Tymczasowy pojemnik na miejscu, Pet, od środka. Nie na żyłce. 

Hello,

Duchów nie było. Park nadal w stanie mało uporządkowanym, aż trochę szkoda. Pzdr, Wojtek

Dawno nie miałem takiego wypadu na kesze, żeby właściwie wszystko mi się podobało- opisy w listingach keszy, ukrycia skrytek, różnorodność pojemników i maskowań, przygotowanie keszy (logbooki, certyfikaty), a także okoliczności przyrody i pogoda. Jedyny minus dzisiejszego dnia to zbyt mała ilość czasu na większą dawkę poszukiwań... Ciesze się dodatkowo z kolejnych skrzyneczek ze ścieżki [100+] oraz z serii "Pałace i dwory Wielkopolski" - może kiedyś uda się je skompletować ? Zastanawiam się kiedy tu wrócę na kolejną porcję keszerskich przygód ? Może jutro, może trochę później - ale wrócę na pewno !
Serdeczne podziękowania dla założycieli wszystkich znalezionych dziś keszyków - głównie to ślimakiza świetną robotę i sprawienie dużej frajdy mi, ale z pewnością także wielu innym keszerom.

Masowy sobotni atak na Czempiń. Keszery robią numer keszerom, ale nie z nami te numery LUMEN i GURA11. Można by rzec, że keszyk znaleziony podwójnie, na szczęście za każdym razem z logbookiem a nie kamieniemMiejsce zaniedbane, ale ma swój oryginalny klimacik. Dziękuję za skrzyneczkę:) #1083

Czempiń i okolice w wesołej ekipie z Lumen, illie i gurą.

Okolice pałacu w lekkim już półmroku, prezentują się trochę upiornie, jednak jest tu życie, nawet pan z pieskiem. Trzeba ich przeczekać. A tymczasem Lumen z gurą robią sobie z nas błazenadę, bo kesza znajdują, wpisują nas i udają, że nic nie znaleźli. Trochę było zdziwko, jak otwieramy logbooka a tam już jesteśmy wpisaniTakie chochliki!

Kacper nam nigdzie nie zatańczył, gura nas za to tańcząco wpisał do logbooka. Potem daliśmy jeszcze poszukać dziewczynom, żeby nie było że tak szybko musimy zawijać z pałacowego parku do auta. Miejsce ma potencjał, może kiedyś doczeka się rewitalizacji. Dziękuję i pozdrawiam!

#4598

Tutaj daje reko za pokazanie zestawu: rewelacyjnej alei wierzb i tego kompleksu pałacowego. Super klimatyczne miejsca, w taki zimowy dzien robią dodatkowe wrażenie. 

Bardzo zgrabna legenda, podobała nam się. Podobnie jak dwór umajony chociaż to dopiero połowa kwietnia, sporą magnolią. Kesza w mig wyłapała Agnieszka. Na koniec załapaliśmy się jeszcze na wielkanocny korowód chociaż to dopiero 1. dzień świąt. Impreza w typie poznańskich żandarów z Ławicy i przekonaliśmy się, że nie tylko tam ta tradycja pozostaje żywa. Przyglądaliśmy się z zainteresowanie, bo na Ławicę jeszcze w lany poniedziałek nie zaglądaliśmy. Jak na muradyny przystało był kominiarz i i murzenie dziewcząt sadzą. Była baba, a nawet kilka bab, bo chłop przebrany za kobietę zawsze śmieszy. No chyba, że to Szyc w Magnezji. Kto nie widział, niech czuje się ostrzeżony - tego nie da się odzobaczyć.   Tu, o dziwo, nie było swika ani niedżwiedzia, był za to lajkonik, taki nietypowy, bo raczej w typie parowozu niż konia, byl biskup ale zabrakło diabła. Tak, czy inaczej  towarzystwo wydawało się wyraźnie rozbawione. TFTC!

Poszukiwania skrzyneczki nieco się przeciągnęły, bo znakomicie się ukrywa;-). Przyjemni było znaleźć się w tym urokliwym miejscu. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Znakomita skrzynka z cyklu - patrzysz na nią i nie widzisz. Dziękuję i pozdrawiam.

Można szukać i przegapić. Na szczęście nasza ekipa poszukiwawcza liczyła 3 osoby więc finalnie się udało i to nawet szybko. Fajne ukrycie. Co do historii, to może te czarne kamienie były coś warte? Dzięki.

Świetne ukryty keszyk. Mimo podpowiedzi niektórzy i tak pchali ręce do środka ;-)

W końcu Trampka użyła wyciągaczki ;-)

Dziękujemy

Bardzo fajnie ukryta skrzyneczka .TFTC

Kameralne keszowanie przy pięknej słonecznej pogodzie. Dzięki. Pzdr. 

Jak tu trafić ? po zmroku to nie taka łatwa sprawa w końcu po okrążeniu terenu udało się wypatrzeć dobrą drogę i podjechać pod kordy. Tam też poszło sprawnie bo kordy w punkt. Bal chyba dzisiaj odwołany bo cisza i spokójLOC uzupełniony do 100% Dzięki  

Dzięki za kesza.

Kesz podjęty TFTC

Muzykanci pewnie raczyli się trunkami na "spiritusie" ;)

Dworek całkiem, całkiem, park również.

Pozdrawiam

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Urokliwy dwór z pięknym parkiem. Szkoda, że nie było czasu na dłuższy spacer.

Znaleziona z Dorotką
Dzień wolny , więc postanowiliśmy zaliczyć czempińskie kesze autorstwa Slimaki39 . Obraliśmy kierunek na CZEmpiniaków w podsłonińskim lesie , a przy okazji również kilka , do tej pory niezaliczonych jeszcze , okolicznych keszy LOC
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)
-. - - - - - - - - - - - - - - - - -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zapraszamy na http://www.GEOpyra.pl
-. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Ładny pałacyk, a w okolicy sprzyjające warunki cisza i spokój, można było się skupić na szukaniu.Dzięki

Spontaniczny wypad na drugi projekt z Czempinowskiego zagłębia. Bardzo ładny park, stare drzewa podpowiadaj, że niejedno już widziały. Okolica nawet w ładnym stanie, trawa skoszona itp. Kesz również na wysokim poziomie.
Dzięki za kesza.

Snuliśmy się po parku wymęczeni upałem jak duchy, niestety za nami stada końskich much. Kesz nie chciał wpaść w ręce, trzeba było skorzystać z koła ratunkowego, bo inaczej byśmy chyba ducha wyzionęli ;)

Znakomita legenda, aż poczuliśmy dreszczyk na plecach, pomimo upału. ;-)

Przyjemny park i piękne drzewa, więc z przyjemnością kręciliśmy się tam, szukając czego nie zgubiliśmy. 

Dziękujemy za wrażenia i certyfikat TTF. :-)

{ STF } albo i TTF

Fajny obiekt, jeszcze tu wrócę jak będę katalogował okoliczne szlaki. Dobrze, że pałac trafił w dobre ręce i jest w dodatku udostępniony do zwiedzania, przynajmniej jeśli chodzi o okoliczny park.

Spacer aleją parkową dał trochę wytchnienia od upału. Tu było tylko +32, więc całkiem komfortowo podejmowało się sprytnie schowanego kesza. FTF - dziękujemy za niesamowitą legendę i kesza (choć w nim również złotych monet nie było)