Wpisy do logu SPT #13 - Szlak Pętla Tatrzańska 14x 0x 0x Pokazuj usunięcia
2020-12-27 13:36 GEO_Koszalin (275) - Skrzynka została zarchiwizowana
2020-11-08 13:09 rodzinkaszalona (763) - Znaleziona
2020-08-24 21:53 koza2 (1345) - Znaleziona
Znaleziona z GC
2020-06-09 16:22 HakCiWSmak (83) - Znaleziona
2020-03-15 14:02 RedKrosss (2080) - Znaleziona
Złapana w pełnym składzieDzS i pozdrowienia dla założyciela.
2020-02-29 20:39 Antkowy_Kajet (1104) - Znaleziona
Znaleziona razem z jozkam.
2020-02-29 16:04 jozkam (1852) - Znaleziona
13 niesie za za sobą jakieś "szczęście", a nam chwilę przy nim zeszło. Miejsce idealnie pasuje, maskowanie na swoim miejscu, ale pojemnika brak... Godzina taka, że transport w umówionym miejscu już czeka, a nic... Na szczęście udało się wymacać pojemnik i mogliśmy ruszyć w dalszą drogę.
==
Taki dzień zdarza się raz na cztery lata!
Po zgrupowaniu się w miejscu eventu przyjęliśmy szyk bojowy i podjęliśmy się próby pokonania Pętli Tatrzańskiej!
[29 lutego 2020 16:04]
2020-01-19 15:10 janki99 (759) - Znaleziona
Skrytka znaleziona podczas rodzinnego przejścia Pętli Tatrzańskiej.
2020-01-01 15:14 sebekb (1191) - Znaleziona
2020-01-01 15:12 nela50 (707) - Znaleziona
2019-11-28 10:20 Jacek.T (3512) - Znaleziona
Popołudniowy spacer po pięknych okolicach Góry Chełmskiej zaowocował znalezieniem pięciu skrzynek, z dwóch różnych serii skrzynek, a i z dwóch miejsc parkowania. Na pierwszy ogień poszły dwie skrzynki z projektu GC, potem trzy z pętli tatrzańskiej. Jak łatwo się domyślić, znając Założyciela, łatwo nie było, jak na szczycie góry to wysoko ukryte. Ale spacer bardzo przyjemny.
Trzecia znaleziona, bez problemu. Okolica wygląda na starą, poniemiecką żwirownię.
Dziękuję za założenie skrzynki i okazje do spaceru.
Serdecznie pozdrawiam
Jacek
2019-11-03 17:36 misiek_siersciuch (m_si) (11438) - Znaleziona
Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczkiZłapana wspólnie z jangrot.
Niedziela, dzień zapowiadał się bardzo ładnie (prognozy mówiły co innego). Wyjechaliśmy skoro świt, kiedy słońce dopiero wschodziło (wyjechaliśmy o 9, słońca nie widzieliśmy wcale, pewnie nawet psy miały opory, żeby na dwór wyjść). Wysiedliśmy na parkingu przy "Leśnej piątce" i zdziwiliśmy się, że tak tu pusto (udało nam się cudem znaleźć miejsce na parkingu, co tu robią ludzie?!). Przed wyruszeniem w teren nasmarowaliśmy się kremem z filtrem, żeby nie doznać poparzeń od słońca (parasolki w dłoń i na przód marsz). Przemierzaliśmy kolejne metry po płaskim terenie masywu (płasko tu jak w Himalajach) delektując się pięknem przyrody i łapiąc kolejne promienie słońca (ono nadal nie wyszło). Z minuty na minutę było coraz cieplej (mżawka zmieniała się w regularną ulewę) odnajdując kolejnego kesza na zaplanowanej trasie (plany były zdecydowanie ambitniejsze na dzisiaj). I tak po 11,8 kilometrach i niecałych 3 godzinach marszu (20km i coś ponad 5 godzin) szczęśliwi powróciliśmy do auta (tu się zgadza, szczęśliwi, bo w końcu sucho było). Jangrot również była zachwycona ścieżką (Autor usłyszał "to i owo" przez telefon) i już nie może doczekać się kolejnej wspólnej wycieczki (szkoda, że to był ostatni wspólny wypad ;) ). Bardzo nam się podobała cała ścieżka (mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł, żeby w okolicy zasadzić coś nowego hehe ;) ).
Dzięki! :)
2019-10-31 20:48 K8Bi (115) - Znaleziona
Podziękowania za skrzyneczkę :)
Asysta przy zakładaniu kesza.
Wpis na końcu logbooka.
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2019-10-31 20:48 abigeo (6457) - Znaleziona
Bardzo dziękuję za keszyka!
Razem z córką w trakcie kolejnego spaceru tym pięknym szlakiem…
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2019-10-29 10:19 marmagi (1558) - Znaleziona
Dziękuję za odtworzenie keszy i dodanie nowych na tym przepięknym szlaku. Na dziś zrobiłem część, pogoda się zmieniła, a w deszczu to nie jest to samo.
Skrzyneczki zgrabnie ukryte, nie ma chaszczy, ale górki klasa. No i te widoki.
Tutaj przeczytała mi się jakaś inna podpowiedź i szukałem od urwiska przy świerku - naszukałem się. Ponowne czytanie - i keszyna była na współrzędnych ;)