podejrzanego ale nie byłem pewien czy to aby bezpieczne, czy nic mnie nie dziabnie. Zapobiegawczo podejmowanie zacząłem z odległości 10 metrów, stałem w szerokim rozkroku, a głowę miałem na wysokości kolan. Przypominało to trochę kurę dziobiącą ziarno. Ja też przesuwałem się do przodu krok po kroku, ziarenko po ziarenku. Nic się nie wyłaniało to zaryzykowałem. Dzięki

Widzę że dinozaur zdążył dochować się potomstwa.Super

Znaleziona razem z tatą JAśkiem. TFTC.

FTF padł, nie mam zamiaru dłużej zwlekać z logowaniem, bo mi się tak ta skrzynka podobała, że muszę to wreszcie wyrazić :)

Co mi wypadło? Dwie rzeczy. Najpierw wypadła mi wolna sobota bo starsze keszerzątko się pochorowało i nie musiałem jechać z nim na trening. Klęska urodzaju jeśli chodzi o czas wolny. Postanowiłem zabrać młodsze keszaerzątko na mały spacer, wcale bez jakieś napinki na kesze. Ale jak już się tak snuliśmy po okolicy to te kesze same jakoś po drodze wypadały. A, że jestem człowiek wrażliwy to postanowiłem rozejrzeć się za wypadniętym dinozaurem. Uspokajam - ma się dobrze i chyba się okocił, czy co tam dinozaury robią. Niezłe jajaZwłaszcza z tą bzdurą, co ją pani polityk bez skrępowania w wywiadzie opowiadała xD

 

Nacieszyliśmy się z MARCINem skrzyneczką, tak, że nam do końca dnia uśmiechu wystarczyło. Dziękujemy za super kesza.

 

A druga rzecz, która mi wypadła? - ostatnia rekomendacja w mojej puli...

O! Świetny pomysł, tak właśnie było!

Pytanie co Wy z Marcinkiem tam zgubiliście ;) 

Snacku, tylko nie mów, że w tej okolicy wypadł Ci nic nit od łańcucha. Nie-da-rady-znaleźć...

Pięknie! Ta okolica jest jednak jakaś opętana, wszyscy tam wszystko gubiąJeszcze trochę i będzie można zrobić ścieżkę z wypadniętych keszy. Widać duży wkład pracy nad stworzeniem tego skrzynka, wszystko ładne i błyszczące. Podobało się.

I pogoda sprzyjająca rowerowemu keszowaniu, taką zimę to ja lubię. Tyle że w drodze powrotnej zerwałem łańcuch i trza było z buta zapierniczać. Trudno się mówi...  Nie popsuło mi to humoru :)

Polecam skrzynkę! I pozdrawiam założycielkę! Dzięki za banana na gębie..