Super pogoda tylko zeby tak nie wiało 

Grodzisko bardzo urokliwe. Fajnie było tu trafić. Niestety nie daliśmy rady odczytać hasła, Kapliczki "zżera" czas. Dziękujemy za pomoc założycielowi. I za kesza ofkors ;)

 

Znaleziona dawno temu, hasło usiłowałam odczytać dziś. Udało się dzięki pomocy sympatycznego keszera;]

Sama skrzynka fajna, i bliska mojemu sercu. Z góry widok na moje okna;]

Znalezione :)

Keszowanie z okazji święta niepodległości w składzie ja, aicwe* i niezrzeszony jeszcze keszer. Łatwy podjazd pod samą górę, szybki wpis w logu. Gorzej było ze znalezieniem hasła. Nie dość że po zmroku z latarkami, to jeszcze litery na krzyżu kompletnie nieczytelne. Płyn do naczyń i szczotka samochodowa nieco pomogły w odczytaniu liter. W czasie czyszczenia podeszło do nas dwóch jegomościów z pobliskich domostw. Byli oburzeni co robimy po ciemku z krzyżem. Po wytłumaczeniu na czym cała rzecz polega, starali się nam pomóc. Po paru minutach okazało się, że jeden z nich jest synem zmarłego już twórcę tego krzyża, ale mimo to nie wiedział jaki napis na nim widnieje. Spisaliśmy na kartkę to co udało nam się odczytać i zabraliśmy się w drogę powrotną. Po powrocie do domu okazało się jednak że męczyliśmy się z hasłem nie przy tym krzyżu co trzebaWizja robienia ponownie kilkudziesięciu kilometrów tylko po to by zdobyć hasło nie za bardzo nam się spodobała. Szybki kontakt do pomocnego keszera i udało się zdobyć niezbędne hasłoTFTC

Na odległość 150m do kesza dotarliśmy samochodem, resztę z buta. Nieźle musieliśmy się chować od rolnika orzącego pole, ale się udało. Hasło rzeczywiście słabo widoczne, ale jakoś się udałoTFTC!

Hasło słabo widoczne. Podpowiem, że w haśle jest literka y.

zaiste przepiekny dzień, wspaniały świat i moc pozytywnych wrażeń od rana, wielkie dzięki za mozliwość takiego spędzania czasu

Trip z MiszkaWu i Mieszkiem. Grodzisko naprawdę spore i robi wrażenie. No i te nagromadzenie kapliczek słupowych. Tylko trochę szkoda, że coraz bardziej chylą sie ku ziemi. W ogóle przejażdżka po tych okolicach to czysta przyjemność.

Znaleziona z Psikiszkiem i MiszkąWu.
Baaaardzo ładna okolica i zacna skrzynka. Jestem ogromnym fanem kapliczek słupowych i dawno już chciałem się wybrać do Łapczyna. I słusznie, bo jest ich tam mnóstwo. Bardzo stare i bardzo piękne. Wrzucam zdjęcie mojej ulubionej.
Tymczasem Niemczyn i grodzisko pogrążone w ciszy. Przy podejmowaniu skrzynki zobaczyliśmy kłusującą przez pole sarnę:)
Dzięki za kesza i fajną przygodę.

Było troszkę jeżdżenia i chodzenia, ale finalnie udało się odnaleźć zarówno samą skrzynkę jak i stare kapliczki. Niestety o zdjęciu zapomnieliśmy :(

Ciekawa skrzynka, nie ma coNajpierw się trochę nakopałem dookoła sosny, nie znalazłem, aż przypadkiem odsunąłem trochę igieł a tu TADAASkrzyneczka :)

Dosyć mocno zawilgocona była, niestety nie miałem nic, żeb podreperować, także Burza lub kolejny keszer niech się tym zainteresuje ;)

Później szukanie hasła, GPS ogłupiał i trochę musiałem się najeździć :P

15:35<br /> Podjechaliśmy 200 metrów od skrzynki. Niestety na miejscu, po przeczytaniu opisu, dowiedzieliśmy się, że po hasło trzeba jeszcze jechać gdzieś dalej - nie ma go na miejscu. I zrezygnowaliśmy.

Znaleziona...STF ...TFTC...

b/w

Gratuluję FTF i determinacjiA to niesforny pingwin - wbrew woli właścicielki prze na północ !!

FTF!!! Mój pierwszy, ale za drugim razemA w zasadzie trzy razy trasę musiałem zrobić, żeby "zaliczyć" kesza.

Przejeżdzałem w poniedziałek (15.06) koło Niemczna i postanowiłem skręcić jak zobaczyłem skrzyneczkę na mapie. Ale nie miałem i nie pamiętałem dokładnie opisu ukrycia. Więc się tylko pokręciłem na grodzisku, pocykałem zdjęcia, popodnosiłem kamienie. Obchodziłem dookoła "tą sosnę" ale nie wiedziałem gdzie dokładnie szukać. Znów wybrałem się specjalnie w sobotę (20.06) i bez porblemu znalazłem. Ale okazało się, że zrobić wpis do logu, to już nie takie proste  (burza - pełne uznanie za stopień trudności). Więc dziś trzeci raz się wybrałem, uzyskując wreszcie możliwość zaliczenia

Miejsce wspaniałe, prawdziwe podlasie. Urok pól i małych lasków,niewielkie wzniesienia, przepiękne kapliczki o któych pisze Burza. Wszyskim polecam wycieczkę.IN - logo OC.PL, kulka, OUT - geokret PINGWIN, niedługo zabieram go w podróż , niestety jeszcze dalej na północ.