O w mordeczkę, pierwszy raz widziałam muflony na wolności. One mnie również! Nic dziwnego że spierniczyły szybciej nim illie zdążyła nam uciec do auta. Świetne miejsce. Pierwszy raz szukaliśmy kesza "na susła": jedna stoi na czatach i wypatruje wracającego stada a reszta gapi się za keszem. Jest! Mina illie kiedy wreszcie udało się znaleźć kesza i mogliśmy zaraz wracać - bezcenna. Za przygodę daję reko!

Masowy sobotni atak na Czempiń. Niebezpieczna, to mało powiedziane. Ja z moim słabym wzrokiem widziałam ogromne rogi jeszcze z dziko zarośniętych torów! Teraz wiem dlaczego tam jest wciąż działające czerwone światło! Zostawili je nie dla pociągów tylko dla keszerów :)) No jedną nogą chciałam iść już do tyłu... ale LU ze swoim instynktem torreadora mnie przekonała... ale gdyby pojawił się spowrotem jakiś róg - raczej bym pobila rekord GURY11 :D  Dziękuję za skrzyneczkę:) #1077

Czempiń i okolice w wesołej ekipie z Lumen, illie i gurą.

Spokojnie idziemy po nieczynnych torach... zaraz... sygnalizator? Ale czerwone światło, czyli chyba możemyZbliżamy się do kordów, podziwiamy po lewej za płotem zwierzynę, ale... zaraz... co to tam z rogami stoi przed płotem? Iść? Nie iść? Daleko od kordów? No na kordach! Illie zwalnia, gura pierwszy idzie pogadać po męsku z rogaczami, ja... wyciągam gazNigdy jeszcze nie próbowałam go na muflonach i mam nadzieję, że nie będę musiała. Muflony jakby zwąchały co się święci, a może przestraszyły się takiej odważnej ekipy, ustąpiły nam miejsca i sobie poszły, jednak illie jakoś nie bardzo była przekonana i jakby trzeba było to by odpaliła wrotki w ćwierć sekundyZ oczami wokół głowy, z gazem w ręku, bardziej oglądając się czy muflony nie wracają nas przegonić, w końcu pałętamy im się po chacie, znajdujemy kesza, szybki wpis i nie wiedzieć czemu, jakoś tak nam szybko i lekko się wracało :D

Niezła przygoda, zostawiam gwiazdkę dla muflonów za przygodę :)

#4593

Tutaj było kilka atrakcji. Wciąż działające światła kolejowe na opuszczonej linii kolejowej. Spacer opuszczoną linią. I muflony. Całe stadko żyje sobie dokładnie na kordach. Są naprawdę spore, o wielkości rogów nie wspominając. 

Ostatecznie muflony pogonione tj. Lumen wyła, muflony spieprzały w jedna stronę, Illie w drugą a my z Mekshą staraliśmy się opanować ten chaos ;) 

Podjęcie nerwowe, no bo jak to stadko wróci to będzie słabo. Wiem, że szybko biegam, ale trzeba będzie potem przeciez wrócić po te ofiary, które nie były takie szybkie ;) 

No, zdecydowanie kesz z atrakcjami. Ikonka trupiej czaszki jak najbardziej zasadna. 

Lokalne świąteczne zwyczaje chwilę wcześniej podziwialiśmy na żywo w Borowie. Tyle, że wielkanocne. TFTC!

O, jakie ładne opakowanie! Kordy namiętnie ciągnęły mnie za drut kolczasty, ale się im oparłem. Z tym trupim atrybutem to jednak gruba przesada, tak mi się wydaje. Znakomity keszyk, dziękuję bardzo.

Pokrzywy wysokości 1 metra.  ????

Skrzyneczka podjeta bez problemu,dzieki :)

Spacerkiem w znanej juz okolicy, dziękuję.

Prze przestawienie cyferek w kordach wpisanych w GiepSa wynikło małe zamotanie ale finalnie udało się znaleźć chochlika i trafić na właściwe miejsce. Kuzynów renifera niestety nie było przy płocie ale bombka i skrzynka byłaDzięki. Pzdr. 

zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111. Dziękuje

Były widzieliśmy kuzynów reniferów.

Co za towarzystwo świetna skrzynka a jeszcze lepsza lokalizacja.

Ślimaki Brawo

A Certyfikat mistrzostwo świata.

