Od ubiegłorocznej mojej tu wizyty w zasadzie nic się nie zmieniło. Tylko bluszcz bardziej pozarastany sobą w tym tam narożniku...

Akyszkesz!

Pictures for this log entry:

Akyszkesz!

Szukaj tego co na zdjęciu w tym co w tleczyli u nasady drzewka na skwerze od wewnętrznej strony. 

No i trzecia dzisiaj wpadka. Trzecie pudło. Kiepski dzień. Obszukałem wielokrotnie ogrodzenie prawie całe i tyle tego. Dzięki za spacer.

Akyszkesz!

Główne podziękowania dla Maćka. Dzięki.

Dziękuję za skrzynkę.

Znaleziona w ramach spaceru z Nuką wokół jeziorka (i kawałek dalej). Chyba dopiero za trzecim razem udało się namierzyć tą skrzynkę, możliwości ukrycia jest tu sporo, a spoiler też tak wiele nie podpowiada, na szczęście dzięki podpowiedzi poprzedniczki (dziękuję bardzo !) dzisiaj się udało już szybko. Może zaspoileruję nieco, że drugi większy od lewej (albo trzeci od prawej czyli od bloku), stojąc tyłem do ulicy i nisko.

Uparcie obstawiałam inne miejsce i inną wysokość. Finalnie - udało się odszukać.

Mural - cóż...niesie ze sobą pewne treści ale poziomem artystycznym nie zachwyca...

Kesz leżał sobie na murku. Przyczepiłem go magnesem na wysokości murku do metalowego ogrodzenia.

Tutaj też się nie udało. Zgodnie z wytycznymi wlazłem 'od wewnątrz' ale nie udało mi się wypatrzeć, no ale może ślepy jestem...

Sobotni spacer z KasiaJawo TFTC

Rowerem bliżej. Sugerowany, pomyślny atak od zakrystii. Dzięki za kesza.

Byłem tu wcześniej, ale w nocy, co nie okazało się zbyt dobrym pomysłem. Po konsultacji z Robconem, czego tu należy szukać, podjechałem kilka dni później w świetle dnia. Tym razem poszło szybciutko - wystarczy stanąć po drugiej stronie parkanu i dobrze spojrzeć. Oczekiwałem jakiejś mikro-eppendorfki, a to nawet spory pojemniczek. Aktualnie jest raczej niżej, niż wyżej i raczej wpasowany pomiędzy gałęzie a słupek, niż przyczepiony na magnes. 
Sam mural też obejrzałem, dzięki za pokazanie. 

Znaleziono rowerowo, po pracy. Szybko i sprawnie.

A w zasadzie szybko i sprawnie jak już znalazłem się po drugiej stronie płotu (po wcześniejszym przejściu przez wielką pryzmę wyciętych gałęzi).

Pojemnik ma słaby magnes i kesz leżał na podmurówce.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Znaleziona razem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr. 

Ja go zastałem całkiem na widoku, i to od strony ulicy.

Latem ten kesz chyba jest ciężki, bo nawet mimo zimy troszkę musiałem pochodzić. Dzięki :)

znaleziona z niezawodną Zueirą. Rowerowo. Ten był przedostatni. Magnes nie bardzo już trzyma więc teraz bardziej skrzynka się opiera niż trzyma się magnetycznie. Thx for cache.

Znaleziona razem z ArcioDziękuję za skrzynkę ;)

Pamiętamy i obyśmy pamiętali. 63 dni za nami czas na MW. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza

Pamiętam, jak ten murek był pusty. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

W sumie niepotrzebnie się przedzierałem przez krzaki jak naokoło można spokojnie przejść ;)

dzięki

Sentymentalny powrót do Warszawy, na Halloween.

Powstańczo- muralowa wizyta w cudownej Warszawie w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Myślałem że już nie znajdę, ale okazało się że nie potrzebnie utrudniłem sobie zadanieDzięki. 

Rzut beretem od mojej dawnej szkoły. teraz to szkoła Brytyjska, kiedyś zawodówka i technikum energetyczne przy EC. Siekierki. dzięki, i faktycznie... od tyłu lepiej :) 

Psucia roslin ? Nie wydaje mi sie. 

Nie lubię murali kibolskich ani konieczności psucia roślin w celu znalezienia skrzynki. Ale skrzynka to skrzynka i dziękuję za jej założenie.

Znaleziona w trakcie pobliskiego przelotu. Faktycznie, trzeba podejść od drugiej strony :)

DZS!