Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Kesz zaginął właściwie jego zawartość zostało maskowanie. 

Przypał nad przypały, ale nikt na szczęście nie zadzwonił na policjęW razie W miałem przygotowaną historyjkę, że chrześniak tu chyba zostawił ostatnio swoją ulubioną foremkę.

Maskowanie pierwsza klasa!

Colargola widziałem może z raz, za to piosenkę przewodnią potrafię zanucić :-)

DZK!

Plac zamknięty, ale toż przecież bajka dzieciństwa. Musiałem i już. Dzięki piękne.

Plac zamknięty, kesz na miejscu. Dzięki.

Hahahaha przypomniała mi się opowieść hobbbysty jak błąkał się po placu zabaw pełnym małych dzieci hahahah. Jak podejmowaliśmy to było po północy więc jedynymi dziećmi na placu byliśmy my ;-). Keszowanie z OK Team! Dzięki!

Z OpenKwidzyn Team. Dzięki!

Skrzyneczka złapana podczas spaceru po Łodzi w ekipie OK Team. Maskowanie proste, ale doskonale wtapia się w najbliższe otoczenie. Dzięki za kesza!

Wieczorne keszowanie po Łodzi w ekipie OpenKwidzyn Team. Dzięki za kesza!!! 

Dzięki!! 

Dzięki!

Zaległy wpis. DZK

bardzo fajna skrzyneczka ..

Znaleziona razem z Astro i Zueirą. Tylko Zueira wpadła na dobry trop i dzięki niej udało się szybko złapać skrzynkę

Z izeq i Astro. Dziękuję za skrzynkę i za wspólną wycieczkę.

Udało się złapać skrzyneczkę bez problemu.
Plac całkiem pusty, więc można spokojnie połazić.
Dla mnie akurat Miś Colargol był nielubianą bajką - nie wiem czemu, ale zawsze Colargol był dla mnie skojarzeniem całkowitej pierdoły :)
TFTC

Tak jak MefÜ mowi plac zabaw dla dzieci jak i samobojcow znaleziony.

Ale tym razem calkowite  honory ze znalezienia skrzynki sa dla  MefÜ

Straszny ten plac zabaw w nocy...

Szubienica słonina i woreczki z czymś Pyssio był w szoku

Skrzynka złapana z An ną:).

Generalnie na szybko. Anna złapała keszynkę całkiem sprawnie. Ja nie dopuszczałem do siebie myśli, że to może być to bo jakoś mi się nie składało odpalać kesza, którego w samym centrum obrazu będzie miała kamera (chyba nie spojluję?). Ale jednak - Anna wyniuchała co trzeba:).

Bardzo ładne wykonanie. Jak zawsze u Jaśka. Klasa. W środku znaleźliśmy mobilniaczka, którego Ania zabrała.

Co do Coralgola to też jakoś typa nie lubiłem. W sumie jakby się zastanowić to mało którą bajkę z tych z naszego pokolenia lubiłem:/... A Coralgol to już był wybitny menel podróżnik. Cały dobytek w walizce. Typ bez pracy. Cały czas w drodze. No nowoczesny globetrotter jak w mordę strzelił:). Generalnie jakoś typowi nie ufałem. Jego morda nie wzbudzała zaufania. I ta grzywka pod linijkę strzyżona;). Nie żebym oceniał ludzi (misie?) po wyglądzie oceniał ale ten wybitnie jakoś tak podejrzanie wygląda. Niby nie groźny i wzbudzający zaufanie ale coś czuję, że jakby mógł to by kumpla sprzedał za bilet PKP. Nie szanuję.

Za kesz oczywiście dziękuję:)!

Złapany porannym keszowaniem z niejakim Morisonem :)

dzięki za kesza!

Dzięki za kesza :)

Colargola nigdy nie lubiłam, wolałam Misia Uszatka. Niedzielnie-spacerowo z Maleską i KamilBoss. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

Skrzynka znaleziona po obiedzie w pobliskiej knajpie. Szukałem szukałem, ale ostatecznie to nie mi było dane znaleźć skrzynkę. Znaleziona w doborowym towarzystwie. Dziękuję za kesza i polecam.

Coralgol nie był moim ulubionym bohaterem z dzieciństwa, taka pierdoła, ale i tak oglądało się z otwartą "gębą", bo jak w jedynym programie telewizyjnym była na cały dzień jedna bajka o 19:00 (tzw. wieczorynka), to człowiek nie wybrzydzał :)

Colargol kiedyś pominięty, a dzisiaj capnięty. Gdyby nie jeden zarchiwizowany kesz to byłoby 100% ścieżki. Skrzyneczka ładna. Jeszcze tylko uśmiech do kamery i lecę dalej. Dzięki.

