Dziękujemy <3

Bez problemu odnaleziona. Wrzuciłem małego krecika do tej małej skrzyneczki. Dzięki.

Ławeczka robi robotę Kesz znaleziony z Zyfiką

Grająca ławeczka wymiataKesz znaleziony z Unieskim, dziękuję.

Drugiego dnia wybraliśmy się rowerami do Chałup.

No i się wziął i zatrzymał podróżnik, akurat tam gdzie nie powinien był w tej chwili. Porozciągał się, napił wody, jeszcze chwilę odpoczął i pojechał dalej.

Teraz moja kolej :)

Z Ciri.

Dzięki!

Ładnie tutaj. Dzięki.

Super miejscowka!

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. Tutaj na dwa razy. Za pierwszym razem odpuściliśmy ze względu na panów sprzątających teren. Na powrocie już bez problemów i ryzyka dekonspiracji.

Świetna ławeczka, kesza nima..

Świetna ławeczka, kesza nima..

Dziękuję za sygnał, sprawdzę temat możliwie szybko ;-)

"Lubię wracać tam, gdzie byłem już..." - drwi sobie z nas ławeczka. Ale my na spokojnie wyciągamy w końcu kesza i dokonujemy wpisu za drugim podejściem :)

Zdobyta podczas *któregoś tam* z rzędu, corocznego, grudniowego poświątecznego keszowania na Półwyspie Helskim wraz z telefonemalarmowym oraz Czarodziejem.

Szóste z rzędu, coroczne, grudniowe, poświąteczne keszowanie na Półwyspie Helskim!

Zdobyta z Czarodziejem i TSW, przy dźwiękach i podśpiewując utwory Zbigniewa Wodeckiego, dzięki!

Po dokładnej wizji lokalnej okazało się, że kesz… jest na miejscuTyle, że albo ktoś odkładając wcisnął go tak, że koniec świata (nie dało się go wyjąć), lub miejsce ukrycia zaczęło go powolutku... wchłaniać do trzewi :-)  Na szczęście miejscówka jest na tyle szeroka, że udało się nad zakleszczonym biedakiem „zainstalować” analogiczny pojemnik (PET). Owocnego szukania!

Wygląda na to, że skrzynki nie ma... Zrobię nową ;-)

Nie znaleziona w trakcie rowerowo-samochodowej wyprawy Władysławowo - Hel - Krokowa - Kartoszyno - Żarnowiec - Gniewino - Łeba - Zdrzewno - Lębork.
Jeżeli była na drzewie to nosi ono ślady świeżego cięcia.

Przy spacerku w sobotni wieczór, w jedną stronę okolice obładowane turystami, ale przy powrocie już pusto i dogodnie. Miejsce urokliwe, a w porcie polecam brytlingDziękuję za skrzyneczkę:)

Skrzynka załadowana, gotowa do szukania. Powodzenia! ;-)

Ale się zamotałem, ale tam tyle kryjówek że konia by schował. Bajeczne drzewko. Dzięki za pokazanie.

Rowerowe wakacje z Unkasem. Dzięki za kesz.

Urlopowe szwędanie się po wybrzeżu. Trochę roweru trochę z buta trochę autem.
dziękuje bardzo za skrzyneczkę.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Co ja się tutaj naszukałem..Nie wiedziałem, że znam takie wymyślne przekleństwa. Właściwie jak już powiedziałem sobie że mam to gdzieś to znalazłem kesza. Nie tam gdzie na pierwszy rzut oka wydaje sie, że może być.

Kesz podjęty w czasie majowego zdobywania Półwyspu Helskiego .Pomimo ze kesza znaleźliśmy szybko to i tak postanowiliśmy posiedzieć trochę dłużej  na ławeczce.  Dziękujemy i pozdrawiamy .

nadrabianie zaległości z logami.. ;)

Trochę się naszukałemNa szczęście czas jeszcze taki, że mugoli zasadniczo zero, więc można było poszperać tu i tamDzięki! ;-)

Sprytnie ukryta a ławeczka potrzebuje 1min żeby zaczęło być słychać

Fajny port. Potencjalnych miejsc ukrycia ogrom, a to właściwe niewidoczne. Dziękuję za skrzynkę. Pozdrawiam.

Zbyszek swoim głosem łagodził nerwową atmosferę poszukiwania kesza.. jak juz odkopałam numer do KIki to Gaguś namierzył kesza. Serio, ,gdyby nie ta muzyczka, to chyba rozniosłabym to drzewo:) Pomorskie jesienne urlopowe keszowanie. Nadrabianie zaległości w logowaniu. Podziękował!

