Witaj !
Twoja skrzynka ma 3 niezależne nieznalezienia. Proszę o reakcję w następującej dowolnej formie:
- sprawdzenie dostępności w terenie i wykonanie niezbędnej reaktywacji,
- zmianę statusu na "tymczasowo niedostępna"
- archiwizację skrzynki w przypadku braku możliwości jej reaktywacji,
- wpis do logu z ewentualną prawdopodobną datą serwisu,
- mail do cog@opencaching.pl

Pozdrawiam 

Karougeka/COG

Coś Mikołaj niełaskawy. Drugi raz odbijam się od tej skrzynki.

Było trochę szukania bo sosenek tam sporo i nawet jak obstawiłam właściwą nie znalazłam.  Dopiero bamba zalatwił sprawę. Trud sie opłacil bo keszynka znakomita i jeszcze dodatkowo wyjątkowa bo umożliwa zalogowanie ścieżki, hip hip hurra! Wielkie dzięki :) 

Oj to żeśmy się naszukali...sprytnie ukryta...no bo w sumie tak żeby mugole nie znaleźli ;)) dzięki

Nie było łatwo znaleźć. Wspólnie z Paulinką, Nannette, Rubinem, Kiką i po części z Mangusem. Dzięki.

Święty mikołaj w lipcu - a kto mi zabroni.

Witaj święty Mikołaju, my się trochę znamy. Nie chciałem tak od razu lecieć po twój skarb bo to byłoby nieuczciwe. A tak przy okazji majowej krótkiej wycieczki sprawdziłem że wszystko w porządku.

Trochę trzeba było się pokręcić, ale się udało. Ciemno, zimno i sporo gałęzi, ale i tak przyjemnie. Tftc

Skrzynecka fajna, dziękujemy Ci Mikołaju za nią i certyfikat. Obiekt obok również zasługuje na odrębną skrzynkę. TFTC 

Mieć kesza praktycznie pod domem i nie zobaczyć na czas Mikołaja, co za zawód. Nie mniej jednak piękna skrzynka. Widzę że Mikołaj lubi takie namiastki post-apo, bardzo fajny gość

Dziękuję Święty Mikołaju za skrzynkę i to tak bogato wyposażoną :)!!!

I za piękny certyfikat też!!!! Spóźniłem się tylko trochę, ale to takie przełożone Mikołajki :)

Wszystkiego najlepszego Śnięty Mikołaju! Poranna wyprawa na zakupy zaowocowała odnalezieniem tej fajnej keszyny. Cały front robót poszukiwawczych prowadzony był bez urządzeń elektronicznych, starymi technikami traperskimi tropienia śladów. Owocne skutki dały ogromną radość w ten zimny, grudniowy poranek. Dziękuję i do zobaczenia Śnięty Mikołaju.

Ho Ho Ho... Pojechałem po norweski ser karmelowy (polecam zamiast słodyczy!) i przy okazji parę skrzynek co to po okolicy się pojawiły a tu taka niespodziewanka! Z radością zabrałem certyfikat, bo nie często walczę o pierwszeństwo. Dorzuciłem kilka prezentów zgodnie z zasadą, że każdy może (i powinien) być Świętym Mikołajem. Co do pobliskiego urbexy, na który zerkam od wielu, wielu lat to miał być tam kesz lecz moje lenistwo w tym temacie jest conajmniej znane w środowisku.