Krótki spacer i po chwili poszukiwań skrzyneczka odnaleziona. GPS co prawda pokazywał mi kilka metrów za ogrodzeniem ale nie zawsze mu ufamKuzynowie Reniferów chyba z Mikołajem odjechali bo pusto w okolicyDzięki za kesza.

Towarzystwo za płotem mocno zaintrygowało Copiesa. Na kordach pojemnik całkiem słusznych rozmiarówDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Idziemy, idziemy, a Copies coraz bardziej strzyże uszami i łapie zapachy :)  Koło ogrodzenia wyjaśniło się - stadka szalały po drugiej stronie. Po stronie kesza też sporo śladów, więc pies miał co niuchać. Keszyk w dobrej kondycji, wymieniliśmy GK. Pzdr, Wojtek

Niestety łatwiejsza, jak się wydawało droga była przedzielona ogrodzeniem z bramą. Trzeba było od innej strony, tej, gdzie światełko niczym gwiazda wskazywało drogę.
Dziękuję za skrzynkę i piękny cert. Wymieniłem geokreta

Do świątecznych zwyczajów zaliczyć też można świąteczne oświetlenie, o czym przekonaliśmy się idąc torami do kesza. Kolej dba o klimat, bo do zarośniętej i nieużywanej trasy kolejowej nadal doprowadza prąd i nadaje  sygnał Od1. Skrzyneczka ładnie zamaskowana, a przyjemność bobrowania umiliły zwierzaki zza płotu. Wymieniliśmy GK, dziękujemy. 

Kesz podjęty w drodze do Poznania wraz z drugą połówką i juniorem TFTC

Dziś Trzech Króli, cudowny keszyk, urocze okoliczności natury, no może aby śniegu nieco brakuje, ale co tam, tym oto pięknym akcentem powoli kończymy okres świąteczny;)

Pozdrawiam

Okolica bardzo ładna, idealna na spacer po torach, i raczej żaden żelazny potwór nie zaskoczy tu keszeraSkrzynka fajnie ukryta, jakby na uboczu. Zawartość bogata, aż trzeba było wszystko oglądnąć. Dzięki za sposobność do powrotu w strony gdzie się szukało podczas pamiętnych upałów nie tak dawno.

Bardzo podobały mi się okolice ukrycia skrzyneczki. Kolejowe klimaty zawsze w cenie. Skrzynka bogata, pełna prezentów, jak worek Gwiazdora.W drodze powrotnej, gdzieś w oddali czujnie obserwowały nas "renifery". Dziękuję za świąteczną skrzyneczkę. ;-)

Super skrzynka solidnie zaopatrzona .TTF 

Piękna okolica ale jak poprzednicy braci reniferów nie spotkałem .Gorąco Polecam odwiedzić tą skrzyneczkę jak i inne w wykonaniu Ślimaków.

Wielkie dzięki za tak piękną skrzynkę.

Podejście do kesza wymagało skupienia i uwagi, bo teren okazał się jednak dość zdradliwy; subtelny spoiler bardzo mi się spodobał, jak i cała skrzynka wraz ze znakomitymi certyfikatami. Kolejna "odrobiona" skrzyneczka, za którą Autorom bardzo dziękuję i którą rekomenduję:-). PS: dodatkowy dreszcz emocji wywołał płowy zwierz, który znienacka pojawił się w polu widzenia. Na szczęście obecność Antosiu wzmacniała poczucie, że zagrożenia nie ma:-).

{STF} Skrzynia znaleziona razem z Asek19 w ramach poszukiwań skrzynek z projektu [SGK19]. Przy podejściu na miejsce zaobserwowano kuzynów reniferów za płotem oraz jednego kuzyna przed płotemBardzo ładne certyfikaty. Dziękuję i pozdrawiam.

FTF

Piękna, obfita skrzynka, ładnie ukryta i zaopatrzona w świąteczne atrybuty przywitała nas zanim znaleźliśmy "element naprowadzający". ;-)

Szczególne wrażenie wywarły na nas certyfikaty i to nie tylko dla trzech pierwszych Szczęśliwców. ;-)

Niestety, kuzynostwo reniferów gdzieś się poukrywało, więc nie mieliśmy możliwości pooglądania ich z bliska.

Dziękujemy za ten miły prezent świąteczny, rekomendujemy jego poszukiwania. :-)

P.S. Wrzuciliśmy GK Bliźniaki