świątecznie w Wielkopolskiej ekipie. Dziękujemy. 

Szabla poszedł jak po swoje. w silnej ekipie dziękujemy. 

Pati666 mnie zmobilizowała i keszyk szybko wpadł w nasze ręce. Dzięki 

Tu nas tez.pokonal opis..a moze geoślepota... Cóż moze innym razem

Rzeczywiście kamień maskujący widoczny od ścieżki ale tylko dla keszerow, wiec poszło nawet sprawnie

Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Idąc pod górkę nie mogłem wypatrzeć za to w drodze powrotnej pojemnik błyszczał w słoneczku a i "turystów" mniej .

Razem z Agnieszką i Amelką. Kesz zwyczajny, ale słupki super. Dziękujemy.

koshack i Maleństwo

Maskowanie rzeczywiście rzuca się w oczy. 

Poszło szybko. 

Dzięki!

Chwilę szukaliśmy ale się udało. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr.

Razem z marass1111. Dziękuję. 

Wycieczkowo, razem z kojoty. Dzięki!

Znów opis mnie trochę pokonał ale na szczęście skrzynka sama wpadła w ręce bo aktualne "maskowanie" jakoś faktycznie rzuca się od razu w keszerskie oczy. Nie wiem czemu skrzynka tu a słupki gdzie indziej ale OK. Słupki bardzo fajne a skrzynka jakoś się trzyma. Dzieki

#4453

Faktycznie maskowanie rzucajace się w oczy. Ale to dobrze, bo kordy tu wariują. 

"Maskowanie" skrzynki rzucało się w oczy, więc bez zbędnych podchodów ją podjęliśmy i odłożyliśmy (dzisiaj na szlaku, oprócz licznej grupy młodzieży, która znacznie nas wyprzedziła nie było nikogo).

Dziękujemy. :-)

Trochę szukania było ale w końcu się udało. Dzięki

 #2149
Rudawy Janowickie oraz bliższa i dalsza okolica 2022. Słupki graniczne to takie zboczenie zawodowe, dlatego reko
Dzięki za kesz, pozdrawiam  

Dzięki????

Znaleziona dzięki

14 kwietnia 2022 18:33
Ale pobojowisko staruszek, szkoda staruszka-grzybka. Dwa logbooki zaspokoją przez jakiś czas  potrzeby. Aktualne maskowanie przyciąga wzrok. I niech tak zostanie.
ZAPRASZAM

. Dzięki za kesza.

W trakcie kwietniowej wyprawy Dzięki za kesza.

Dość szybko poszło. Maskowanie wprawnym keszerom rzuca się w oczy :)

Powrót z dłuższego weekendu i spacerek na kolorowe jeziorka. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawej miejscówki. :)

Podczas dlugiego weekends - Tu sie troche krecilismy

Znaleziony. Dzięki za pokazanie miejsca.

Po chwili poszukiwań trafiony. Lepiej byłoby podać dokładne kordy...

Fajna sprawa i ciekawy opis. Dzięki.

Świetne miejsce z historią.

Dziękuję.

Szliśmy od góry, więc lewo/prawo nam się trochę zamieniło, potem po chwil szukania jest.

Dzięki za kolejnego jeziorkowego kesza do kolekcji.

Znaleziona z Weroniką Adamem, Izą Markiem, Gosią, Hanią i Michałkiem. Rodzinny wypad na kolorowe jeziorka. Dopiero w drodze powrotnej namierzone po analizie wpisów. Coś tu mi GPS szwankował i BOMBA  pomógł swoim wpisem. 

#1557

Szybka skrzyneczka. Dziękuję.

