MRU #2 jakimś cudem pominąłem ale na #4 już się piszę :).

Ah to MRU. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Pierwszy raz byłem po drugiej stronie kraty, taka gratkaHerbatka pod ziemią smakuje jeszcze lepiej, TFTC!

było mi bardzo miło uczestniczyć - mogliśmy z każdej strony poznać kolejne zakamarki Mru - te miłe i te mniej miłe ale za to zadziorne;) jednak najważniejsi zawsze są na spotkaniach ludzie-  niektórych dopiero poznaliżmy a innych poznaliśmy bardziejdzięki i do następnego

Spontaniczny wyjazd na MRU. Po spotkaniu w Ameryce wróciła w nas chęć do keszowania w terenie. Udało się wygospodarować 2 dni weekendowe na wyrwanie się w miastowego marazmu. Miłe spotkanie w dziurze ze znajomymi i kamerelny nocleg nad jeziorem pozwoliły nam trochę odpocząć od pracy. Wielkie dzięki za spotkanie. Pozdrawiamy organizatorów.

Ależ się cieszymy że udało się nam dotrzeć...!

Dzięki serdeczne za dreptanie po tunelach, liny, pogaduchy, i przede wszystkim pretekst do ponownych odwiedzin w Systemie. Chcemy jeszcze!

AERoklub

Kolejny raz, a nadal mi się ten beton  podoba. Dzięki Kamil za event, dzięki gnz87 za informacje i oprowadzenie po obiektach. 

Było super! Dziękuję za wspólne keszowanie i podziemne spacery <3

Dziękuję wszystkim za udział. 

Udało nam się dotrzeć mimo niesprzyjających okoliczności autostradowych nawet chwilę przed czasem . Później zniknęły nam z życia dwa dni bo tutaj załamuje się czasoprzestrzeń . Niewątpliwie przygoda na którą poświęciliśmy ten czas w MRU w tym czasie była tego warta . Świetni ludzie brali udział w wydarzeniu . Niektórych znaliśmy już wcześniej a niektórych właśnie poznaliśmy choć dzięki wspólnym pasjom wcale tego nie czuliśmy.  Było zacnie a temat bunkrów na długo zostanie nam w pamięci i na czubkach języków . A na następne podejście do MRU może uda się już zabrać i naszego Super króliczka. Dziękujemy.

Dziękuję za możliwość uczestnictwa w spotkaniu :)

Było super, można by rzec przygoda życia, gdyż obiekt od dawna wisiał na szczycie listy "must see"!

Do zobaczenia na szlaku!

:)

Wiedziałem ,że będzie dużo ludzi ale w dniu spotkania to już byłem zaskoczony. Wdać ,bunkry przyciągają jak magnes. Miłym zaskoczeniem dla mnie było wejście w korytarze gdzie normalnie człowieki nie mają wstępu.Idziesz i idziesz ,a końca nie widać i tylko czasem gdzieś jakieś światełko błyśnie w tunelu. Co z tym czasem w korytarzach? Ni z tego i owego z 13ej zrobiła się 20ta i na koniec jakiś łoś zamknął nam drogę ewakuacji. Mus było wracać do wyjścia rezerwowego . Uff, ale byliśmy styrani . Co tam, kolacja , ognisko , browarek i już wszystkie smutki i bolączki poszły spać. Do zobaczenia być może na innych imprach.

Spotkanie jak zawsze na MRU udane.

Wielkie dzięki organizatorom, przewodnikowi i wszystkim obecnym na MRU.

Pozdrawiamy i do zobaczenia na szlaku.

To już trzecia edycja na której miałem okazję być !

Pierwszy raz miałem okazję zwiedzić muzeum oraz zobaczyć kratę od drugiej strony :)

Serdecznie dziękuję organizatorom za przygotowanie eventu.

DZIĘKI !!!!

Wielkie dzięki organizatorom i wszystkim współtowarzyszom. Dla mnie to był pierwszy raz w MRU. Muszę jeszcze kiedyś wrócić zobczyć część naziemną. Dzięki za zorganizowanie świetnego eventu. POzdrawiam

W końcu nadarzyła się świetna okazja by zobaczyć miejsce do którego wybierałem się od dawna.Super,że udało się zobaczyć obiekt z jednej i drugiej strony kraty.Dzięki za zorganizowanie eventu oraz mile towarzystwo w czasie zwiedzania i przy ognisku.Szkoda że musieliśmy tak szybko wracać.

