Tym razem bezproblemowo udało się kesza podjąć. Ogrodzenia już nie ma, leży zwalone a pod dom podjeżdżają autokary z wycieczkami, ekipy motocyklistów i inni turyści. Czyli chyba wszystko wróciło do dawnego klimatu, co mnie cieszy. :)

Kesz zdobyty z mototrampem i Podmiotem OP8JJJ. Dzięki bardzo!

Obrazki do tego wpisu:

Podmiot na tle Domu Ofiicera

Coraz bardziej zniszczony, szkoda,że nie udało się dać mu drugiego życia tylko przeznaczony do rozbiórki. Dzięki za kesza. Może to już ostatni raz kiedy widzimy go jak jeszcze stoi....

Obrazki do tego wpisu:

1

2

3

Tftc! Wypad z ekipą pod znakiem jajeczka - pamiętam jeszcze Dom Oficera sprzed pożaru;) Na tę chwilę wciąż zachwyca, jeszcze przetrwała stolarka, piękne odrzwia z marmurów ... Wejście (a nawet wjazd) aktualnie nie jest w żaden sposób utrudnione. Najbardziej zaskoczył nas za to nowy lokator obiektu - aktualnie w Domu Oficera rezyduje najprawdziwszy kojot;D

Obrazki do tego wpisu:

aktualny stan

bryła jeszcze się trzyma , szkoda zniszczeń , mogłoby słuzyc dalej , dzieki

Obrazki do tego wpisu:

Dzis

Pamiętam to miejsce z początku lat 90. Teraz to jest obraz nędzy i rozpaczy. Ostatni raz wewnątrz byłem w zeszłym roku. Coś tam jeszcze można było zobaczyć. Nawet drzewa dookoła budynku wycięte. Szkoda miejsca. Wystarczy narzekania. Dzięki za decyzje o nie archiwizowaniu skrytki. Będziemy śledzić losy Domu Oficera na zdjęciach. Skrytka na miejscu, wszystko gra.

Obrazki do tego wpisu:

24.11.2021

Podjęta wg nowych zasad. Teren faktycznie ogrodzony, jak ktoś chce to wejść można od jeziora, ale ja już byłem dwa razy więc nie wchodziłem. Sam kesz spoko ukryty, ale znaleziony dość szybko.

Załaczam zdjęcie od frontu, z tej strony nie wygląda na aż tak tragiczny stan (nie licząc dziur w dachu :)).

P.S.

Spojrzałem przed chwilą na street view w mapach google i tam są jeszcze zdjęcia z 2013 roku. Różnica między wtedy, a dziś jest kolosalna. Na dzień dzisiejszy ulica obok kesza wygląda jak w mieście nad morzem, ładne, nowe pensjonaty. W street view jeszcze opuszczone koszarowce bez okien. Także w ostatnich latach zmienia się tam kolosalnie, pewnie na korzyść mieszkańców i turystów przyjeźdżających na wypoczynek, jak dla mnie traci ten swój klimatu opuszczonego garnizonu, jak byłem pierwszy raz to wrażenie było naprawdę duże.

Obrazki do tego wpisu:

Od frontu

 Nowe miejsce ukrycia, nowe zasady zaliczania. Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Obrazki do tego wpisu:

Widok od strony jeziora.

Widok ze schodów na jezioro.

Dom oficera ma nowego właściciela i właśnie zaczął się remont. Drzewa przed budynkiem już zostaly wycięte. Obecnie jest brak możliwości wejścia na teren i do budynku. Teren został ogrodzony z tablicami zakaz wstepu a wejścia do obiektu zabite deskami. Dodatkowo po okolicy kręci się samochód ochrony.

W tej sytuacji zdobycie kesza jest niemożliwe.

Edit: Z netu informacja, że Dom Oficera idzie do rozbiórki. Jeśli faktycznie to prawda, to kawał historii Bornego idzie do piachu,  jak i znakomita miejscówka, nie tylko noclegowa.Bardzo szkoda... :(

Obrazki do tego wpisu:

Zakaz wstępu

Znaleziony z Luko7269 ???? Moja pierwsza skrzynka ????