Nie wiem jak bamba to wyhaczył kesza, ale krążyliśmy tam przez dłuższą chwile, oczywiście w strugach nieustannie padającego deszczu,dzięki :)

Obeznie obie siostry są powalone, kesza wygrzebaliśmy z zgliszczy, jest w tym samym miejscy, przy ściętym pieńku, przykryty kamieniem, dzięki

Nie dziwi nas obecność tych słupków, a jeśli to jedynie fakt ich zachowania. Dziękujemy za wychwycenie tej oryginalnej pamiątki nadań. Dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziono:-)

Genialne

Znaleziono

Jeśli to mają być współrzędne z mapy, to ja poproszę same takie! W przeciwieństwie do wielu okolicznych wziętych z kosmosu (dosłownie i w przenośni) te trafione w punkt. W połączeniu z opisem pozwoliły na trafienie bez pudła. Pomysłowy i funkcjonalny pojemnik. TFTC.

Serwis wykonany.

Jedna siostra rzeczywiście padła. Jak to las szybko się zmienia. Maskowanie nieoryginalne - z wpisów nie wiadomo, kto i kiedy to zrobił. Usunąłem je, bowiem było nieszczelne; teraz jest naturalne-niezintegrowane.

Opis kesza uaktualniony.

Dzieki za kesza. Majówkowo

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą. Ja już takie widziałem i też myślałem że to kesz, a tu się okazało to zupełnym przypadkiemi to nie tak dawno z resztą. Słupki chyba miały jakąś przygodę patrząc na ich pochylenie. Z keszem chwilę zeszło, a najdłużej to na przeczekaniu spacerowiczów, których dzisiaj nie brakowało. W środku mokro, ale drugi logbook na szczęście suchy. Przy tej pogodzie nie było nawet jak podsuszyć zawartości. Dzięki za skrzynkę i kolejną ciekawostkę.

Keszyk udało się namierzyć dość sprawnie dzięki temu, że dość szybko zorientowałem się, że jedna siostra leży. Złamana (albo ucięta, już nie pamiętam) przy podstawie. Maskowanie wprawnemu oku zdradza, że coś tu jest nie tak. Takie na takim nie występuje :-).

Razem z Alą podczas noworocznego keszownia. Niestety z naszej strony brak pomysłu gdzie może być keszyk :(

Dzieki za kesza:)

Spacer w pięknych okolicznościach przyrody. Tutaj bylo sporo szukania. Bez telefonu sie nie obyło. Za bardzo skupilismy się na poległych siostrach a za mało na jeszcze "żywych". Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia. Dzięki :)

Wspólnie z izuchabdg. Szybko namierzony. Opis nic dodać nic ująć. Logbook mokry i zbity, a pod ręką był tylko paragon to dołożyliśmy.

Dzięki za kesza

Na słupkach to ja się nie znam, na czytaniu podpowiedzi ze zrozumieniem najwyraźniej też nie. Ludzi multum i tak sobie myślę, że średnim pomysłem była wizyta w niedzielę. Wszytko szło bardzo opornie. Trochę się pokręciłam w okolicy współrzędnych, ostatecznie jednak znalazłam w drodze powrotnej. 

Dogtrekkingowy wypad Marciszów - Wysoka Kopa i z powrotem, dzięki!

Kesz znaleziony choć zamaskowany był czymś dziwnymDzięki.

Na początku zamot ale potem poszło nawet sprawnie W keszu mokro

Dobry stan  jak na takie stare słupki ;)

Trochę kręciliśmy się w niewłaściwym miejscu, ale po korekcie kierunku - poszło już sprawnie. Dzięki!

Tak jak we wpisie u Hacka. Razem z Marioskami. Dzięki!

A tu samotna. Na szczęście jest bystry hacek. Dziękuję

Na początku troszkę się kręciliśmy w innym miejscu, potem nastąpiło objawienie. Bardzo przyjemne maskowanie. TFTC 

TFTC

Wycieczka na kolorowe jeziorka na 3 auta wypchane keszerami i ich rodzinkami. Chwilę trwało bo kordy rzucało. Dzięki za kesz!

