Znaleziona jakiś czas temu podczas spaceru wokół Nowego Miasta.

TFTC :)

Koledzy rozszyfrowywali, ale i ja się na coś przydałem zapisując kolejne literki. Po wszystkim okazało się że niewiele to dało, to pewnie chodzi o możliwość wielopoziomowej interpretacji. Fakt jest taki że staliśmy kilkanaście centymetrów od kesza, acz po niewłaściwej stronie. Całkiem zgrabne maskowanie, aż zielone dam, choć diabełek podpowiada że za tą podpowiedź to się nie należy.

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na wyprawie Warszawa i akalice w doborowym towarzystwie.

Zrobiła nas ta krzynia w niezłe bambucho :)

Znaleziona podczas późno-jesiennego czyszczenia Warszawy i okolic z Gackkiem, Naikiem i Psikiszkiem

Cały opis kesza, pomysł na rozszyfrowanie podpowiedzi, oraz maskowanie znakomite i zapewne leciały by rekomendacje, ale ta podpowiedź która nikomu nic nie mówi... :)
Po wszystkim można się domyśleć o co biega, ale nie na tym zabawa polega. Może by tak ją zmienić?
W stolicy większość parapetowych mikrusów, a takie skrzynki cieszą wtedy jeszcze bardziej, tyle że przez słabą podpowiedź nie są doceniane.

Dzięki i pozdrawiam!

Rowerowa szwendaczka po Warszawie. Odszukiwanie reaktywowanych, nowych i wcześniej pominiętych skrzynek. Dzięki za kesza.

Mural obejrzany dokładnie przy okazji ostatniej wizyty, kiedy jednak kesza nie udało mi się znaleźć. Po hincie kerama, dziś ruszyłem jak po swoje. Skrzynka w maskowaniu siedzi w skrytce, cierpliwie czeka na kolejnych znalazców. Dzięki za kolejny niebanalny mural!

Po raz ostatni czyli chyba 2 lata temu się od tego kesza odbiłem. Tym razem także odszyfrowana podpowiedź (bo już nie pamiętałem po 2 latach), ale i bez podpowiedzi idzie znaleźć bez przekminiania - ale fajne mikrozadanie w każdym razie z tą podpowiedzią. Dzięki!

Sobotnie keszowanie z KasiaJawo TFTC trochę mnie zaskoczyła trudność zadania bo nam się udało praktycznie z ręki

Usiadłam na murku. Rozszyfrowałam Braille'a. Obeszłam budynek. Przeczytałam logi poprzedników, z których dowiedziałam się, że oni też nie rozumieją podpowiedzi. Szukałam, ignorując podpowiedź. I nic.

Szukalismy i nie znaleźliśmy :< Może mała podpowiedź?Miejsce bardzo fajne 

No pierwszy raz czytam interpretację murala a nie wiersza ;)

Kesz znaleziony bez rozkodowania drugiej części podpowiedzi, bo miejsce jest oczywiste i widoczne z daleka ;)

Dzięki za pokazanie miejsca i ładne maskowanie kesza.

Skrzynka zdobyta przy okazji załatwiania spraw urzędowych, mural niestety nieobejrzany z braku czasu i światła dziennego.

Czy pierwsze słowo podpowiedzi powinno być pisane rozdzielnie alfabetem Braille'a? Poza tym ciekawi mnie, jak się w nim zaznacza znaki diakrytyczne.

Bardzo łądny keszyk natomiast jakoś tak podpowiedzi nie mogliśmy zinterpretować. Dzięki.

Trochę śladami PW, trochę śladami Murali.

 Jak zawsze w Warszawie fajnie jest. 

Powstanczo- muralowa wizyta w cudownej Warszawiew towarzystwie Bamby i Poli dzięki:)

W przypadku skrzynek tego autora chyba tylko raz podpowiedź pomogła mi w szukaniu - ale to nie była ta skrzynka ;)

Dostałem koło zapasowe, ale takie bardzo cieniutkie, więc siadłem pomyśleć - no i wtedy ścignęła mnie bieżączka.

A ogarniając bieżączkę na telefonie wzrok jakoś tak bezmyślnie i półświadomie błądził i błądził, aż zauważył coś, co wydawało się potencjalnie warte macnięcia - ot tak, na wszelki wypadek. No i akurat to było to, czego szukałem ;)

Fajny zarówno sam pomysł, jak i to, że założycielowi chciało się pokombinować i zmajstrować takie maskowanie.

DZS!

Znaleziono podczas szwendania się po stolicy przed winną degustacją. Najciekawsza skrzynka dzisiejszego dnia i do tego dobrze zamaskowana. W sumie skrzynka jest raczej nietypowa.

