Lookbook jest całkowicie zapełniony i w strzępach. 

Obrazki do tego wpisu:

Lookbook zapełniony więc daje zdjęcie

Nie wiem czemu, ale jakoś sobie tak myślałem, że to jest bardzo fajna seria i cieszyłem się, że wreszcie udało mi się tu wybrać na rowerowe keszowanie po lesie razem z Amelką. Niestety spotkało mnie ogromnie rozczarowanie. Już dawno nie byłem taki zdegustowany tym co zastałem na miejscu. Nie chcę za bardzo się pastwić, więc nie będę pisał co myślę, ale przykro, że części keszy nie znaleźliśmy, kilka reaktywacji przypadkowo trafiliśmy, a co także ważne - nie udało mi się zaliczyć geościeżki, na co bardzo liczyłem :(

Może na początku ta geościeżka była faktycznie dobra, ale teraz to jest porażka... Jedynie przejażdżka po łonie natury i te zapachy rozgrzanego letniego lasu ratują tę wycieczkę.

Spacer na grzyby

Druga wizyta u tego podgrzybka... no ja nie wiem jak ja mogłam tego nie znaleźć za pierwszym razem... Dzisiaj przy trochę grzybo- trochę keszobraniu z mężykiem pełen sukces, logbook odrobinę wilgotnieje... Dziękuję za skrzyneczkę:) #1731

Wyprawa na grzyby w środku zimy.  Literka do koszyka złapana tylko zaczynają się powtarzać.  

#1906

Jest kamien, jest i grzybek,dzieki :)

a tutaj pomimo wcześniejszego nieznalezienia wsio ok, kesz na miejscu, dzieki

Chwilkę zajęło i jest.

Dzięki.

Razem z Alą i Michałkiem w ramach otwarcia lasów:) Miły spacer a kesz odnaleziony szybko i sprawnie. Dzięki za kesza!

Nadrabiam zaległe logi:) Dzięki za kesza!

Znaleziona razem z Gaja.

Dziś Grzyby Polski dzień drugi. Dziękujemy za miły spoacer po lesie w towarzystwie keszyków.

Kolejne spotkanie z powracającymi psami. Ehhh fajnie było :-p Ten kamień to cegła. Spoilak "kamień" w 100% pokrywa się z rzeczywistością. Dziękuję :-)

TFTC!!!

Znaleziony od strzału.Dzięki

Dodano spojler i wzbogacono hint

Na kordach stał suv, w którym siedział sobie pan. Próbowaliśmy go przeczekać metodą "na fajkę i bułkę z kabanosem", ale nam nie wyszło. Udaliśmy się zatem w dalszą drogę, a gdy wracaliśmy do keszowozów, suv już był wybyty i można było spokojnie znaleźć i się wpisać. Po cholerę on tu stał - nie wiemy i już nigdy się nie dowiemy. Choć swoje teorie mamyDziękuję bardzo.

Przyłapali nas :P

Pan detektyw i jego helikopterus :D

A może to my przyłapaliśmy pana?

Anyway, spotkać gościa w aucie, w środku lasu to rzadsze zjawisko, niż szukanie moich ulubionych podgrzybków :)

Dzięki za kesza i pozdrawiam!

#3069

Sympatyczne miejsce na ostatniego kesza i policzenie na trawce kordów finału. Jakoś tak sielsko tu było. 

STF

Dzisiaj dokończenie ścieżki i zaczynam od tego keszka. Chyba 3 okrążenia zrobiłem zanim moje oko wypatrzyło cel. Pierwszy kesz a ja już spodnie mokre. Dzisiaj jednak lepiej przygotowany, na wszelki wypadek wyłączyłem nawet telefonDzięki.

Pierwszy FTF na ścieżce. Tutaj nadzieja, że nie wszystko przepadło dodała skrzydeł.

Jak to ktoś kiedyś napisał w logu - co to jest: czerwone i szkodzi na zęby?