Wymacaliśmy z towarzystwem o wiele więcej staruszków, niż to było wymagane. Spotkaliśmy też innego keszera - jakby nas tu mało dzisiaj przylazło hahah. Wesoła ekipa wzbudziła zainteresowanie turystów - lecz na szczęście nie tam, gdzie kesz był faktycznie ukryty. Dziękuję i pozdrawiam!

Na miejscu obmacaliśmy chyba wszystkie drzewa i słupki, a okazało się, że siostry staruszki stały obok i naśmiewały się z nasJednak w efekcie końcowym dotarliśmy i do nich. dzięki za skrzyneczkę i ciekawe informacje.

W trakcie poszukiwań myślałam, że kesza nie ma, ale w efekcie okazało się, że był tylko ładnie nam się ukryłDzięki za pokazanie miejsca.

Keszyk podjęty w świetnym składzie, powiększonym o +1 dzięki dołączeniu się jednego keszera do poszukiwań. Pierwotnie nie szukaliśmy tam gdzie trzeba, ale jak już trafiliśmy w odpowiednie miejsce to był moment i skrzyneczka znalazła się w naszym posiadaniuDziękuję za kesza, który dał nam dużo frajdy :)

Skrzynka gotowa do szukania w ramach "spacer w najbliższej okolicy miejsca zamieszkania". Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Tutaj, w przeciwieństwie do innych szukających, poszło całkiem sprawnie. Starczyło mi jakieś 2 minuty na zorientowanie się w terenie i wypatrzenie tego co trzeba. Keszyk fajnie skonstruowany, choć jego maskowanie może być troszkę nietrwałe, ale jak wszyscy będą się delikatnie obchodzić, to powinno długo przetrwać. Słupki graniczne widzę już 3 raz i zawsze mnie intrygują.Dzięki za kesza i pozdrawiam :)

Dzięki.

Odnaleziony. Trochę to trwało, ale się udało.

Dzięki.

kamienne słupy szybko namierzone a później miała miejsce kilkuminutowa analiza terenu i rozkminienie o co chodzi z podpowiedzią , po dłuższej chwili miejsce trafione , sprytne , podziękował 

uhuhu - gratulacje za zdobycie FTF-a kesza oraz FTF-a geościeżkiwielkie dzięki za uwagi; już się robi poprawki - może będzie lepiej

Ja z zapytaniem dot. "nie od razu widać tłoczenia". Czy dosłownie? Oznaczałoby to, że słupki nie są z naturalnego kamienia, bo ten nie jest przecież plastyczny. Widziałem gdzieś na południu Europy drogowe skarpy granitowe, które z bliska okazywały się zrobione z betonu, z dodatkiem rozdrobnionego granitu - z większej odległości nie do rozróżnienia. Jednak to chyba współczesna technologia. Przyjrzałem się napisom w powiększeniu; linie krzywe piękne, ale jednak nie takie idealne - na mój gust to jednak ręczna robota. Widziałem kiedyś kamieniarza w akcji rycia napisów w marmurze - wyszły idealnie, tylko że to trwało godzinami.

Głównych bohaterów tej skrzynki nie sposób przeoczyć - leżą centralnie na szlaku i przyciągają wzrok (choć nie od razu widać tłoczenia). Nieco trudniej było namierzyć keszyka, ale po chwili szwendania się można było gruchnąć śmiechem na widok maskowania. Założycielu - szykuj się na częste wizyty serwisowe :)) Ale póki co maskowanko jest bardzo skuteczne i doskonale komponuje się z otoczeniem. Podpowiedź stała się bardziej jasna dopiero po znalezieniu - wcześniej mocno zwodziła. Może lepiej zdać się na keszerski instynkt i współrzędne, które wydają się być nie takie zaraz bardzo rozchwiane. Razem z Kitomaszem, w drodze na Wielką Kopę. Dziękuję bardzo za kolejną znakomitość na szlaku! :D