Drajwinowo. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Kolejna skrzynka z podpowiedzią ala "loża szyderców". W końcu jednak się udało i nawet miło się szukało. Złapana rowerowo podczas Troll Tour - Highway to Hel - OP929Q. Thx for cache.

Trochę liczyłam na to, że ławeczka wyemituje piosenkę, której nie znam na pamięć. A drugi raz wciskać guzika przy Cezexie się nie odważyłam.

Znaleziona na wspólnym rowerowaniu pod wiatr i deszcz z kolażamiBadzia Gadzia i areckis. Wpis jako BAM.

Dziękuję 

Dawno tu nie byłem. Drzewo okazałe, a jedyna piosenka Zbyszka przez długie poszukiwania odgrywana w kółko chyba kilkanaście razy, łaziła za nami przez cały weekend. 

Dzięki za pokazanie miejsca i za kesza.

Na męskim rowerowaniu po Półwyspie jako BAM. (BadziaGadzia areckis Miki.)

Tftc! Weekendowe rowerowanie z Axlem;) Port Chałupy to moja tutejsza ulubiona posezonowa miejscówka - zwłaszcza przeróżne rolmopsy ze śledzia są godne polecenia. No ale na obiad za wcześnie więc skupiamy się tylko na keszu. Cóż, szukania było sporo, podpowiedź raczej wprowadza w błąd. Raczej trzeba się posiłkować którymś z kół ratunkowych ...

O tutaj naszukaliśmy się, rozważając różne warianty z sugerowanych przez podpowiedź. Na szczęście towarzyszyła nam ładna muzyka w tle. Już mieliśmy zrezygnować, gdy pojemnik się odnalazł, dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zamiast się skupić na samym keszu, to wsłuchiwałem się w utwory Zbigniewa Wodeckiego (Zacznij od Bacha, Pszczółka Maja i oczywiście Chałupy Welcome To). Dzięki wielkie za pokazanie miejsca (zwłaszcza grającej ławeczki).

Pierwszy raz miałem okazję szukać skrzynki i wpisywać się do logbooka, przy tak pięknym muzycznym tle. Super sprawa z ławeczką Wodeckiego obok skrzynki, przesłuchaliśmy kilka utworów, które potem do końca trasy nuciliśmy. Wielkie dzięki za pokazanie miejsce i przyjemną szybką skrzyneczkę.

Rowerowy wypad na Hel z Mszu i triPPerem. Trochę trwało dorwanie kesza, potem jeszcze wścibski pan, który koniecznie chciał wiedzieć co robimy, no ale udało się spławić człowieka i odłożyć kesza! Dzięki za skrzynkę!

ale fajna miejscówka :)

Skrzyneczka złapana podczas sobotniego wypadu rowerowego z Mychą i triPPerem na Półwysep Helski. Dzięki wielkie za kesza.

Ławeczka Wodeckiego... Mało kto wie, że Zbyszek był zapalonym keszerem - stąd choćby wers "Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie..."Ponoć zawsze to mruczał pod nosem podczas swoich poszukiwańJa też tak mruczałem szukając, no i... znalazłem!Trochę głęboko siedziała, ale małe rączki córki ogarnęły temat w migDzięki wielkie!

Dzień pod znakiem Rowerowe Pomorze plus parę innych keszyCiekawy odcinek Władysławowo - Hel, fajnie dobrane miejsca, kesze niezbyt trudne, miło spędzony dzień. Rowerowo, choć kiedyś sobie obiecałem, że rowerem w wakacje tu nie pojadęSerdecznie dziękuję autorce, gratuluję debiutu ;)

Niedzielny wypad na rowerkachdzięki za fajny pretekst do wyprawy i zamiany samochodu na rowerNa początek zdobyta Jastarnia, do Helu jeszcze kawałeczek, ale to już nastempną razompolecam wszystkim przejażdżkę :)

Okazałe drzewo, Sprawnie,razem z Bambą i Poli, dzięki:)

Jak ma się szczęście to i za pierwszym macnięciem można znaleźćdzięki

Podczas rowerowego rajdu z Rauszem po półwyspie, dzięki!

FTF - rowerowo z Włóczykijem.

Zbyszek nam zaśpiewał - tak to można się bawić w poszukiwania :)

Dzięki za skrzynkę!