Nowe zadanie i nowy finał.

Udało się dość szybko zlokalizować skrytkę. Dziękuję i pozdrawiam.

Znaleziona na 2-dniowym szaleństwie po zachodnio-pomorskim w ekipie BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

W drodze z białogardzkiego, dwudniowego, błotnego keszingu.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Wpis jako BAM. (BadziaGadzia areckis Miki.)

Znaleziona

Popołudniowa objazdówka po skrytkach w Koszalinie. Trochę główkowania bo pierwsza cyfra nie chciała wyjść. Nawet czekera nie było sensu odpalać ale po chwili wszystko było już jasne.  DzS :)

Na miejscu kesz był w jedynym możliwym miejscu, sprawnie poszło, dzięki

Sprawnie,dzięki :)

Około wiosenny przegląd techniczny zakończony wynikiem pozytywnym.
Skrzynka gotowa do szukania.
Powodzenia!

Po udanym pobycie w Złotowie i zdobytym tam FTF-ie, jak w każdy wtorek, po południu wybrałem się do Koszalina. Tym razem udało się nieco wygospodarować wolnego czasu i odnalazłem kilka skrzynek. Pogoda była średnia, choć jak na marzec, pewnie nie najgorsza.

Pierwsza zdobyta skrzynka, nieco się naszukałem, dopiero po chwili dostrzegłem znaczek i skrzynka była w moich rękach. Ale zaparkowanie pojazdu do makabra, czekał mnie całkiem długi spacer.

Dziękuję za założenie skrzynki i motywację do rozruszanie kości.

Serdecznie pozdrawiam Założyciela.

Jacek

Rowerowa wycieczka - trochę swoich przeserwisowałem, miejscówka na kolejnego kesza z "podręcznej ..." obczajona. Dla zapewnienia ciągłości przyjemności, wstąpiłem po dwie "tablicowe" zagadki. Zadania rozwiązane dawno - teraz byłem w tej części miasta - to niejako przy okazji. Pojawiają się nowe kesze i ciągle dawkuję sobie czyszczenie map - rozkładam przyjemność w czasie.

Miejsce potencjalnego ukrycia przemacałem, potem coraz dalsze miejsca - i po telefonie .... wróciłem do pierwszego miejsca. (miejscową podpowiedź pozwoliłem sobie wzmocnić).

Zdobyta niestety z użyciem samochodu. Wszędzie roboty i zakazy jazdy rowerem ruchu pieszych, wczoraj się nie udało dojechać. Za to dzisiaj jako drugi wpis w logbooku, a więc STF. Dzięki za założenie bardzo fajnej skrzynki.

W asyście:)

Bardzo dziękuję za keszyka!
Znaleziony w silnej ekipie podczas wypadu po grupowego efteefa...

Wczorajsza, wieczorna publikacja nie nastrajała mnie do ponownych odwiedzin miejsca, w pobliżu którego byłem już koło południa. Tym bardziej, że wiedziałem, że dzisiaj odwiedzi nas silna, kujawsko-pomorska ekipa, dla której takie znalezisko mogło być sympatyczną pamiątką.
Efteef wytrzymał do dziesiątej i po spotkaniu, razem mogliśmy wybrać się na poszukiwania.
Największe problemy stanowiło zaparkowanie samochodu w sensownej odległości od miejsca ukrycia. Ale po ich pokonaniu, odnalezienie kesza poszło już bezproblemowo.
Tylko myślę, że to raczej "Koszalin od północy", a nie z zachodu.
Chyba, że czegoś nie rozumiem ;)