Za trzecim podejściem udało się namierzyć. Ani kordy, ani wskazówka nie są zbyt trafne - trzeba nieco rozszerzyć teren działań.
Pojemnik bez zatyczki, w środku mokro i jakiś syf, ale bez loga.

Pictures for this log entry:

kesz

Rowerowa szwendaczka po Warszawie w poszukiwaniu nowych i pominiętych wcześniej skrzyneczek. Odszukano pojemnik na trytytkach, niestety bez zawartości. Skrzyneczka do kapitalnego remontu. Dzięki za kesza.

Pictures for this log entry:

taka sytuacja

Trochę mi się tu nie zgadzało, że iglaki mają być niskie - nie powiedziałbym żeby były szczególnie mikre.
Pokręciłem się dłuższą chwilę w koło nich, ale niczego nie dostrzegłem.

Skrzynka teraz znajduje się na terenie jednego z moich ulubionych parków:) Między ławeczkami, drugi niski iglak, jeśli liczyć od ławeczki po prawej stronie, na wysokości pasa. Powodzenia! 

Na dobry początek keszowania z hratlim. Znalezione szybko i bez świadków z SGH

Dzięki za fajny cache — szukaliśmy dułgo, pomimo że tak dostępna.

Mobile w terenie to zawsze cieszy. Dziękuję.

Dziękuję za skrzynkę.

Ahh, taka to bombka...

O dziwo mobilniak był terenie  Znaleziony i pozostawiony na miejscu z Zyfiką 

Spacerkiem po Warszawie z UnieskimDziękuję za keszaZostaje w choince.

Znaleziony i pozostawiony na miejscu bez przenoszenia, dzięki

Bez przenoszenia. Dzięki. Pzdr. 

Skrzynka w miarę naprzeciwko wejścia do biblioteki SGH.
Powieszona na wysokości pasa, od strony trzepaka.
Kordy orientacyjne z satelity, ale to jedyny iglak w okolicy, więc nie powinno być wątpliwości.

Jałowiec.

Trochę podrasowałam.

Troszkę kesza dostroiliśmy. Wisi sobie na choineczce, która, gdy sprowadzilismy się na osiedle sięgała do kolan. Keszyk na wysokosci  1,60 od strony parkungu.

No proszę, jaka niespodzianka. Kto by po myślał, że w wakacje, w niedzielę, popędzę do pracy :-D. Dzięki za skrzyneczkę. Zabrana. Jutro pojawi się w nowej miejscówce.

Drzewo na terenie szkoły.... no iglak, ale ja się tam  nie znam.

Logowanie zaległych skrzynek... za pierwszym razem kilka miesięcy wcześniej się nie udało, reaktywacja jednak znaleziona bardzo szybko... skrzynka wylądowała w Siedlcach... pozdrówka dla założyciela... dziękuję... czajorek

Bamba wszystko napisał,dzięki :)

Za zgodą autora dokładnie w tym samym miejscu co ostatnie przeniesienie przez Maciek B, czyli na obecnych kordach

Dziękuję, i ostatnia z serii którą dopięliśmy projekt do końca.

Akurat miałem chwilkę to wysiadłem w Traktorlandzie Północnym i zatuptałem za skrzynką... niestety w miejscu, gdzie wskazują ostatnie współrzędne pojemnika nie zastałem... po kilku minutach odpuściłem, bo już nie miałem co sprawdzać (wszak drzewko niewielkie) i zbliżała się się ekipa podlewająca rzeczone drzewka... wielce prawdopodobne, że skrzynka dostała nóżek, albo ostatni znalazca nie zalogował przeniesienia pojemnika... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Trochę tą skrzynkę przetrzymałem, przepraszam. Ale umieszczona wreszcie w terenie. Piąta od Traktorzystów (na wysokości końca wiaty przystankowej).

Znaleziona w ramach spaceru z Nuką i Horusem. Ciężko było wypatrzeć, niezbyt duża ta choinkaSkrzynka bardzo fajnie wykonana, zabrana dalej, postaram się umieścić w odpowiedniej lokalizacji w najbliższym czasie :)

No i mi się udało podjąć tego choinkowego mobilniaka. Jak to ktoś zauważył we wcześniejszych logach, przyjemnie jest złapać tego rodzaju skrzynkę w terenie. Choinka mega kłująca, choć taka malutka... już miałem się poddać, gdy doczytałem, że należy szukać na poziomie gruntu. Jakoś się wtedy udało. Wielkie dzięki!

