Skrzynka to petka wisząca na drucianym haczyku w gęstwinie pierwszego drzewka - tym razem wyżej, ale nadal do podjęcia od strony ulicy, zza muru cmentarza.

Zdecydowaliśmy się zreaktywować tę skrzynkę, bo kościółek uroczy, a i ślad Wilka warto zachować. ;-)

Nie udało nam się znaleźć skrzynki, ani haczyka. Jeśli była ona w tym pierwszym drzewku, to obecnie cały jego dół, aż do połowy pnia pozbawiony jest gałęzi i może dlatego kesz zniknął.. Jeśli w innym, to nie udało nam się go wyszperać.

173

Nie lubimy szukania w takim gąszczu

Tutaj nie udało się znaleźć. Może jest ale za dużo mugoli. Może następnym razem.

Poszukiwania długo nie przyniosły rezultatu, dopiero później znalazłem drut, na którym podejrzewałem, że wisiała skrzynka. Pojemnik udało się wygrzebać spod opadłego suchego igliwia. Teraz wisi na swoim miejscu.

Niedzielny okołomszowy poranek to zła pora na podejmowanie, pod obstrzałem oczu z jednej i z drugiej strony płotu :/

Poszło dość sprawnie bo i mugoli w okolicy nie było. Dziękujemy. Razem z Szablą. 

W kościele msza więc udaliśmy się czym prędzej po kesza. Poszliśmy od strony cmentarza udało się wypatrzeć. Razem z Blondi.Po drodze minęliśmy grób mjr. lotnictwa polskiego z wieloma odznaczeniami.  Dzięki. 

Maskowanie na miejscu ale kesz na glebie. Za dużo ludzi się kręciło żeby skakać przez cmentarny płot więc zrobiliśmy spacerek. TFTC!

Znaleziona. Udany kamuflaż. 

Skrzyneczka znaleziona ????aczkolwiek pani ze sklepu czujna i to bardzo ????dziękuję ☺️

Bez problemu. 

znaleziona

A tak się złożyło, że obcowałam przy zakładaniu dnia pewnego, tropiąc Vilka :)

Wymacanie skrzynki chwilę mi zajęło, ale nie chciałem niczym przyświecać, bo i po co niepotrzebnie zwracać na siebie uwagę. ;)

Dzięki!

Łatwiej znaleźć i zdjąć niż odłożyć! Pani z pobliskiego sklepiku jest czujna ,więc udaliśmy się na cmentarz i akcję zakończyliśmy od tamtej strony. Póżniej postanowiliśmy obejrzeć kościół, który wydawał się być zamknięty i opustoszały. Po naciśnięciu klamki drzwi się jednak otwarły, a ze środka spojrzały na nas dziesiątki oczu zgromadzonych tam wiernych. No i zrobiliśmy WEJŚCIE! A potem szybkie wyjście .Dziękujemy za skrzynkę.

Poszło nawet sprawnie...Razem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr.

Takie kesze to moja pięta achillesowa haha. Jednak tu o dziwo nie zabawiłem długo, lub po prostu miałem fart. Niech żyje fart!!! Dobra robota, dzięki. 

STF. Razem z piotrk.gniezno. Dzięki.