Reaktywacja zapasowego logbooka.

Drzewo wydaje się bardziej pochylone niż na zdjęciu, a dziura u jego stóp nie ma dna, kesza nie znaleźliśmy.

Może mieliśmy po prostu kiepski dzień, ale nie znaleźliśmy kesza do wpisania się do logu. Tego zanurzonego nawet nie probowalismy w zimie zdobywać.

⌚18:40 Wyjątkowo mało zaległy log:

Azymut Kotowice rowerowo z Lu vol. 2
Lu -ślicznie dziękuję za towarzystwo i mobilizację do tego wypadu.

Lu szukała wersji light a ja skakałem po gałęziach w wodzie. U mnie niepowodzenie więc wpis tylko w light'owym logbooku.

Niusia dzięki wielkie za kesza❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Weroniką, Adamem i Izą na spacerku. Rodzinka pytała po co mi te kalosze w plecaku to im wyjaśniłem. Polowanie na Czerwony Październik. Nie udało mi się wypatrzyć żadnego sznurka a stan wody uniemożliwiał dalszą penetrację okolicy. Wrócę tu jeszcze z woderami. Tymczasem wpis do kesza alternatywnego. Odnośnie takich keszy zatopionych to fajnie jak jest dokładny spoiler aby mieć pewność że w dobrym miejscu się szuka.  Tu nie udało mi się przypisać miejsca że spoilera w terenie.  

#1668

Urocze miejsce.Wysoka woda. Złowiłem zastępczy. Dziękuję

W chwili obecnej faktycznie podjęcie kesza jest niemalże niemożliwe,

Dlatego dołożyłem zapasowy logbook w pobliżu. W razie problemów z właściwą skrzynka proszę wpisywać się do zapasowego i zaznaczać skrytkę jako znalezioną.

Nie do końca mogłem dopasować spoiler. Od nosze wrażenie, że w momencie zakładania kesza poziom wody w jeziorze był dużo niższy (w wyniku wybitnie deszczowego roku) i być może jest to gałąź do której obecnie nie ma dostępu. Nie pomagało, że musiałem rozwalać lód.

Z drugiej strony patrząc na wyniesione wały oraz wyniesienie linii PKP dochodzę do wniosku, że kiedyś wody było więcej o jakieś 1 - 2 metry w ogóle.

DNF

Ciekawy pomysł na skrzyneczkę. Namierzyć udało się bardzo szybko, ale do wpisu o odłożenia na miejsce to już trochę czasu minęło. Dzięki za skrzynkę.

Trudna do znalezienia. Niestety u nas linka już zarośnięta i nie widoczna. Lecz daliśmy radę???????????? Musieliśmy wyławiać ręką????. SUPER SKRZYNKA!

Kesz znaleziony 07.12.19 roku podczas spaceru wokół jeziora Dziewiczego, Doceniam trud włożony w wykonanie wszystkich skrzynek bo zarówno wybór miejscówek, maskowań jak wykonanie samych skrzynek jest na najwyższym poziomie. Od logbooka dzieliła mnie zaledwie membrana uszczelniająca i strunówka, ale że nie miałem taśmy aby uszczelnić skrzynkę to nie chciałem ryzykować jej zalaniem.  

Znaleziona. Dzięki.

Taka ciekawostka - pod powierzchnią mórz i oceanów jest znacznie więcej samolotów niż łodzi podwodnych w powietrzu :-).

Zaciekawił mnie ten dodatkowy balast - zaplanowane, czy improwizacja wobec trudności na miejscu.

Co ma pływać też utonie. Dzięki.