Kto powiedział, że prezenty pod choinką są tylko w Boże Narodzenie? Ja sobie znalazłam tam prezent na Dzień Dziecka Ale muszę przyznać, że ta choinka to istny jeżozwierz ... trzeba podejmować ostrożnie ... Auć! Dzięki za keszyka.

Maj nie maj. Niech święta trwają cały rok!

Choinki nad jeziorem czerniakowskim? Nie ma czegoś takiego tutaj! Ale czy aby na pewno? Nie! Jest jedna malutka choinka (aczkolwiek bardzo kująca), a pod nią mały skarb. To lubię!

Dzięki!

Skrzyneczka uciekała przede mną ze dwa razy i wreszcie po kilku miesiącach jest i tak ją zostawiłem.Dzięki

Ładnie się tu schowała. Dziękuję!

Cieszy jak takiego mobilniaka można znaleźć w ciekawej okolicy zamiast w czyimś plecaku. Choinki w pierwszej chwili nie zauważyłem. Ciekawe jak duża wyrośnie. W związku z wprowadzanymi ograniczeniami w przemieszczaniu się skrzynka pozostała na miejscu. Dzięki.

Skrzynka już jest porządnie w terenie, można zabierać. Umieszczona na takiej małej choince, bodajże jodle, którą lubię i którą mijam z psami.

O choinka. Ale maskowanie. Na bogato :)
Dziękuję i zostawiam na miejscu.

Maskowanie dokładnie takie jakiego się spodziewałem. Został na miejscu dla następnego tak jak chciała Zueira. dzięki Założycielowi za kesza a Zueirze za podwiezienie go do 100licy. 

Skrzynka tymczasowo na współrzędnych. Proszę nie zabierać, żeby osoby, którym obiecałam, że ją przywiozę, mogły ją podjąć z terenu. W ciągu kilku dni umieszczę ją porządnie w terenie.

Skrzynka złapana dzięki uprzejmości Zueiry. Cieszę się, że nie musiałem jej szukać po jakiś większych iglakach... Thx for cache.

Święta dawno się skończyły, a choinka nadal w formie (: Dzięki.

Marian tak schował choinkę, że trzeba się było po nią przebijać przez mnóstwo błota z rowerem i przez formę pośrednią między przejściem podziemnym a kanałami. A byłam wtedy w drodze na imprezę w Łodzi (OP94AW), gdzie dotarłam spalona słońcem i w brązowe kropki z zaschniętej ziemi. Dziękuję Autorowi oraz wszystkim, którzy przyczynili się do zaistnienia dzisiejszej wycieczki.

Zueira, widziałam jak się tam w okolicy Nasz Marian kręcił..nic pewnego na świecie.. 

Schowana trochę wg gustu Mariana: obok urbeksu w dużym jałowcu. 

Znaleziona  GPS free. Tylko Meteorza Rodzinka, która ukrywała skrzynkę wie, co to oznacza...

Przy okazji poznałam nową miejscówkę, a potem zupełnie niechcący wykąpałam się w Pisi,  tracąc równowagę od czas próby dostania się po pniaku na jej drugą stronę. Mi jak mi, ale Rzęchowi posłużyło, bo trochę się umył.. 

Mała za dużą (dojście od mostu dróżką polną wzdłuz rzeki).

Naprawdę... ile krzaków! Było fajnie. Znalazłam opone,stolik,krzesło,ławka(do siedzenia taka długa) i znalazłam ognisko ale moja mama powiedziała że nie można rozpalić bo to ognisko do kogoś należy i się zdenerwowałam. 

Znalezione i przeniesione z Kluską.de.Girardow, fajne maskowanie. Zaraz zalogujemy nową kryjówkę.

Przenieśliśmy skrzynkę nad Pisię Gągolinę... no może nie nad samą rzekę, tylko 200m od niej, ale najlepsza droga w to  miejsce wiedzie nad Pisią.

Po dojechaniu na miejsce, poszedłem w sosenki, by ukryć skrzynkę... żeby lavinka i kluska też miały radość z jej znalezienia. Po czym one poszły szukać i znalazły, potem logowpisy, a na koniec szukanie sosenki w której by skitrać skrzynkę. Po wszystkim jeszcze długi piknik na łące przy sosenkach.

Pictures for this log entry:

W tej? Nie, za mała. To może w tej? Nie, za duża.

Zgarnięta z terenu.

