No tu niestety się nie udało. Nie twierdzę, że kesza nie ma - kordy nam tak szalały, że nie mamy pewności, w którym miejscu powinien być, ale przeszukaliśmy we czwórkę wszystko, co nam przyszło do głowy, nie obyło się bez zjeżdżania na kolanach (po deszczu..), macania oczywiście wszystkich słupków i okolic przez chyba godzinę (w ciągu dnia, więc nawet na ciemność nie można zrzucić winy)może kiedyś przy okazji się wróci i podejmie drugi raz próbę, ale może warto jakieś dodatkowe wskazówki zamieścić?

Mając troche czasu wolnego przed praca,postanowiłem podejsc na biskupia górke po ostatniego kesza ktory mi został do podjęcia,po dojsciu na miejsce szybko wytyypowane miejsce ukrycia kesza,podejscie łatwe nie było ale sie udało,świetne maskowanie

Znaleziona jakiś czas temu razem z UTW Pruszcz Gdański. Dzięki za kesza.

Bardzo dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca. Z pomocą przy zakładaniu. 

Super się bawiłem przy zakładaniu.

Dzięki 

Kesz trudny, ale nie przez maskowanie a przez teren. W gruncie rzeczy ten drut jeśli podchodzisz do niego z uwagą może okazać się sprzymierzeńcem.

Skrzynka znaleziona choć łatwo nie było, gdyż co chwilę ktoś się pojawiał w okolicy. Zajefajne wudoczki z góry. Już długo tutaj  nie byłem, a warto wracać w takie miejsca ;D

Znaleziona. A tu zostaliśmy przyłapani przez innego keszera, którego bardzo serdecznie pozdrawiamy:-) dzięki. 

Drut kolczasty wbrew pozorom może być bardzo przydatnySkrzyneczka podjęta na spontanicznym wieczornym keszowaniu w Gdańsku razem z elmodemonico. Dzięki za kesza!!!

Lubię takie maskowania, do tego jeszcze piękne widoki - cóż chcieć więcej. Znakomicie! Znaleziona razem z Marcinem Rio. Dzięki za kesza! 

Jak nie tu, to tam. Lubię to trochę zapomniane miejsce. Dziękuję :)

Zasady BHP są dla nas priorytetem, zatem nikt o drut kolczasty się nie porysował ;) 

Z Blackiem pod osłoną nocy.

Kesz namierzony, w przeciwieństwie do rzygaczy.

Dzięki!

Za pokazanie miejsca i rzygaczy bardzo dziękuję. Ciężko tu było bo mugoli w postaci robotników naprawiajacych drogę całe mnóstwo.Skorzystałysmy z ich przerwy obiadowej i  kesza udało się nam podjąć. Keszowanie z Hawwą.  Ps. Śliskie podejście o tej porze roku. 

Jesienne wydreptywanie tajemnic Gdańska. Dziękuję+Joasia

Tftc! Niedziela wyprawa na Biskupią Górkę, gdzie czas się zatrzymał (albo przynajmniej płynie wolniej). Fajnie było by móc kiedyś zwiedzić ten obiekt - oczywiście dobrowolnie;) Kesz znaleziony za n-tym słupkiem.

Z Rogatkiem. Dzięki. 

Dzięki za kesza.

Heh, jak na złość najpierw na dół poturlał mi się mobilniak, potem logbook a na końcu pokrywka, więc musiałam się kilka razy powspinać tam i z powrotem. Ale spokojnie dałam radę, dzięki bardzo za kesza !

Nie doczytałem i wbiłem się na teren...nawet podziwiałem rzygacze z bardzo bliska.nawet po tylu latach budowla robi wrażenie.

Za 10 obmacanym słupkiem się znalazło, dzięki.

Rzygacze robią wrażenie, a keszyk po chwli namierzony. Sobotnie keszowanko w towarzystwie Bamby i Poli,dzięki :)

Skrzyneczka znaleziona wspólnie z Mychą. Miały być ploty i kawa a tu Mycha z informacją, że kesze się pojawiły. I co zrobić??? Wiadomo, idziemy na kesze i kawę. Dzięki za świetną zabawę. Pozdrawiam :-)

Nie jeden "za słupkiem" był przeszukany. Mszu nawet zjechała trochę .... ale skrzynka złapana. Dzięki za kesza!