2 stycznia 2024 14:41 Jak zawsze zaległy log:


Spacerek wokół świętej góry, a ze mną "Lwica co po Ślęży kica" ;-)

Fajnie znów odwiedzić Ślężę, zebrać laby i inne kesze przy okazji. 
Fajnie zobaczyć też takie fajne stare miejsce, wyobrazić sobie jak wyglądało przed laty i przejść się starym szlakiem z pięknymi widokami.
Tu dwa kesze - z opencaching.pl i GC.
Obok ciekawa "mugolo" skrzynka - tak na dokładkę. Skrzynia rozmiaru large z dawnymi fotkami wedrowców po Ślęży, i aktualnymi wpisami.

Wesker dzięki wielkie za kesza ❗

Znaleziona bez problemu.  Thx.

#5336

Tutaj poszło szybko chociaż w drodze powrotnej zatankowałem błota do butów. 

Do źródła wiedzie jedna z piękniejszych ścieżek w całym masywie. Piękny spacerek nam wyszedł. Z Milką, Frodkiem i tą, co już tu kiedyś była. Dziękuję!

Wiele razy tędy śmigalismy z Agator ale dopiero dzisiaj przyszliśmy specjalnie po keszaZrobił się świetny spacer po tej stronie Góry. Dzięki wielkie za kesza, pozdrawiam.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Raz udało się ubiec Da i znaleźć skrzynkę przed nią. Przy okazji przejrzeliśmy pamiętnik na sąsiednim drzewie.  Dziękujemy i za tę źródlaną keszynę.

Odkrywanie zrodel na Slezy w Czasie dlugiego weekendu - dzieki

Spacer w poszukiwaniu Ślężańskich źródeł. Dzięki za kesza. :)

Coś w sobie ma Ślęża, że zawsze wracam tu z przyjemnością. Dziękuję za kesza, ciekawostkę i okazję do poznania trochę mniej znanych zakątków ślężańskiej przyrody.

Wykonano serwis.

Znaleziona podczas niedzielnego wędrowania po Ślęży i okolicach.
Dzięki za skrzynkę.

Tutaj nawet cywilna księga gości jest, fajnie. Dziękuję, pozdrawiam.

Bazyliszek w grocie walońskiej

Dochodząc do tego miejsca już z daleka słyszałem ,że trzeba zwolnić krok . Jacyś wędrowcy urządzili sobie popas . Na moją szczęście właśnie kończyli więc wymieniliśmy  się paroma szlakowymi uprzejmościami i można był ok działać . 

Całkiem przypadkiem tu trafiłam, a jak już trafiłam to czemu nie poszukaćMimo śniegu schowek nie był zasypany i udało się szybko namierzyć. Dzięki!

I ostatnia skrzynka na dzisiaj. Przy poprzednim źródle napisałem, że nie łatwo było tam dotrzeć. Chciałbym to zrewidować - tutaj to faktycznie nie było łatwo. Najpierw ścieżka między i po skałach, mokra a miejscami i oszroniona, potem przedzieranie się przez głębokie błoto zdradliwie przykryte świeżą warstwą liści. Ale w końcu udało się dotrzeć a wpis już był formalnością.

Dziękuje za skrzyneczkę.

Droga na azymut, a przy źródle błoto i droga prawie niewidoczna.Dzięki

Tak szybko pomknęliśmy po ostatnie źródełko, że ominęliśmy wszystko inne po drodze, ale nic to. Ścieżka zdobyta!!

Odwiedzenie wszystkich źródeł i odnalezienie wszystkich skrzynek jest niezwykle satysfakcjonujące, zwłaszcza po takim wysiłku.

I późniejsze piwko lepiej smakuje :')

Wraz z gallegherem, TFTC!

Ostatni kesz z cyklu źródełek i ścieżka zdobyta! Hurra! :D

Bardzo klimatyczna miejscówka tak swoją drogą.

Wspólnie z Burito Prus.

Po poprzednim źródełku powrót na ulubioną ścieżkę Pod Skałami. Trochę czas już nas gonił (dopiero potem okazało się, że jednak nas nie gonił :)) toteż odpuściliśmy Kolibę i wzięliśmy się za źródełko nr 9. Po podjęciu ostatni już popas i pora na zejście północnym zboczem po dwa ostatnie gagatki. Przy okazji przypomniał nam się wyśmienity wypad sprzed paru lat na szybowcowy geoprojekt w Jeżowie Sudeckim, gdzie mieliśmy tę samą górską jazdę: góra - dół - góra - dół - góra... Ech, były czasy. Starzejemy się jak nic. Razem z Kitomaszem, dziękuję bardzo. 

FTF

Przystanek 7. Źródło na wysokości 570 m n.p.m. Kolejny raz próbowałem skrócić drogę i w efekcie szedłem na przełaj przez las czego nie polecam. Czas na dotarcie z punktu 6 i znalezienie tej skrzynki wyniósł blisko 30 minut. Miejsce nigdy nie było przeze mnie eksplorowane a ścieżka, którą wracałem (do szlaku niebieskiego pod skałami) warta jest przejścia. Nazwa źródła różnie jest opisywana w internecie. Niektóre portale interpretują wyryte litery jako Fr.L.John podając przy tym, że nazwa źródła pochodzi od osoby Friedricha Ludwiga Jahna - niemieckiego pedagoga, publicysty i polityka uznawanego za ojca gimnastyki sportowej. Jako, że nie znalazłem niczego odnośnie St.L.Johna to opisana przeze mnie nazwa bardziej do mnie przemawia. Skrzynka odnaleziona dzięki spojlerowi. Dzięki za pokazanie miejsca