Akurat ta z tych trzech sosenek była najdalej od drogi, ale ja właśnie w niej bym schował... toteż nie szukałem dokładnie w dwóch pierwszych, tylko pobieżnie rzuciłem okiem i zająłem się trzecią. Prawdę mówiąc, spodziewałem się bardziej bombkowego maskowania, ale też ładnie. Bardzo lubię mobilniaki, a tutaj mamy fajne zadanie do wykonania (aczkolwiek nietrudne).

Schowana na sośnie przy drodze na wysokości ok 2m

Skrzynka na sosence ok 2 m nad ziemią

ZABRANA. Znaleziona podczas dżdżystej psio wędrówki. Myślałem, że ekipa, która wczoraj zdobyła [SGK19] List do Mikołaja zabrała również i tę skrzynkę więc się zbytnio nie spieszyłem tym bardziej, że zdobywanie Mariana w reklamie kosztowało mnie sporo siłPonieważ jednak logowań nie było więc wybrałem się dopiero nocną porą po skrzynkę ale jej nie znalazłem. Bez GPS-u i wiedząc jedynie, że skrzynka jest gdzieś koło drzewka z "listu do Mikołaja" a do tego mylący spoiler skazały poszukiwania na porażkę. Po raz drugi do skrzynki podszedłem dzisiaj. Po sprawdzeniu, że nadal nikt nie zgłosił znalezienia psio ekipa wybrała się ponownie w teren. Tym razem prześledziłem na satelicie umiejscowienie skrzynki i poszukiwany obiekt szybko wpadł w nasze łapy. Ukrywający dobrze się postarał bo przypadkowe znalezienie skrzynki było by możliwe dopiero przez grzybiarzy ;)

Przepraszam że tak długo trzymałem ale miejscówka w którą planowałem przenieść choinkę okazała się nieodpowiednia dla takiego pojemnika.

Keszyk w bezpośrednim sąsiedztwie listu na młodej sośnie. Może i na takim gatunku kamuflaż nie sprawdza się idealnie ale wiem że szybko stąd zniknie :D

Świetny keszyk

nic dodać, nic ująć

Przejazdem, tylko wpis, dzięki

O choinka! Nawet kilka!Jak stoisz tyłem do ulicy, to najbardziej interesująca jest chyba trzecia od lewej. Piszę "chyba", bo ciemno było, a te świerki rosną w kupie.Szukaj w dolnych partiach. :)

Cudo keszyk! I jak cieszy, jak taki mobilny, a w miejscu! Lecieliśmy do niego prawie jak strzała, aby nam nie zwiał sprzed nosa!Dzięki! :)

Prawdziwy terenowy mobilniak w bliskiej okolicy? Dałem cynka Brym, zmówiliśmy się i polecieliśmy nocną już porą. Było warto, bardzo fajna sztuka.Dziękuję! :)

Zabrana! 

Na świątecznym drzewku. Podejmij od dołu i popatrz do góry

ZłapałemBardzo fajny, terenowy mobilniak. Znakomita ode mnie i od chłopaków :)

Choinka zielona, pachnąca jak las..... Dziękuję za tematycznego kesza. Pozdrawiam

Kesz w nowym miejscu, szukajcie w świerku przy szyldzie reklamowym. Wygodniej będzie podjąć od strony ulicy, nie od strony placu kościelnego. 

Namierzona razem z dawidnd-em. Dzięki!

Kesz znaleziony w trakcie spaceru śladem świątecznych świecidełek. Wkrótce nowe miejsce ukrycia. Dzięki. 

chyba jodladruga od ulicy

Dzieko za fajnego swiatecznego mobilniaczka

fajna fajna :)

Cis, sięgniesz z chodnika.

Fajna skrzyneczka, pomysłowa i tematycznaNo i na pewno drucik się nie odegnie... Dziękuję za kesza.

Zabrana

Ostatnia choinka na skraju

na odgałęzieniu 

+/- 1,5 metra

miło było mieć na wigilie  keszo choineczkę 

Pictures for this log entry:

nie mogłem się powstrzymać :)

Cuudddoo!!! Świąteczne cuuuddoo!, Normalnie pierwszy raz w tym roku poczułem dzięki "o chiince,"magię stwiat !!!!
Powiem krótko:
Solidna robota warta nie jednej gwiazdki! ;)
Dziekuje(my) Szumbaada i wszystkiego najlepszego.
Wracam na Ochotę,razem z mobilbiakiem

Świerk kłujący - jeden z trzech, najwyższy. Szukaj przy pniu na wysokości metra, podejdź od północnej strony.