Dzięki. zaległy wpis.

Znalezione dzięki! :)

Dzięki za kesza

Dzięki!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

No i tak cały weekend spędziłem na ziemi czempińskiej. Tym razem rozprawiłem się z kilkoma pojedynczymi keszami w okolicach Czempinia, po czym udałem się na leśny spacer tropem serii CZEmpiniacy i LOC. Spacer okazał się dosyć wymagający i zajął mi więcej czasu niż się spodziewałem, ale za to był bardzo satysfakcjonujący. Wszystkie leśne kesze udało mi się odnaleźć, a wiele z nich moim zdaniem zasługuje na nagrodę, więc wyraźnie uszczupliła się dziś moja pula rekomendacyjnych gwiazdek. Jestem pod wrażeniem jakości tych skrytek, ilości pracy włożonej w wyszukanie informacji koniecznych do przygotowania opisów, wykombinowaniem miejsc ukrycia, wykonaniem maskowań i pojemników oraz przygotowaniem zawartości keszy ze szczególnym uwzględnieniem logbooków i certyfikatów. Bardzo dziękuję za super zabawę !

Przegląd zrobiony,  certy uzupełnione. Zapraszamy

Za zasługi dla keszera czempiniaka zostawiamy cztery szlachetne wpisy w księdze znaczącej krzywobrzóz. Banda wrocławiaków próbowała wyprostować co pochyłe, dzięki rozbieganemu towarzystwu udało się względnie szybko namierzyć co trzeba. Kordy zdawały nam się tu być nie teges. Dobrze, że był spoiler. Dziękuję!

Masowy sobotni atak na Czempiń. Pojemnik znaleziony, notka literkowa zrobiona, certyfikacik przytulony. Dziękuję za skrzyneczkę:) #1057

#4570

Tutaj była długa dyskusja na którego kesza iść zakonczona głosowaniem 3:1, a raczej 1:3. Więc poszlismy ostatecznie z kesza #3 na kesza #4 (a ja myslałem, że strona wygrana miała jakąś bardziej rozbudowaną argumentacje wyboru tej opcji). 

Na miejscu kordy nas rzucały, ale najpierw z złą stronę, więc wstydliwie, z poczuciem winy, spojrzeliśmy do spoljera, który niewiele pomógł, ale za to wyeliminował ze 100 niebrzóz i 20 prostych brzóz. Dodając do tego 2 zmarzniętych i 2 rozgrzanych keszerów kesz nie mógł się długo opierać.  

Czempiń i okolice w wesołej ekipie z Lumen, illie i gurą.

Rozpierzchliśmy się na sporym obszarze, każdy obczajał inną brzozę. A że na pochyłe drzewo kozy... to znalazłam ja, koziorożec :D

Dzięki za kesza!

Pojemnik zastępczy na miejscu, zapraszamy!

Teren przeszukany z Maciekomi bez skutku.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.Wspólnie szwędanie się po lesie z Tisią, Nannette i Rubinem. Dzięki za kesza.

Wakacyjne keszowanie:). Z rubinkiem, whateverem i Tisią. dziękuję za kesza ! Pzdr

Pieszy spacerek po keszach z Nann i Tisioverami. Dziękuję bardzo za kesza.

Chwilka zeszła ale jest! :)

Dzięki piękne :) 

Na niedzielnym wypadzieDzieki!

Zdobyta podczas porannego spaceru i poprawiania statystyk. Niestety czas i droga przed nami nie pozwoliła na pełne zaliczenie projektu. Niedobór kawy u niektórych również trzeba było szybko nadrobićDzięki

Bardzo dziękuję za założenie skrzynkiZłapana wspolnie z kurierem i moku.stgFeryjnie :)

Na górze róże na dole skrzynki, chyba oleję te Walentynki :D

Trudny gość miał start, a jednak zaszedł tak daleko. Krzepiące. Dzięki.

Udało się sprawnie dotrzeć i odnaleźć kesza.

Dziękuję.

Bardzo przyjemny weekendowy wypad na łono natury z shashlykiem na równie przyjemne keszedzięki!

Po drodze na kordy minelismy pare grzybiarzy ale sadzac po koszyku pelnym szyszek, nie mieli dzisiaj szczescia. Nam poszlo znacznie lepiej, kesz znaleziony bez problemu. Dzieki!

Znów długie poszukiwania. Ale złapana z daleka okiem keszera

TFTC! Kolejna nasza. Dziękujemy.

Pochyłych brzózków tam ci dostatek, więc chwila zeszła. Dzięki, ostatnia na dzisiaj, wrócimy niebawem.

Znaleziono

Seria "CZEmpiniacy" jakiś czas temu rzuciła mi się w oczy podczas jeżdżenia palcem po mapie. Po pobieżnym przejrzeniu opisów i sprawdzeniu rozmiarów uznałem, że zapowiada się to wszystko całkiem ciekawie. Czempiń wylądował więc na liście wycieczkowych pomysłów w notatniku i... Trochę się tam naczekał. Dzisiaj w końcu udało się zebrać ekipę w komplecie i można było ruszyć na pierwszy od dawna kolejowo-keszerski wyjazd. Same skrytki okazały się być całkiem przyjemne - zarówno pod względem sposobów ukrycia, jak i rozmiarów, które w prawie każdym przypadku rzeczywiście pokrywały się z tym, co mówi listing. Ku mojemu (pozytywnemu) zdziwieniu udało nam się znaleźć wszystkie kesze z serii łącznie z finałem i to bez najmniejszych problemów po drodze. Takich dni bez żadnego DNFa to w mojej karierze zbyt wielu nie było [;)]. Bardzo dziękuję założycielowi za przygotowanie całej serii i dobrą zabawę, którą mi zafundowała. TFTC!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Tutaj nastąpiła lekka konsternacja, bo pod drzewem na kordach znaleźliśmy świeżo rozkopaną dziurę. I do tego pustą. Jednak odeszliśmy na drugi krąg i właściwe drzewo (brzoza!) się znalazło ;-)

Kolejna ciekawa postać. Na miejscu chwilowa konsternacja bo kilka drzewek nam pasowało do ukrycia. Finalnie się udało. Keszyk był nieco na widoku toteż troszkę go przymaskowaliśmy. Dzięki.

????

Chwilę pokręciliśmy się po okolicy, zanim trafiliśmy na kesza. Ostatecznie udało się prawidłowo wybrać miejsce ukrycia. Dziękuję, pozdrawiam:-)

Tutaj GPS trochę "błądził", ale podpowiedź pomogła odkryć miejsce ukrycia. Dziękuję i pozdrawiam.

Ostatnio miałem problem ze skrzynką ukrytą niedaleko brzozy, jednak tu poszło szybko.

Na dzisiaj zaplanowałem sobie serię w lesie między Oborzyskami, a Czempiniem, czyli serię CZEmpiniacy. Plan był ambitny, bo zaplanowałem sobie wszystkie tradycyjne kesze jakie są w tym lesie + finał Czempiniaków. Wyjechałem więc ciut wcześniej niż zawsze i zaraz po 14 byłem na miejscu. Ostatecznie miałem wyjechać stąd z 22 znalezieniami, a wyszło 19, czyli i tak nie jest źle, jak na 3 godziny podejmowania w dość trudnych warunkach. Myślę, że dość sporo ułatwił mi rower, bo od jednego do drugiego kesza przemieszczałem się szybko. Zaliczyłem 2 DNFy na serii o Czempiniakach, a co za tym idzie finał też nie został odnaleziony w dniu dzisiejszym, ale po niego, jak i po 2 pozostałe nieznalezienia z przyjemnością tu wrócę. Oprócz serii Czempiniacy, podjąłem jeszcze 3 skrzynki LOC i skrzynkę na parkingu leśnym Słonin. Co do wszystkich keszy jakie znalazłem w tym lesie to takie są moje przemyślenia: zajebista zajebistość.Każdy kesz ukryty w inny sposób, w dodatku zawsze jakiś niebanalny. Wszystko super przygotowane i dopracowane. Logbooki aż chce się trzymać w rękach, bo takie fajne. Dodatkowo super, że autor pomyślał o większej ilości certyfikatów, tylko w niektórych keszach się już pokończyły. Oprócz tego, każdego kesza można dość łatwo znaleźć, bo są bardzo dokładne kordy, a także precyzyjne wskazówki, czy spojlery. Można by tak chwalić i chwalić te kesze w nieskończoność, więc podam jeszcze jedną ich zaletę - umiejscowienie na łonie natury i przy bardzo przyjaznych ścieżkach. Jedynym minusem, choć to zależy kto co lubi, jest to że niektóre z nich są bardzo daleko od ścieżek, ale może to gwarantuje im, że dłużej przetrwają. Podsumowując, zabawa przy tych keszach była przednia i każdy z nic dostarczył mi wiele radości. Na pewno jeszcze podejmę jakieś kesze autora, bo mi bardzo imponują i widzę, że warto je podejmować. Ja ze swojej strony mogę bardzo dziękować i polecać każdemu te kesze, bo naprawdę warto. Dzięki i pozdrawiam :)

Tu od poprzedniego kesza dojechałem ścieżką zwierząt, która doprowadziła mnie prawie do samego kesza. Sam pojemnik szybko namierzony, dzięki spojlerowi. Lecę dalej, bo już późno się zaczyna robić, a jeszcze dużo przede mną.

Tym razem znaleziona. I radość dzieci. Dziękujemy za skrzyneczkę.

TFTC

Skrzynka znaleziona tylko mrówki dobrały się do maskowania.

Dziękujemy za kesza ????

Dziękuję

Tu kilkanaście sekund krążyliśmy, ale udało się. Dzięki!

Zebrany, podziękować!

Znaleziona podczas korona-spaceru. Zdrowia wszystkim.

Że też komuś chciało się obedrzeć pojemnik z bandaża maskującego... No trudno, zostaje bez. Certyfikaty uzupełnione, zapraszam do szukania.

Zimowo-wiosenny spacer po lesie razem z Patrykk oraz półmugolami Pawłem i Zosią. Dzięki za skrzynkę!

Super skrzyneczka i można spotkać dzika ale nie ma się co bać .W okolicy piękne żerowiska leśnej zwierzyny dobrze patrzcie a kto wie może uda wam się popatrzeć na dziczyznę żerującą nie daleko was.  Wielkie dzięki za skrzyneczkę TFTC

Dzięki za kesza.

Sobotni, poranny spacerek śladami znanych CZEmpiniaków w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Bez problemu, dzięki.

Spacerkiem po lesie, miałem wrażenie jakbym tu już kiedyś byłCzempiniacy na start. dziękuję.

Po wielu miesiącach wybraliśmy się dokończyć projekt i to była bardzo dobra decyzja. