Skrzynka na swoim miejscu powodzenia 

Tutaj u mnie też DNF

kesz na swoim miejscu powodzenia

Niestety.. nie udało się. Na kordach pusta puszka po piwie. Pzdr.

jest keszyk.

reaktywacja w nowym miejscu. 

Hello,

Festiwal, czy Kościół? Zdecydowanie Festiwal, z wielu powodów. Kesza nie znalazłem. Pzdr, Wojtek

Tftc! Pożegnalny spacer śladem jarocińskich festiwali - a co na to NATO? NATO na to nic ... Wreszcie udało się osiągnąć bezsmrodliwą odległość od uciążliwego sąsiada.

Szybko i sprawnie.

Zdobyta drugiego dnia keszowania w Jarocinie z TSW, dzięki!

Wraz z telefonemalarmowym podczas bobrowania w Jarocinie (i okolicach). Dzięki za skrzynkę!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Festiwalowo, dzięki za skrzynkę

No keszyk trafiony momentalnie. Następcę proszę o zabranie nowego logbooka w strunówce.

Podziękować.

Tu było szukania, ale w końcu znależliśmy.

Tak zbudowany jest świat. Za tłumami ludzi podążają ideologie. Te dobre i te złe. Każdy może sobie wybrać własną drogę.

Myśmy wybrali dziś drogę keszerskąBył las, przyroda, komary, robale, kleszcze, pokrzywy i logbooki też się nawet znalazły :D

Dziękuję za kesza!

Rola kościoła jak zwykle nieoceniona, a ich obecność potrzebna tam jak umarłemu kadzidło, no ale, co kto lubi. A co do uczestników festiwalu to byli tacy co robili wszędzie oborę i tacy co przyjechali się tylko dobrze pobawić. Do tego jeszcze zderzenie kilku subkultur. Że obyło się bez ofiar to cud. Dzięki.

Keszyk bezbłędnie namierzony - dziękuję, pozdrawiam:-).

Znalezione bez kłopotu. Niestety logbook wilgotny. Dzięki.

Skrzynka szybko odnaleziona przez Asek19 - klasyczne maskowanie. Dziękuję i pozdrawiam.

Jakoś mam wrażenie że kiedyś kościół był bardziej otwarty na różne odmienności. Ludzie na festiwalu to nie była bogoojczyźniana opozycja rodem z Solidarności, ale przypomina mi się jak na jakimś filmiku Roman Kostrzewski toczy dyskusję o systemie wartości z księdzem. Dziś to tylko byłby potępiony z ambony.

W doborowym towarzystwieDzięki za kesza!

Skrzynka znaleziona w wesołym towarzystwie Phoebe, Natika, Gackka. Dzięki!

Znaleziona podczas wesołego, pandemicznego najazdu na Wielkopolskę w towarzystwie Natika, Gackka, Phoebe i Jeźdźca.

Znaleziono w Białostocko - Łódzkiej ekipie podczas podboju części wielkopolski.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Festiwalowo w Jarocinie,skrzyneczka podjeta bez problemu,dzieki :)

Keszyk na miejscu, poszło nawet sprawnie, dzięki.

Kilka kółeczek wykręciłem zanim znalazłem.Dzięki

Ano księdza jak ludzie. Trafią się i fanatycy i tacy o cudownym sercu. Dzięki.

Bez spoilera w tym miejscu było bardzo ciężko. Udało się jednak po bardzo długich poszukiwaniach odnaleźć zgubę.

Dziękuję.

Akurat przechodziłem w okolicy więc postanowiłem sprawdzić. Skrzyneczka na swoim  miejscu. 

Niestety, fiasko. Długo się tu snułem, imając wszystkiego, co wpadnie w oko, ale jakoś Kościół do mnie nie trafił. Tudzież odwrotnie. A i późna jesień jakoś nie pomagała, że tak powiem. Pewnie gdzieś tam siedzi, drań.

Wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Z czasów moich pierwszych festiwali kojarzę fakt rozdawania przez księży zgłodniałym punkowcom kanapek z żółtym serem (bez masła) i mleka w woreczkach foliowych :D

Ze znalezieniem skrzynki nie było problemu. Następnie w ramach maskowania wyzbieraliśmy grzyby  w najbliższej okolicy kesza (a jak one umknęły oku Algidy, która przed chwilą tu była ???), aby przypadkowo grzybiarze go nie namierzyli :-). Znaleziona podczas Rockowej wycieczki DAR na pożegnaniu złotej, słonecznej jesieni - znakomita, dziękujemy.

Apage! TFTC!

Ja tam do kleru nic nie mam o ile da się z nimi prowadzić dyskusję a nie gdy nie przyjmują innego zdania. Tutaj w okolicy znalazłem sporo grzybów, aż musiałem się wrócić do auta i wypróżnićZnane i lubiane maskowanie. Dzięki. Dorzuciłem kreta. 

Ostatnia z leśnych skrzynek... Ten fakt zaskoczył i zasmucił Lepszą Połówkę, bo mogłaby takie znakomitości podejmować i podejmować... nawet do rana.

Dziękujemy. :-)

Kolejna starannie wykonana skrzynka. Amen. ;-)

W pięknym lesie piękne skrzynki ;-) 

Modlitwa towarzyszyła rockowi od czasów bigbeatu (Msza Rockowa Katarzyny Gaertner), przejawia się w bluesie (Dżem), Hard Rocku a nawet w metalu (2Tm2,3). Nie wiem skąd niechęć księży do festiwalu, może czarna msza o tym zaważyła? Wszak każdy wierny zasługuje na modlitwę.