Znaleziona wraz z Juju2021 przy niedzielnym wypadzie. 

Borne Sulinowo zaskoczyło nas pozytywnie wizerunkiem odbudowanego, tętniącego życiem miasta. Wyobrażaliśmy sobie, że to jeszcze ciągle "miasto umarłe". ;-)

Dom Oficera za to zrobił ogromne, chociaż przygnębiające wrażenie. Zwiedziliśmy go niemal w całości, pomijając górę wieży, aż do piwnic i chociaż nie trwało to może godzinę, "obraz" znaleźliśmy dosłownie w ostatnim odwiedzonym pomieszczeniu. ;-)

Dziękujemy za wycieczkę po niezwykłej budowli i za skrzyneczkę, dyskretnie ukrytą przed spojrzeniami licznych, wścibskich mugoli. :-)

Jak Cezex opisał. Dziękuję za skrzynkę i za pokazanie miejsca.

Oj, nie było łatwo. Obeszliśmy wszystko i na końcu zostało nam to najniebezpieczniejsze i najbardziej zasyfione. Na szczęście bez ryzyka się obyło. Fajnie, że taka perełka została okeszowana i utrzymuje się pomimo aktywności graficiarzy.

Trochę dziwna była ta eksploracja. Co chwila napotykaliśmy cywili i nie robiło to na nikim wrażenia.

Złapana rowerowo w ramach Troll Tour - Borne Sulinowo - OP97WM Dzięki za pokazanie miejsca.

⌚12:47 Jak zawsze zaległy log:

Urbexowy weekend z Rotowniczką i SamTu.
Ten dom już nicy znam z innego kesza. Ten jest nowszy więc ponownie go zwiedziliśmy i oceniliśmy postępy dewastacji - niestety.
Miejscówka kesza raczej dużo przetrwa.

Dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona w doborowym towarzystwie podczas spaceru, dzieki.

Znaleziona z jozkam & abigeo podczas Drugiego PIKNIKU WRZOSOWEGO w okolicach Bornego Sulinowa

Tak długo dawno nie szukałam kesza. Już miałam się poddać, gdy zobaczyłam miejsce gdzie jeszcze nie byłam. A wydawało mi się, że odwiedziłam już każdy kąt w tym wielkim budynku.  Przyznam, że poziom irytacji bardzo wpłynął na chęci szukania dalej. Udało się zdobyć STFa razem z aniołekdiabełka.

Dzięki :)

Oj nie łatwo było znaleźć tą skrzynkę, lecz w końcu się udało.

Dziękuję za skrzynkę i możliwość dokładnego zwiedzenia Domu Oficera !  

Po gruntownym kilkukrotnym przeszukaniu obiektu się znalazła.

Chwycona podczas Drugiego PIKNIKU WRZOSOWEGO w okolicach Bornego Sulinowa
[5 października 2019 12:59]

Dzięki za kesza!
Kiedy już myślałem, że zostanę z deenefem, najmłodszy z keszerów zaciągnął mnie na miejsce ukrycia.
Generalnie - z dawnego, potężnego obiektu, ostał się standardowy, zrujnowany i zaśmiecony urbex.
Nie przepadam za takimi miejscami.

Kesz zdobyty z ekipą podczas PIKNIKU! TFTC

No cóż - ja się przyzwyczaiłam że kesze kolegi wcale nie tak łatwo znaleźć ;-)

Legendarny Dom Oficera kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic. Sporo czasu zeszło zanim skrzynka została odnaleziona. Ale dzięki temu budynek został ponownie dogłębnie spenetrowany. W ramach  eventu Drugi PIKNIK WRZOSOWY w okolicach Bornego. Dzięki. Pzdr. 

Dużo wody w pobliskich rzekach upłynęło, zanim dotarliśmy w odpowiednie miejsce. Ale udało się - FTF razem z Malyluk :)

Skrzynka zaliczona podczas: Drugiego PIKNIKU WRZOSOWEGO w okolicach Bornego.

Dzięki za skrzynkę.