Nowy kesz z wyposażeniem już na miejscu. Niestety nie miałem drugiego świątecznego pojemnika :(

Wieczko lekko przyrdzewialo więc trzeba było wykorzystać pieniek by otworzyć. Dzięki 

Niedzielny spacer po okolicy. puszka faktycznie mocno zamknieta ale to przez pojawiajacą się rdzę TFTC

Bardzo fajna skrzynka. Znaleziona w 5 minut.

Znalezienie jej było łatwe lecz otworzenie...

Istna katorga.....

Mocno się zakleszczyła i był ogromny problem by to otworzyć. Może właściciel powinien rozważyć wymianę opakowania. Ale drzewo jest bardzo ładne i zaskakujące swoimi gałęziami które ładnie się rozrosły. Nie miałam nic do pisania a w keszu tez nie było więc się nie podpisałam :(

Sympatyczny keszyk. Dzięki.

Ładne drzewko. Dziękuję za doprowadzenie do tego miejsca.

Z keszem sprawnie poszło.

Sprawdziłem

Kesz jest na swoim miejscu

Skrzynkę znaleźliśmy na wierzchu. Pojemnik mocno zdeformowany i zakleszczony. Udało się otworzyć bez uszkodzeń. Odłożyliśmy na miejsce i zamaskowaliśmy. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Znaleziona ale zupełnie na wierzchu. Dzięki za kesza. 

Keram opisał stan kesza. Piękne miejsce, aż mi się nie chciało wsiadać z powrotem do samochodu. Dziękuję.

bardzo fajna skrzynka, tak wg to moja pierwsza skrzynka na tej aplikacji

Skrzynka znaleziona przy okazji krótkiego wypadu do stolycy, a że znalazła się wolna chwila, to coby rozprostować szare komórki zrobiłem przerywnik na kilka keszy :)

Dzięki za skrzynkę.

Hello,

Pogranicznik na miejscu, dał odrobinę cienia na czas wykonywanie setek telefonów, bo praca jakoś nie chciała się ze mną rozstać na weekend. Keszyk jest, obok niego trochę bajzlu po odwiedzających miejsce. Pzdr, Wojtek

Długi weekend w Kampinosie i cudownej Warszawie w towarzystwie Bamby, i Poli, dzięki :)

Znaleziona podczas porannego powrotu z rowerowania. Fajne miejsce. Na ławce jakaś parka się migdalila (o tej porze??) byli jednak sobą tak zajęci, że spokojnie można było kesza wyjąć. Dziękuję. 

Świąteczne keszowanie w Warszawie i okolicach, dziękuję.

Samochodowy drive-in. Drzewo robi wrażenie. Dzięki. 

Ładne miejsce.Ze skrzyneczką poszło sprawnie.Dzięki

No niestety droga jest teraz wyjątkowo ruchliwa bo ludzie omijają remontowaną Radziejowicką. Po zakończeniu prac na pewno zrobi się tu spokojniej. Bo kto by chciał jeździć błotem i dziurami jak ma nowiutki asfalt jako alternatywę? Worka czarnego akurat pod ręką nie było ale to się jeszcze kiedyś wymieni. 

Jaaa, stary dobry geocaching czyli skrzynka pokazująca drzewo w lesie. Aż mi się zachciało własną, może z Kluską coś założymy. Tu podjechaliśmy, mówię do Meteora że to tu, a on patrzy na mapę i rzecze, że miał być inny gatunek drzewa i pojechaliśmy dalej. No i oczywiście wyszło na moje, choć z tym gatunkiem to nie skłamał.in: Geokret edit: dozbierałam do reko

Obok miałam chrzciny więc akurat na chwilę wyskoczyłam, chwila szukania i jest. Nie doczytałam że obok pieńka i szukałam przy potrójnej sośnie, ale szybko się zorientowałam. Dzięki za skrzynkę w przyjemnym miejscu 

Dziś mieliśmy ochotę na nieduży dystans rowerowy i te skrzynki wydawały się dobrym kierunkiem. Uznaliśmy, że nie ma się co spieszyć bo na FTFa pewnie i tak nie zdążymy i była to słuszna decyzja, zbieraliśmy się niemrawo i nim się zebraliśmy, zobaczyliśmy że już są pierwsze logi. *) A wyruszyliśmy świtkiem pod południe.

Całkiem przyjemny dąbek i ławeczka i miejsce, ma tylko jeden feler... strasznie kurzy się od drogi, gdy przejeżdżają samochody, zwłaszcza szybciej (a mało który przejeżdżał wolno), toteż postój był krótszy niż początkowo planowany. Co do skrzynki, to jak to pisano w starych keszach "łopatka niepotrzebna, ale rękawiczki mogą się przydać". Daliśmy strunówkę na fanty w środku... aha, niebieskie worki nie są najlepsze na kesze, za bardzo rzucają się w oczy (gdy zostaną za słabo zamaskowane, albo same wylezą spod maskowania), czarne, czy szare są dużo lepsze.

*) potem się okazało, że tego pierwszego wpisu nie ma w logbooku i widzę że po komentarzu jednego z keszerów, log został usunięty... ale i tak nie mieliśmy ochoty skoroświt wyruszać

Skrzyneczka znaleziona podczas niedzielnej przejażdżki na rowerku. Czasem zdarzało się posiedzieć na ławeczce przy dębie. STF Dzięki :D

Znaleziono podczas wyborczej psio-wędrówki. Miejsce znane ale zawsze chętnie mijane. cieszy FTF ;)