Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #13017)

Dziś wybrałem się ponownie, szukałem prawie godzinę i nawet skrawka nie znalazłem. Szkoda...

Nie ma śladu po keszu.

W końcu udało mi się wybrać w to miejsce, niestety na miejscu nie zastałem kesza, szkoda...
Ale dziękuję za możliwość zobaczenia tego miejsca ????

Dzisiaj trzeci dzień urlopu. Zwiedzanie okolic Lichenia oraz czyszczenie terenu z keszy.
Kesze na ogół w dobrym stanie, choć w okolicy nie ma ich dużo. Trochę nowych żółtych buziek zawitało na moją mapę. Dzięki wszystkim ownerom za pokazanie tylu ciekawych miejsc. TFTC

Schrony należące do tego systemu to byłby świetny pomysł na ścieżkę. Pojemnik uszkodzony i rozkradziony, dorzuciłem choć nowy logbook.

Skrzynka odnaleziona ale całkowicie uszkodzona

Skrzynka podjęta w całkowitych ciemnościach. Wracając do domu nie mogłam odpuścić okazji. Spokojna jazda samochodem przez las. Będąc około 100 metrów od skrzynki trzeba było wysiąść i dalej iść na pieszo. Ogarnął mnie dziwny niepokój. Postanowiłam zostawić samochód na światłach by oświetlić sobie część drogi. To było kilkadziesiąt metrów walki z zaroślami oraz własnym strachem. Na szczęście dość szybko zlokalizowałam skrzynkę pokaźnych rozmiarów. Niestety w środku tylko kartka pozostawiona przez poprzedniczkę. Szybki wpis, odłożenie skrzynki i czas na ewakuację do auta. TFTC :)

Niestety skrzynia bardzo zdewastowana brakuje kartki do wpisania się zostawiłam swoją .Jednak miejsce urokliwe i może właściciel skrzynki ja odnowi ????

Potrzebny serwis, wszystko zalane, maskowanie bardzo prowizoryczne, w około pełno grzybiarzy. Logbooka brak.

Znaleziono z Tosiateam.Fajny keszyk. Potrzebny serwis i to szybko .WSzyszko mokre pojemnik pęknięty. Przełożone do nowego woreczka  strunowe po spływie. Ale długo nie będzie  

Kesz leżał rozrzucone postawiliśmy zamaskowalimsy. Bunkier fajny Ale mały:-(

Wyprawa bez bunkierka to nie wyprawadzięki

Kesz do całkowitego serwisu. Pozbierany w miarę możliwości. 

Uszkodzone przykrycie pojemnika, w środku pełno wody.

Ciekawe miejsce. Setki razy przejeżdżałem niedaleko i nie przypuszczałem, że te lasy kryją takie tajemnice. Dzięki za pokazanie miejsca.

Skrytka w tragicznym stanie. Zabrałem ze sobą logbook na wymianę, ale ostatecznie nie wymieniłem. Przykrycie skrytki uszkodzone, a w pojemniku było pełno wody. Zawartość pływa. Wymagane jakieś większe przeróbki.

 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Dziękuję za pokazanie miejsca. Fajnie by było móc zobaczyć je wszystkie w ramach geościeżki, np takiej jak http://opencaching.pl/powerTrail.php?ptAction=showSerie&ptrail=268. Kesz niestety zalany wodą. Wylaliśmy z pojemnika dobrze ponad litr. Logbook na szczęście tylko wilgotny. Osuszyliśmy go odrobinę, powycieraliśmy fanty, które się dało. Resztę, kompletnie mokrych zabraliśmy ze sobą celem wysuszenia. Nie mogliśmy zostać tutaj tak długo by wyschły. TFTC!

Witam. Mieszkam niedaleko ale o tym bunkrze nie wiedziałem  Dojeżdżając do bunkra trzeba przeszkodzić pracującym przy drodze Panią (leśnym ssakom) a raczej w lesie  na miejscu wszystko Ok ale komary są bezlitosne  Następców proszę o dodanie nowego LOGBOOKA ponieważ stary już się kończy. 

Pozdrawiam 

Znaleziona!

Ogromna skrytka. Byłem w okolicy nie raz a dopiero teraz pierwszy raz widziałem ten bunkier.

Następna do kolekcji . Fajna lokalizacji i trochę trzeba się wygimnastykować zęby tam dojść , ale warto . Jak już poprzednicy pisali trochę przecieka ta nasza skrzyneczka , ale zawartość trzyma się dobrze  . Na zdjęciu bunkier wydaje się o wiele większy niż w rzeczywistości .

