Logs SPT #05 - Szlak Pętla Tatrzańska
15x
0x
0x
2020-12-27 13:35
GEO_Koszalin
(
300)
- Cache gearchiveerd
2020-10-04 18:24
martinezzlasu
(
883)
- Gevonden
2020-05-08 12:51
mmilux
(
64)
- Gevonden
2020-05-08 12:45
Państwo na R
(
84)
- Gevonden
2020-02-29 20:39
Antkowy_Kajet
(
1161)
- Gevonden
Znaleziona razem z jozkam.
2020-02-29 19:40
rodzinkaszalona
(
805)
- Gevonden
2020-02-29 17:15
RedKrosss
(
2305)
- Gevonden
Po eventowo. Ale zanim to nastąpiło odszukaliśmy jeszcze z archiwizowany kesz Raczyka, który ma się dobrzeDzS :)
2020-02-29 13:40
jozkam
(
2044)
- Gevonden
Taki dzień zdarza się raz na cztery lata!
Po zgrupowaniu się w miejscu eventu przyjęliśmy szyk bojowy i podjęliśmy się próby pokonania Pętli Tatrzańskiej!
[29 lutego 2020 13:40]
2020-01-19 13:05
janki99
(
847)
- Gevonden
Skrytka znaleziona podczas rodzinnego przejścia Pętli Tatrzańskiej.
2020-01-01 14:06
nela50
(
733)
- Gevonden
2020-01-01 14:04
sebekb
(
1219)
- Gevonden
2019-12-12 11:06
Jacek.T
(
3557)
- Gevonden
Wykorzystując dobrą pogodę, wybrałem się na krótki spacer po Pętli Tatrzańskiej. Bardzo krótki, bo czasu starczyła na dwie skrzynki z tej serii i na jedną z GC. Niestety, tyle czasu straciłem szukając tej ostatniej, że musiałem już wracać do samochodu. Odwiedziłem miejsca, w których dawno już nie byłem, a zwłaszcza Pomnik Leśnika.
Dziękuję za założenie skrzynki i motywację do spaceru.
Serdecznie pozdrawiam
Jacek
2019-11-03 17:46
misiek_siersciuch (m_si)
(
11453)
- Gevonden
Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczkiZłapana wspólnie z jangrot.
Niedziela, dzień zapowiadał się bardzo ładnie (prognozy mówiły co innego). Wyjechaliśmy skoro świt, kiedy słońce dopiero wschodziło (wyjechaliśmy o 9, słońca nie widzieliśmy wcale, pewnie nawet psy miały opory, żeby na dwór wyjść). Wysiedliśmy na parkingu przy "Leśnej piątce" i zdziwiliśmy się, że tak tu pusto (udało nam się cudem znaleźć miejsce na parkingu, co tu robią ludzie?!). Przed wyruszeniem w teren nasmarowaliśmy się kremem z filtrem, żeby nie doznać poparzeń od słońca (parasolki w dłoń i na przód marsz). Przemierzaliśmy kolejne metry po płaskim terenie masywu (płasko tu jak w Himalajach) delektując się pięknem przyrody i łapiąc kolejne promienie słońca (ono nadal nie wyszło). Z minuty na minutę było coraz cieplej (mżawka zmieniała się w regularną ulewę) odnajdując kolejnego kesza na zaplanowanej trasie (plany były zdecydowanie ambitniejsze na dzisiaj). I tak po 11,8 kilometrach i niecałych 3 godzinach marszu (20km i coś ponad 5 godzin) szczęśliwi powróciliśmy do auta (tu się zgadza, szczęśliwi, bo w końcu sucho było). Jangrot również była zachwycona ścieżką (Autor usłyszał "to i owo" przez telefon) i już nie może doczekać się kolejnej wspólnej wycieczki (szkoda, że to był ostatni wspólny wypad ;) ). Bardzo nam się podobała cała ścieżka (mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł, żeby w okolicy zasadzić coś nowego hehe ;) ).
Dzięki! :)
2019-10-31 19:28
K8Bi
(
115)
- Gevonden
Podziękowania za skrzyneczkę :)
Asysta przy zakładaniu kesza.
Wpis na końcu logbooka.
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2019-10-31 19:28
abigeo
(
6587)
- Gevonden
Bardzo dziękuję za keszyka!
Razem z córką w trakcie kolejnego spaceru tym pięknym szlakiem…
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2019-10-31 11:21
marmagi
(
1589)
- Gevonden
Kolejna piesza wycieczka na Chełmską (jak fajnie bez roweru [;)] ). Pogoda przyzwoita - to i spacer się ładny. Udało się złapać pozostałe 4 {FTF}y na Pętli Tatrzańskiej. Przy okazji zalogowałem się w kilku keszykach serii GC, których nie odwiedziłem z ekipą eventową.
Keszyna znaleziona szybko - pamiątkowa fota z TB wędrującymi ze mną - pożegnanie z jednym z nich i dalej - tym razem już w kierunku samochodu.