Po niedawnej aferze z innym puvńfxvz jłnśpvpvryrz mvrybalpu xbagrareój i zeszłorocznych przebojach widmo braku prezentów okazało się nie takie fantastyczne jakbyśmy się wcześniej spodziewali. Zacny pomysł, wykonanie i ukrycie. TFTC!

Fajny pomysł z tymi prezentamiZnaleziona razem z czarrnyksiaze. Dzięki. Pzdr.

Namierzenie keszyka poszło sprawnie,a samo podejmowanie to już czysta przyjemność, dzieki :)

Pojechaliśmy na pałę, bo myślę, że jeśli mogę walnąc się o 50 metrów to najłatwiej będzie mi z tej strony...a mogło być z drugiej ;) 

Na miejscu zaczęliśmy kminić o co chodzi z quizem i w sumie najpierw znaleźliśmy kesza a potem dorobiliśmy do tego historię ;)

No czasami to trza mieć szczęście bo zawsze mogliśmy się znaleźć po drugiej stronie ;)

Dzięki, podobało się

Zielony Gwiazdor? Toż to chyba jakiś uzurpator. ;-) 

Trzy okrążenia i udało się w końcu dostrzec kryjówkę Gwiazdora, który chyba już zbiera siły na przyszłe święta. ;-)

Dzięki za świąteczną skrzynkę. ;-)

Skrzynka zastanawiała już od czasu publikacji, ale szybko udało się ustalić co może być przedmiotem zagadki. Na miejscu sporo szukania, obiekt nie taki mały, ale ostatecznie udało się znaleźć ładny zielony prezent. Dzięki za skrzynkę, całkiem fajny pomysł.

Sympatyczna skrzynka. Ciekawe kto dotarł na kordy - ho, ho, hoDzięki, pozdr.

Hello,

Obwodnica podzieliła starą drogę, ale za to dała dobry wiadukt. Dotarcie więc do kesza nie powinno stanowić problemu. Kordy wychodzą na środek S-11, więc lepiej tam się nie udawajcie ;)  Pzdr, Wojtek

Trochę nas tu przewiało z Antosiu, ale są tacy, którym okoliczności utrudniają dużo bardziej;-), uroczo było zatem znaleźć postać w zielonym kubraczku:-). Gratuluję pomysłu, kontekstu i kesza:-). Dziękuję, pozdrawiam i rekomenduję!

{TTF} Po opublikowaniu skrzynki w ciemno obstawiłem tę lokalizację, ale ... Nie spodziewałem się, że Gwiazdor przytarga tam taki pakuneczek. Przesympatyczny zielony Gwiazdorek spod gwiazdki. Poszukiwany i uratowany razem z Asek19. Dziękuję i pozdrawiam.

Nasza interpretacja miny Gwiazdora: "Wy sobie myślcie, co tam chcecie, a mnie nie obowiązki przytłoczyły, tylko ogarnął zwykły w moim wieku smak na drzemkę, więc proszę mi nie przerywać zbyt często."

Na takim "wygwizdowie" znaleźć sobie spokojną miejscówkę, by poleżeć i odpocząć to prawdziwa sztuka.

Postaraliśmy się więc tylko przywitać, dokonać formalności i pożegnać - i tyle nas Gwiazdor widział.

Kiedy stamtąd odchodziliśmy naszych uszu dobiegło coś w rodzaju grzmotów... to pochrapywał Gwiazdor, powróciwszy do swojego ulubionego zajęcia.

Dziękujemy za śliczną skrzyneczkę i rekomendujemy poszukiwania.:-)

P.S. Dziękujemy Da za naprowadzenie nas na właściwą drogę dotarcia do kesza. :-)

Wczoraj czterokrotnie przejeżdżaliśmy przez współrzędne ale dopiero dzisiaj udało się dotrzeć we właściwe miejsce zgodnie z regulaminem. Biedny Gwiazdor w przepięknym stroju czekał na nas przygnieciony obowiązkami. Wobec ich ogromu nic dziwnego, że woli poleżeć zamiast biegać z często niepotrzebnymi gadżetami. Dziękujemy pięknie za świąteczną skrzynkę.