Uwaga na gniazdo os po drodze  potwierdzam słowa poprzednika - popękana pokrywa i trochę mokro w środku

Konkretna skrzynka. Co prawda dobrze zabezpieczona, ale pokrywka popękana. Może przydałaby się wymiana pojemnika. Nie odważyłem się zwiedzić wnętrza:)

Przed znalezieniem kosza,  nie powstrzymała nas nawet deszcz,  śnieg czy grat :p bardzo przyjemne miejsce lecz nie obyło się bez nawigacji :d

Podjechałem prawie pod samego kesza, ale do ostatnich metrów bunkra ani widu - tak się zabunkrował skubany. Miałem małą chwilę zawahania, z jednej strony przysypane wejście, z drugiej czyste portki... chyba pierwszy raz odmówiłem sobie włażenia do środka. ;)

Porządna pucha, dzięki!

jest ok

Super miejsce, bunkier naprawdę fajny, po drodze można pozbierać "grzyby". Polecam 

Z Tomanek. Trochę pokrążyliśmy aż wreszcie jest udało się zlokalizować bunkier. Cel osiągnięty no to jadymy dalej.

TFTC :)

Rowerowa wyprawka Września - Konin - Koło - Łęczyca - Piątek - Łowicz - Żyrardów.

Wycieczka bez bunkra, to jak wycieczka bez cmentarza abo ruderkiPonieważ mieliśmy obsuwy czasowe, odpuściliśmy sobie szukanie bunkra nr 1 z podanego linku, obfociliśmy nr 2 na parkingu i wyruszyliśmy do nr 3 po skrzynkę. Dojazd malowniczy piochami, po drodze triangul, cmentarz ewangelicki (może osadników olęderskich?) N 52° 10.175' E 18° 27.415' ... a na miejscu rozwałka w cieniu dla ochłody, bo słońce zaczęło mocno świecić i się ciut za gorąco zrobiło. przy okazji któreś-tam-z-kolei śniadanie, czyli kanapki, kawka z termosu, a lavinka wszamała całą puszkę sardynek (ale blachę wypluła).

Skrzynka sprawnie namierzona, ma się dobrze. Oczywiście foto sesja na bunkrze, a jak wlazłem do środka, to ponoć wyglądało z zewnątrz jakby ktoś odpalił świecę dymną w bunkrze, taka chmara komarów czy innych insektów wyleciała przez otwory obserwacyjne.

Bunkier ślicznie schował się w młodniku, ledwo go wypatrzyłam, bo oczywiście szukanie wg satelit jest dla frajerówNie no dobra, nie chciało mi się z sakwy komórki wyciągać. Meteor jako nawigacja analogowa wystarczał w zupełności. Krzynka znaleziona dość łatwo, ładna duża pucha, dlatego daję reko, bo takich skrzynek powinno być najwięcej! Mała wymiana fantów, out: karty ze zwierzętami in: łoś Meteor też coś podmieniał za łuskę. Plus jakaś wymiana geokretów oczywiście.

Fajna miejscówka. In: moneta z PRL, łuska. Out: wisiorek.

Znaleziona podczas wakacji z darektiger. Pozdrawiam.

Znaleziona szybko i sprawnie. Out: karta, in: różowy gogos. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Świetne miejsce, świetny obiekt. Keszyk w dobrym stanie  Pzdr. 

Bunkier w bardzo ładnym stanie i aż dziw że się tak dobrze zachował.

Strasznie nie lubimy zakopców grrrrrrrr ale ocena znakomita za miejsce :)

moja pierwsza znaleziona skrzynka, bardzo fajna.

Wszystko super oprócz tego że w okolicy skrzynki trwa intensywna praca w najstarszym zawodzie świata. Wokół leży pełno gumowych dowodów. 

Razem z DeepBlue :)

Miły popas w czasie podróży. Pogłębiliśmy dziurę o jakieś 5 cm. Znaleziona razem z DeepSea. Dziękujemy.

Podjęta wwraz z rodzinką. Ciekawe miejsce.

In: piesek, out: baranek

super miejsce na kesza, w okolicy pełno saren.kubeł zlokalizowany po drodze do pracy. aut pokona do zawodników i brelok. in zapalniczka

No niezły KUBEŁ:D

dodam, że okolica mnie urzekła

rzeczywiście rozmiar imponujący... aż żal, że w środku tak ubogo...

w środku, niestety, trochę wilgoci, a nie mieliśmy jak wysuszyć

wiadro dostało nowy worek, a starym przykryliśmy całość (+ oczywiście maskowanie ułożone z powrotem)... aha, dobrze, że miałem łopatkę z dziecięcego zestawu piaskownicowego

TFTC

OUT: piesek, Bójka, motylek

IN: baloniki z pompką, garnek i owieczka

Z freneyem.

Duuuuuuży kesz

OUT:2 GK

TFTC

Znaleziona z jedrkiem w drodze na północ.

Zboczyliśmy trochę z drogi, rozmiar skrzynki powalający

TFTC

Nie wiem, czy podjazd pod samą skrzynke jest legalny, ale nikt nas nie widział. Faktycznie, bunkra można nie zauważyć nawet będąc niedaleko, ale GPS dał radę. Tak dużej skrzynki jeszcze do tej pory nie znaleźliśmy.

out: karabińczyk
in: wisiorek OC (hand made), GK automobil, GK Konduktor.

Moja pierwsza znaleziona, zaczynam zabawę. Skrzynka świetnie ukryta i zabezpieczona.In - kluczyk, Out - Oświadczenie woli " Przeszczep Darem Życia" 1 szt. Pozdrawiam

Wydawać by się mogło, że łatwa. Ake bunkier dobrze ukryty w lesie i bez GPS nie sposób znaleźć. Wiaderko dobrze zabezpieczone. Dodatkowo log w woreczku.
in: karabińczyk out: nic
Pozdrowienia dla Geocacherów...

Witam

Naturalnie skrzyneczka znalezionawiaderko jest w dobrym stanie w srodku sucho... log book dobrze zabezpieczony dwoma torebkami.

 

OUT: NIC

IN: Niestety też nic :P

Dokonaliśmy dzisiaj serwisu skrzynki.

Skrzynka nadal jest duża. Zakopana jest teraz płytko pod ziemią. Na wierzchu jest płyta pilśniowa, więc można używać kłujki.

Prosimy przy zakopywaniu nie ubijać jej nogami. Poprzednia była doszczętnie połamana.

WOW. Jesteśmy pod, wrażeniem. Znaleść tę skrzynkę w lesie, pod osłoną nocy,bez GPS - napewno nie było łatwo.

Chcąc załóżyć tę skrzynkę, sami się nieźle naszukaliśmy tego bunkra, i to w dzień (przyroda robi swoje), a tu, proszę - w nocy. Nieźle.

Niedługo zrobimy serwis i postaramy się, ażeby skrzynka pozostała dużą.

Jest to nasza pierwsza skrzynka; szukana była bez użycia GPSu, na podstawie zdjęć satelitarnych, w nocy (dla utrudnienia;p) dopiero za 3 razem nam się udało ;p Jak na pierwszy raz wrażenia bardzo pozytywne!

ps Niestety skrzynka jest zniszczona i wymaga wymiany, a my nie mieliśmy możliwości tego zrobić

Pozdrawiam

skrzyneczka ładna byliśmy dzień przed jej znalezieniem i nic dopiero gdy przyjechaliśmy ze saperką znalezienie trwało okolo 20 sek , bez wiekszych trudności pozdrawiam

Ładna skrzynka pogoda też dopisała Pozdrawiam

No nareszcie znaleziona razem z użytkownikiem Ilona. Skład: Ilona, Marcin, Duble Kris. Zgłaszam projekt oskrzynkowania naszych rejonów:)Postaramy się stworzy nowe punkty. Dziękujemy pozdrawiamy:)

Faktycznie było cieżko znaleść, byłam tam wczesniej razem z magodzic ale tylko krążyliśmy obok. Dzis sie udało wyłonił sie przed naszymi oczami, ciekawe miejsce warto poszukać życze powodzenia następnym odkrywcom.

Było OK. Ale bez starszych Państwa zaliczylibyśmy pewnie "zero"

Ejj ja wczoraj tez szukałem szkrzynki 3 godziny chodziłem nie znalazłem. Szkoda ze się tam nie zeszliśmy. Ja znalazłem tylko opuszczony niemiecki cmentarz. Jutro wracam do poszukiwań pozdrawiam

 Gratuluje znalezienia skrzynki. Naprawdę musieliście mieć nie łatwo, bo sprawdziłem i wkradł sie mały błąd przy współrzędnych. Współrzędne są już poprawione, teraz powinno być łatwiej, ale między choinkami i tak trzeba będzie trochę pobiegać

Hello !

Ale zagadka ! Bez mapy, z tymi współrzędnymi i bez znajomości tematu to konia z rzędem temu, kto wejdzie w punkt ! My spotkaliśmy starszych ludzi, którzy jeszcze pamiętali czasy, gdy lasu tu nie było, a bunkier był widoczny jak na dłoni. Dzięki za skrzynkę. Jest w dobrym stanie, chociaż po dzisiejszych deszczach może być bardziej wilgotna. Trzeba będzie wrócić na pozostałe bunkry - jako "niemilitarysta" nawet nie zdawałem sobie sprawy z faktu ich istnienia w tej okolicy. I uwaga: zapuszczając się w las możecie spotkać pracownice leśne z pobliskiego baru. Sporo śladów zostało na drodze dojazdowej  OUT: GK Kapitan Lis. IN: "zestaw społeczny". Pzdr, Wojtek i Kosma