Nowy logbook i maskowanie. Kesz dostępny zarówno z cmentarza jak i z zewnątrz.

Całkiem ładny ten cmentarz. Nie dość, że samo ukształtowanie terenu jest malownicze, te wzgórki, rzeka, to jeszcze alejki ładnie uporządkowane i zadbane drzewa dopełniają klimatu cmentarnego spokoju. W takim miejscu to można sobie odpoczywać, choćby na wieki.

Kesz na miejscu, ma się dobrze. Rzeczywiście łatwiej go jednak wypatrzyć i odłożyć od wewnątrz.

Świąteczny wypad do Wieruszowa - wreszcie udało się tu dotrzeć, bo w ostatnim czasie już kilka razy planowałem, ale aż do tej pory nie udało mi się dojechać . Wiele lat temu zahaczałem czasami o to miasto i mam tu znalezienia (oraz dwa nieznalezienia ) jeszcze z 2014 roku ! Dzisiaj spokojnie dałem radę spenetrować różne zakamarki i podjechać do wszystkich tutejszych skrytek, a także zrobić mały wypad - na początek oraz na zakończenie wycieczki w najbliższe okolice. Bardzo dobry to był dzień, znalazłem prawie wszystkie keszyki, oprócz jednej gdzie dokonałem reaktywacji, i pechowego (dla mnie) kesza "Wieruszowski nielot", którego nie znalazłem 7 lat temu i teraz też nie .

Dzięki za pokazanie miejsca.

Pomnik był zasypany śniegiem, co znacząco podwyższyło poziom zagadki. Na szczęście kwadraciki były wyżej, więc po przetarciu jednego, udało się policzyć wszystkie.

Finał szybko i sprawnie. Wygodniej mi było od strony cmentarza.

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę. "Pierwsza" przy finale wcelowana za drugim razemDobrze się trzyma :) 

Rzadko spotykany motyw na cmentarzach, ciekawy. Dobrze kamufluje się keszyna. Ciekawe jaka budowla była obok, po której został aktualny wolny placyk? Dzięki.

Kolejna skrzynka z fajnym maskowaniem. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca

Rachunki rzeczywiście nieskomplikowane, keszyk szybko się odnalazł. Dzięki

Bardzo przyjemny mulciak, proste rachunki, krótki spacer i kesz zaliczony. Dzięki!

Znaleziona z alots i zwierzakiem. Pogoda wyśmienita, więc ruszamy na keszowanie. Trochę nas tu nie było, więc wracamy do Wieruszowa, aby nazbierać 'nowości'. Tu poszło bardzo sprawnie. TFTC!

Takie mulciaki to ja lubię.Poszło bardzo sprawnie.Dzięki

Noworoczne poszukiwanie nowozainstalowanych skrzynek.

Szybkie obliczenia i hopla po kesza.

Autorce - dzięki

Wyliczenie kordów poszło sprawnie. Gorzej o zmroku znaleźć samego kesza ale udało się w końcu. Dzięki

Znaleziono wpis później 

⌚17:16 Jak zawsze zaległy log...

Jak fajnie wracam sobie w rodzinne strony, a tu cała seria keszy powstała - jest motywacja do świątecznych spacerów ????
W pierwsze Święto siedziałem w domku to teraz trzeba nadrobić :)
Cmentarz czasem odwiedzam - od niedawna dwie osoby z bliskiej rodziny są tu pochowane i nawet niedaleko tego pomnika, jednak niezbyt często. Dziś nadarzyła się okazja oddać hołd poległym.
Z tego co wiem w czasie 2 Wojny Światowej poza "zwykłą" agresją niemiecką, niestety działali także polacy (celowo z małej litery) którzy donosili okupantowi: kto pomaga partyzantom, kto przetrzymuje żydów w ukryciu, itp. przyczyniając się do śmierci sąsiadów. Nazywano ich "folksdojczami" mimo, że często nie mieli pochodzenia niemieckiego. W okolicach Wieruszowa na pewno odbyły się dwie egzekucje folksdojczów wykonane przez partyzantów stacjonujących w lasach w okolicy Klatki. w
W trakcie wyzwolenia miasta zginęło też kilka osób uciekających w kierunku Wielunia - zostali zabici z przez Niemieckie bomby które nie poleciały na wojska Radzieckie, a na cywili :/
Dobrze, że jest ten pomnik, i fajnie że jest kesz.
Kesz całkiem fajny- proste zadanie też doceniają moje zmarznięte palce :)
Na kordach chwilę się pokręciłem bo maskowanie zacne- i dość trudne po zmroku

Dzięki za kesza i pozdrawiam właścicielkę ;)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite