Krótki spacerek, czy to kusza? przyglądaliśmy się i wyszło, że jakby tak.. wokół pieski wiwatowały wyniuchawszy naszą obecność;) Keszyk odwiedzony na arktycznej wyprawie z domatorem i Weskerem;) Dziękuję za skrzyneczkę i śliczny cercik:)

Kusza łudząco przypomina niekształtny kamień Zagadka rozwikłana.

Buszowanie po Głogowie w wesołej ekipie keszerów z Wrocławia. Dzięki 

Taka kusza, nasze keszerskie serca rozkrusza. Nie było bata, trzeba dorwać mikro skrzata. Dzięki za keszka.

Te kamienne obiekty są zawsze fajne. Kesz możliwy do komfortowego podjęcia. Dzięki.

Trzeba mieć nie lada wyobraźnię, by dostrzec tu wyrytą kuszę. ;-)

Skrzyneczka poddała się łatwo, wśród przechodzących tamtędy ludzi dało się zauważyć spore roztargnienie i zajmowanie się wyłącznie własnymi myślami, więc nikt nie zwracał na nas uwagi.

Dziękujemy. :-)

Krzyż mało krzyżowy. Kuszy nie dojrzałem. Mnie rusza. Dzięki.

Dzisiaj przebiegałem koło kuszy, to i zerknąłem - maskowanie na miejscu. Czuwaj.

⌚14:44 Wyjątkowo nie zaległy log:

I ruszyłem w końcu swoje 4 litery odwiedzić Głogów i okolice.

Krzyże pokutne - zawsze ciekawe. Szczególnie gdy są po drodze. Tu start był po drodze ale do kesza za to musiałem się wracaćJednak warto było -fajnie skitrał się pojemnik.

Dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Razem z Szablą i Blondi. Dziękuję. 

Takie obiekty to my bardzo lubimy. Jak to zazwyczaj bywa przy finale musieli być mugole ale Szabla jakoś niepostrzeżenie dobrał się do kesza i kolejny certyfikat wpadł do klasera. I pomyśleć, że swego czasu kościół próbował zakazania używania kuszy, no ale była zbyt skuteczna by to się powiodło. Dziękujemy. Razem z Szablą i Stasiem.

Po zaliczeniu obiadu z deserem przyszedł czas na rozprawę z kuszą. W okolicy co prawda byli mugole ale udało się załatwić wszystko po cichuRazem z Blondi i Stasiem. Dzięki. 

Kusza na pokuszenie to pewnie nie była - dziękuję za pokazanie kawałka historii. Dziś na miejscu ostatecznym żywego ducha - zatem można było śmiało zakasać rękawy i uzupełnić logbook swoim nickiem, na wieki wieków!

Wizyta serwisowa. Keszyk na miejscu w doskonałym stanie, są też certyfikaty. Można podejmować. Czuwaj.

Jakiś żartowniś przesunął tabliczkę na niewłaściwy kierunek, ale nie ze mną te numery. 

Keszyk namierzony dzięki pomocy uhuhu. Dzięki za kesza.

Asysta przy.... ;P.

Niby wszystko takie oczywiste, ale trzeba ruszyć głową. Skrzynka świetna, wszystko zrozumiałe, bardzo nam się podobała. Poszło sprawnie. Za zagadkę, miejsce ukrycia, certyfikaty leci zielone. Bardzo dziękujemy!

STF Razem z marass1111. Dziękuję za skrzyneczkę. 

STFzłapany pod osłoną ciemności. Obiekt ciekawy, dziękujemy za pokazanie lokalnej ciekawostki... Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Ech, zestresowali mnie wuchciarze tym keszem, bo kazali od razu w pizzerii podać rozwiązanie quizu :)) Zwoje mózgowe się przegrzewały, a kolejne piwa bezalkoholowe także nie pomagały. Aż wreszcie zaczęły się pojawiać koncepcje. Jedną sprawdziliśmy w poważnym męskim gronie jeszcze wieczorową porą - niestety, pudło. Trzeciej nie zdążyłem sprawdzić, bo okazało się, że Pawello i Dawidnd pomysłem numer 2 trafili w dziesiątkę i polecieli podjąć, wprzódy wysadziwszy mnie z auta w odpowiednio bezpiecznej odległości od kesza :)) Obiekt jest mi znany, po wielokroć mijany, ale że (spojler), to przyznaję, że nie przyuważyłem. Dziękuję bardzo za fajną niespodziewankę eventową, oczywiście zobowiązuję się co jakiś czas zerkać, czy ładnie maskująca się skrzyneczka nadal jest na miejscu. Certyfikaty STF i TTF nadal czekają na śmiałków. Czuwaj!

FTF. Poszukane, sprawdzone w terenie i podjęte. Za całość leci max. Razem z dawidemnd.

Upór Pawello w poszukiwaniach i kojarzeniu faktów zaowocowała jeszcze jednym FTF-em już na pożegnanie z Ziemią Głogowską. Podjąć kesza to nie problem, ale już odłożyć gdy co chwilę ktoś wchodzi/wychodzi na cmentarz już gorzejDzięki.