Było naprawdę wybornie, tutaj dziękujemy osobą które nas prowadziły, wspierały, opowiadały i doradzały. Dzięki bardzo za mega event!

Świetne bunkrowe spotkanie. Razem z Weroniką dreptaliśmy przez korytarze kompleksu zwiedzaliśmy ich zakamarki i ukryte kesze. Ilość osób na spotkaniu mnie zaskoczyło. W kompleksie szybko podzieliliśmy się na mniejsze grupy i realizowaliśmy w nich swoje cele. Udało się nam znaleźć kilka długo szukanych keszy jak i podjąć ekstremalnego ze ścieżki Sławekragnar. Nigdy nie miałem okazji przejść przez kratę a tym razem się udało. Wrócę tu pewnie zwiedzić kolejne korytarze za i przed kratą. 

Po raz pierwszy, ale myślę, że nie ostatni.

Dzięki organizatorom i wszystkim uczestnikom.

To był mój spontaniczny wypad. Dziekuję wszystkim, Alex22, który mnie wyrwał z szarej rzeczywistości. W szczególności gnz87, który odpowidał na moje wszystkie pytana (nawet te uciążliwe) związane z wycieczką po MRU.

MRU19. Mile zaskoczyła mnie frekwencja spotkania i cała otoczka związana z wejściem do "nielegalnej" części. Z tej strony nigdy jeszcze nie dostałem się do systemuTakże wyjście nie było standardowe bo w naszej "kameralnej" ekipie utknęliśmy w systemie z opcją spania "na dołach". Po wszystkim do późnych godzin nocnych degustacja i opowieści jak to na spotkaniach tego typu bywa. Było fajnie. Dzięki. Pzdr. 

Nie mogliśmy odpuścić kolejnego bunkrowania w MRU. Od tej strony do opuszczonych tuneli jeszcze nie wchodziliśmy ;)

Szybko oddzieliliśmy się od grupy bo chodzenie taką ekipą po bunkrach nas nie kręci. Dzięki za wspólne wejście i wasze światło w tunelach :)

O to dzisiaj.  A to pech nie będę 

Dziękuję za możliwość "spaceru" po tym niesamowitym obiekcie.

Dziękuję organizatorowi i wszystkim uczestnikom za to spotkanie.

Do zobaczenia gdzieś na szlaku.

@Harry_Hole, tak jak w opisie, pod 727

Czy może ktoś mi napisać gdzie jest bazą noclegowa? Gdzie rozbijamy namioty?

Będziemy z Weroniką. Zamierzamy zwiedzić krótszą część.  Pętla nietoperek, wjazd A64 + pz720 i 719.

UWAGA! MEGA PROŚBA!

Będzie nas sporo, a bilety trzeba kupić sprawnie i szybko. Proszę każdego, żeby miał PRZYGOTOWANĄ ODLICZONĄ KWOTĘ na bilet.

Bardzo dużo nam to ułatwiDziękuję. 

Na czas szwędania po podziemiach spakujcie się na "lekko", toboły do spania niech zostaną na górze i się po nie wyjdzie. 

Kontakt ze mną będzie utrudniony od dzisiejszego popołudnia bo już będę gdzieś tam na MRU, także w razie pilnej potrzeby kontaktu proszę o sms: 508 199 PzW 717 - wcześniej lub później będę miał zasięg to się odezwę.

Siemanes. W kwestii MRU Ragnara- jak ktoś ma za mało pojemną pieluchę, to nie musi od razu walić drżącym komentarzem, że takie kesze nie powinny być w systemie. Także dziewczynki i chłopcy niech zostaną w domu przed komputerkiem. Pozdrawiam i życzę udanych łowów dla wszystkich free soloProszę nie podejmować dyskusji pod moim wpisem, od tego jest forum i magiczny przycisk "zgłoś skrzynkę". Na priwa też jestem otwarty na rozmowę, osobiście też wysłucham argumentów, gdy zajdzie potrzeba. Koniec. Kropka.

Dwie wrzutki od AERoklubu:

1. W większej ekipie 10 osób śpimy w agro w Kęszycy, zatem przed eventem porozstawiamy auta przy 727 i/lub odwodnieniu. Jeśli jeszcze ktoś chce zostawić samochód przy jednym z tych wyjść, to może dajcie znać i jakoś się wtedy w więcej aut ogarniemy z rozwożeniem. Przynajmniej żeby na 12 w sobotę na parking wszyscy dotarli...

