Najpierw Wojtek znalazł element maskowania, a chwilę później krzyż, ułożony z dwóch patyków wskazał nam miejsce ukrycia skrzynki. Ptaszek obecnie mało przypomina ptaszka, jest lekko sfatygowany. Wpisaliśmy się na listę asasynów w bardzo oryginalnym logbooku. Dzięki za kesza!

Analiza logów uchroniła nas przed dłuższymi poszukiwaniami, udało się namierzyć skrzyneczkę sprawnie a nawet skompletować, bo zielony trawniczek ptaszka leżał odrzucony parę metrów. Pojemnik robi wrażenie, jeszcze większe logbook. Dzięki

Park już kiedyś przeze mnie odwiedzony, ale fajnie było wrócić ponownie. Gdyby nie poprzednie logi nie znalazłbym za nic w świecie. ;)

Dzięki!

Kolejna pabianicka niedziela, kolejne kesze.

Ładna niedziela to i w parku trochę osób się kręciło.

Z keszem byłby może i problem, gdyby nie ostatni ostatni wpis z potwierdzeniem, że jednak jest na miejscu. Niestety ptaszek prawie odleciał, a przynajmniej póki co, leży sobie grzecznie na boku...

Wrzuciłem GK. Spotkałem też biedronkę, szkoda, że drugi raz, byłaby miła niespodzianka ;)

TFTC!

Uwaga Spoiler

Skrzynka jest na miejscu ,ale liście ją mocno przykryły

 Instrukcja dojścia

 Jak idziesz od korzeni przewróconego drzewa to skrzynka jest pod krzakiem po lewej stronie, ptaszek jest oznaczony ,,X" złożonym z dwóch patyków.

Pictures for this log entry:

Zdjęcie aktualne

Ale to w Pabianicach ci Asasyni? Nie lubię takich keszy z czapy. Wypaczają ideę geocachingu.

Zaległy wpis. Skrzynka zdobyta razem z Izeq. DZK

Przyjemne miejsce, ładna pogoda, żadnych takich czy innych synów nie było. Aby być w klimacie skrzynki napiszę tylko że poszukałem "i mam" . Dzięki za kesza.

Ptaszek z niewiadomych przyczyn odleciał parę metrów dalej, ale na szczęście wrócił i pilnuje zlecenia ;D

Fajny ptaszek 

Znaleziona razem z Astro, niestety ptaszka i maskowania już nie ma. 

Trochę musiałem się pokręcić po okolicy bo ptaszka trudno dostrzec.Dzięki

Ptaszek znaleziony 

Teraz nie ma juz odwrotu ze ścieżki asasynow 

A pan właściciel kazał nie łapac za ptaszka 

A dam gwiazdkę, bo kesz jest bardzo ciekawy i wymagał przygotowań. Historia wzięta ze znanej gry, choć w historii świata troszkę inaczej to było. Asasyni istnieli a jakże, z tym, że był to odłam muzułmański i raczej nie walczył o pokój tylko, jak każdy, o swojeMam nadzieję, że logbook i ptaszyna wytrzymają zimę, na pewno będę starał się częściej odwiedzać to miejsce. Ciekawy kierunek majstrowania keszy. Pozdrawiam.