Naszym zdaniem, SE-Ma-FOR stworzył pierwszego keszera :-D. To on przecież dźwiga kesza "Glob, Troter, leśnik Wagabunda". Serdecznie dziękujemy za serwis na żądanie :-D. Dzięki niemu możemy zaliczyć geościeżkę, którą rozpoczęliśmy ponad dwa lata temu. 

Miś gościł w naszych dziecięcych serduszkach i przy tym spotkaniu poczuliśmy ciepełko. Super keszyk.

 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Całość ma się dobrze, ale w środku niestety pusto. :(

Z tej bajki pamiętam, że miś miał bardzo piskliwy głos i śpiewał. Szkoda, że rzeźba jest trochę ukryta. :(

Zlokalizowanie skrzynki nie sprawiło problemu, chociaż nie było dzieci i nie mogłam udawać, że któreś jest moje. Śliczniutkie wykonanie!

Zupełnie zapomniałem zalogować tego kesza. Podejmowałem go z miesiąc temu, czy jakoś tak. Ładne to maskowanie, aż bym zacytował klasyków: Widać kobiecą rękę w wykonaniu ;)

Dzięki!

Czułem się niepewnie na tym placu po pierwsze że to plac dla dzieci a po drugie że kamera jest akurat w linii kesza.Pozdrawiam

W końcu !

Złapana z mugolami podczas Light Move Festival ! 

Dziękuje !

Wieczorny spacer po centrum Łodzi śladem keszy razem z Pawello. Po ciemku można spokojnie szukać kesza po placu zabawDzięki. 

Patent znany i lubiany. Razem z dawidemnd.

Kręciliśmy się tu w kółko wokół kordów, aż brakło cierpliwości i wspomogliśmy się telefonem ratunkowym. Po wskazówce Snacka (dzięki serdeczne) uświadomiliśmy sobie, że wystarczyło dokładnie i ze zrozumieniem przeczytać opis. Ech, wstyd... A sam keszyk pracowicie dopieszczony, ładnie skomponuje się z nim zielona gwiazdka. Dzięki 

To już kolejna skrzynka na tym skwerku. Spędziliśmy tu z Wojtkiem nieco więcej czasu, niż początkowo planowaliśmy. A wszystko przez to, że zafiksowaliśmy się na tym, że to jest skrzynka tradycyjna, a JAsiek zwykle ma kordy bardzo precyzyjne. Tak to jest, jak się nie czyta opisu ze zrozumieniem. Bardzo ładnie wykonane maskowanie i bogate wyposażenie zasługuje jak najbardziej na zielone. Dzięki za kesza!

Ale świetna skrzynka !
Szacun! :)
Złapany Misiek podczas powrotu do domu z Kislem i Adasiem :)
TFTC

Jesteś Mistrzem,dzięki za kesz

Jak przy każdej skrzynce z tej serii napiszę, że nigdy nie przepadałem za bajkami, ale przynajmniej tego misia to kojarzę ;)

Jadąc po skrzynkę wiedziałem dokładnie czego się spodziewać. Może bardziej czułem wewnętrznie, nawet wchodząc przez bramkę już wytypowałem miejsce ukrycia. Okazało się poprawne, tak samo jak i forma.

Wielkie dzięki!

Czy mi się wydaje, czy zapanowało małe ożywienie w łódzkim OC światku? Fajnie, że nowe kesze wyrastają.

Wczoraj wieczorem po półgodzinnym gmeraniu kesza nie znalazłem, ale za bardzo się zafiksowałem na pewien element krajobrazu + do tego ciemność i 13 godzin w pracy zrobiły swoje i wróciłem do domu z nieznalezieniem. A dziś rano z nową energią podjąłem drugą próbę o poranku zanim małolaty zaczną okupować plac i bingo! I nadal FTFik.

Chciałem coś napisać o keszu ale wszystko byłoby spoilerem więc nie mogęmogę tylko tyle że to kawał porządnego keszerskiego rzemiosła. Takiego że zasługuje na bo w gąszczu miejskich zwyklaków wyróżnia się, i to bardzo.

A Colargola nigdy nie lubiłem, w ogóle mnie to nie kręciło, wolałem Uszatka. Ale fajnie że jest.