Przy okazji odwiedzin i zaliczania pobliskiego eventu. Z moku i maluchami.

Delikatnie zmieniona lokalizacja skrzynki finałowej. Posiadając współrzędne wyliczone na podstawie bytów, należy:

N: odjąć od wyniku końcowego 00.003

E: dodać do wyniku końcowego 00.010

Będąc w okolicy przy okazji sprawdziłem jak miewa się skrzynkawszystko na miejscu :) 

Skryteczka "wyliczona" dawno, po telefonie do Ojca ???? wiedziałem, że Wojtek był "na grobach" i nie ma co się spieszyć, bo jeszcze nie zalogowane znalezienie. W sumie trochę czasu "zmarnowałem" na to, by dokonać wpisu. Ale czego nie robi się by móc przyznać zieloną gwiazdkę.

Treaz nadarzyła się okazja, bo odwoziłem córcię na pociąg. Jak tu nie podjąć.????

Zapomniałem, że trzeba będzie sięgnąć do obliczeń (dobrze, że zapisałem wyniki w notatce), ale i tak dopiero trzecia kombinacja była poprawna.

Zamknięcie nosi ślady brut force, ale może to po poprzednim zastosowaniu domku.

Trochę tu pospojlerowalem, ale myślę, że nie popsuje zabawy.

Quiz na pierwszy rzut oka przypomniał mi pewną skrzynkę własnej produkcji, więc trop został złapany, ale z braku czasu odłożony na później. Ronja pierwszy dostąpił zaszczytu wpisu do logbooka (termin 01.11. był dla mnie niedostępny w kierunku północ), ale dziś nadszedł czas i wbijam się na drugim miejscu. Świetny, wymagający quiz - sprawił dużo radości. Dzięki, pozdr.

Hello,

Weekend pod znakiem "grobing&keszing" -  bardziej z przewagą na "grobing", ale tak wypadło, taki klimat ;)  Zadanie pierwotnie nie do opanowania, odłożone po publikacji na półkę "dorwać go przy okazji i dowiedzieć się, o co chodzi". Zdobywcy tych trójmiejskich pewnie mieli łatwiej, ale co zrobić, jeśli się nie miało jakiegokolwiek kontaktu z tą formą układania zagadki? Pomysł przyszedł w najmniej spodziewanym momencie. Troszkę pracy i okazało się, że wszystko jest OK, a OS pokazuje 1/1  :)  Tylko, czy FTF poczeka?  W Koszalinie jest kilku "fajterów", którzy rozprawiają się z takimi w mig. A i przyjezdni zaczęli częściej zaglądać do Białogardu. Widać wpływ miśkowej aktywności w terenie  ;)  Jeszcze trochę i strach będzie wsadzić eppendorfkę pod parapet, bo poziom za ostro wywindowany :)  Po obowiązkowych zajęciach przyszła pora na weryfikację faktów. Miejsce znane, a jakże, nawet ten spojler da się spokojnie namierzyć bez współrzędnych ;)  I po co tyle kombinowaliśmy, liczyliśmy, zamienialiśmy, porównywaliśmy, itd ... (coś około godziny pracy, ale wieczorem, przy słabszej gotowości do myślenia)? Było leźć przed siebie i już! Szkoda, że tych grobów mamy sporo do odwiedzenia, bo dodatkowa walka z keszem przypadła tylko mi w udziale. U celu niespodzianka, z gatunku "no żesz ......, zostało w domu", ale da się z nią uporać, tylko może być troszkę dłużej (i nie jest to brute force - żeby nikomu do głowy nie przyszło!!!). W środku dziewicza zawartość, nie dotknięta jeszcze przez nikogo i ten świecący FTF :)  Warto było ubabrać sobie buty. Cały pomysł świetny, keszyk dla każdego. Nic, tylko sobie go zdobywać (nas czeka ponowne podejście, żeby night_time wbiła się do logbooka). Polecam, warto spojrzeć na niego kompleksowo, to będzie łatwiej :)  Pzdr, Wojtek