2. Kto zamierza robić większe odśmiecanie Systemu a nie ma co z worami syfu zrobić, to i w sb i w ndz na koniec możemy zabrać śmieci na górę i wrzucić do nas na pakę. Wywalimy jak dziki człowiek do kontenera (nie jak "cywilizowany człowiek" do lasu... ).

AER

Będę

Dawno mnie tutaj nie było :)

A i nigdy nie wchodziłem legalnym wejście pora to zmienić !

DO ZOBACZENIA !!!

Będę i ja :)

Mały update kosztów: wchodzimy na legalu, przez Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie.
Opłacamy bilety za 3,5h trasę, opłata przewodnicka odpada, bo przewodnikiem będę ja. Zgodnie z cennikiem Muzeum: 

Trasa ekstra 3,5h – normalny 32,00 zł
Trasa ekstra 3,5h – ulgowy 28,00 zł

Koszta jakieś są ale komfort jest większy, bo nie trzeba panikować, jak się zobaczy światło z przodu ;-)

k.mil jest w trasie, ale przekazał mi info, że ktoś już chce być w piątek i podziałać trochę na górze. Odezwij się człowieku/ekipo do mnie, mogę dotrzeć na MRU już w piątek i pomogę na ile będę w stanie pomóc ;-) 

Będziemy w 3-osobowym składzie.

Nową ścieżkę rozważa kilka osób.

Szpej: się weźmie

Jednostka pływająca: się zobaczy

Keszo: się sprawdzi na miejscu... :-)

AER

Szpej spakuje, choć moim zdaniem te kesze nie powinny w ogóle znaleźć się w systemie. 

Ktoś jest zdecydowany na robienie tych ekstremalniejszych keszy? W razie czego mogę wziąć uprząż, linę itp

Wciąż się jeszcze zastanawiamy z mugolką czy nie dołączyć ????. Na razie tylko zadeklarujemy swoją obecność 

Czy ktoś planuje zabrać sprzęt pływający pod OP8X3F? 

Mała korekta - Muzeum jest w Pniewie, nie w Pniewach...Parę razy już w życiu czekałem na tych, który pojechali do Pniew zamiast do PniewaNajlepiej w nawigację wrzucić miejscowość Kaława i tam już wedle znaków traficie bez problemu. 

Zgłaszam obecność dwóch duszyczek.

Koordynaty, opis jak i plan zaktualizowane.
Wszędzie da radę dojechać osobówką, szybciej lub wolniej ale da się.

Do zobaczenia!

Czy da się na kordy dojechać autem.?  osobowym. Czy lepiej jechać z Keszycy czy z Pniewa.? 

Planuję pojawić się z kolegą mugolem

Zamierzam uczestniczyć.

Ze mną jeszcze G-man przyjedzie...Pzdr.

Wstępnie na tak :)

Potwierdzam, że stawię się z Koshackiem. Do zobaczenia!

Mam nadzieje że się uda, tym razem z gazówką ;-)

No i stało się....jedziemy jednak kompletemBędzie się działo xD Do tego Timonowsky się zapowiedział i zbieramy teścia co by trochę o podziemiach poopowiadał i materiałach wybuchowych :D

Termin zaklepany.

Wszystko wskazuje na to, że pojawimy się z Suras-em. Do zobaczenia.

Chcem. Będem.

Ja jestem częścią tej ekipy z Polski B ;)

Na 99% zjawię się razem z ekipą z Polski B ;)

Chceto! 

Będziemy :) 

Oczywiście będziemy 

niestety w tym terminie mnie nie ma w PL a szkoda :( 

Planujemy dorosłą częścią AERoklubu. I planujemy mocno, bo już tęsknota za Systemem zżera...

AER

może tym razem się uda dołączyć.

No nareszcie... Wchodzimy kanałem?

W sumie trochę namówiłem k.mila na kolejną edycję więc udział wziąć muszę! 

O kurczę, chętnie poMRUczę po raz kolejny ;)

Jak wypłata pozwoli na podróże to będę :)

A mi ten termin pasuje idealnieMam zamiar pojawić się na "dołach". Pzdr. 

Akurat wtedy mam ważne kocie sprawy, zobaczymy co uda sie zrobić ;)

uda się!

Jak się nic nie "wy...ra" to zamierzamy z Nannette się zjawić:) mam nadzieję, że do zobaczenia