Jakoś długo mi się tu zeszło, może dlatego ze ciemno już było. Poza tym tych z podpowiedzi też nie mogłem ustalić. Zdesperowany napisałem prośbę o pomoc do Przyjaciela, zanim dostałem odp. znalazłem kesza. Może to jest jakaś metoda, będę musiał ja wypróbować. A tych... no wiesz? Do tej pory nie poznałem :D

Rowerowo po pracy, Dzięki :)

Super przygotowana skrzynka. Ukrycie wymagało trochę pracy. Dzięki!

Fajnie przygotowana skrzyneczka.Dzięki

Złapana w ramach plątania się po Muranowie i okolicach wraz z Katką_40, Nuką i Horusem. Zacząłem rozszyfrowywać dodatkową podpowiedź ale Katka w międzyczasie mi wskazała przypuszczalne miejsce ukrycia i miała racjęTylko potem tuż przed nim usiadł jakiś facet (kto to widział żeby przy prawie 30 stopniach robić sobie odpoczynek w słońcu !), na szczęście odwrócony tyłem, musieliśmy z Nuką trochę jakiś akrobacji poodstawiać żeby odłożyć, ale się udało, nic nie zauważyłA mural rzeczywiście ciekawy.

Rodzinnie z dziećmi.Dzięki.

Rodzinne rowerowanie po Warszawie
Dziękuję za skrzynkę!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Rodzinnie rowerowo śladami Powstania i murali ;)

Zanim ja zaczelam dukac podpowiedz, r00t7 juz dorwal skrzynkeDzieki!

Kolejny ciekawy mural odkryty przez założyciela i wzbogacony kolejną świetnie zamaskowaną skrzynką. Jak dla mnie znakomita.

Dziękuję bardzo.

Cholera... więcej się zastanawiałem nad rozszyfrowaniem podpowiedzi niż na szukaniu. Z maskowania lekko wystawał pojemnik co od razu przykuło moją uwagę. 

Święto postanowiłem świętować w Warszawie na rowerze, zgarniając kilka skrzynek, spotykając się z kolegą oraz podjeżdżając do znajomych na miting lekkoatletyczny o dźwięcznej nazwie ''Cud nad Wisłą''. Wszystko udało się zrealizować.

Dzięki!

Dzięki za kolejne ciekawe miejsce i świetnego kesza.

To tylko interpretacja autora. Dziękuję za fajny pomysł na kesza. Dziękuję i pozdrawiam

Prawdę mówiąc najpierw odnalazłem kesza, a dopiero podczas wpisu zrozumiałem podpowiedźFajnie skitrana skrzynka, dzięki.

Kesz niebanalny, choć na widoku i leży trochę jak śmieć. Na interpretację muralu jakoś nie mam pomysłu, podobnie jak na to o co chodzi z podpowiedzią po jej odkodowaniuDzięki. 

Miejsce znane, w zamierzchłych czasach chodziłam niedaleko do podstawówki. Dziękuję Autorowi za poprowadzenie mnie śladami dzieciństwa.

Mnie to się z kolei skojarzyło z taśmą perforowaną, na której zapisany jest pokręcony świat. Ale dlaczego pokręcony właśnie w taki sposób - nie wiem -  wizja autora.

A samo miejsce zawsze przypomina mi wyczytaną kiedyś u Bartoszewskiego powstańczą historię, jak Niemcy ostrzeliwali położony w pobliżu szpital obłąkanych. Oni chodzili, biegali w kółko po dziedzińcu, niekoniecznie zdając sobie sprawę co się dzieje wokół, a pociski rozrywały się między nimi, szatkując okolicę i ich samych. Tak jakoś plastycznie to opisał, że aż ciary na plecach.

Dzięki za kesza.

Drugi! Skrzynka świetna - poszła rekomendacja. Maskowanie jak maskowanie, choć nie jest to zwykła próbówka rzucona w dziurę;) Ale "zagadka" związana z tematem bardzo wyróżnia skrytkę na plus! Dobra robota!

Nie podejmę się próby interpretacji, bo nabredziłem się w życiu już w szkole i mi wystarcza. O keszu info dostałem akurat na keszowaniu i oczywiście w momencie jak miałem problem z odłożeniem jednej skrzynki. Sądziłem, że mnie ktoś ubiegnie, bo na łowy przypadkiem się wybrałem więc ani motocykla ani roweru, ale mimo to tramwajem się udało zdobyć certa nr 1. Zagadkę rozwiązałem w jadąc na miejsce i w sumie niepotrzebnie, bo po Poznańskich doświadczeniach miejsce ukrycia wytypowałem bez problemu. Miało być kilka skrzynek, a dzięki tej publikacji wyszło kilkanaście. Miło. Thx for cache.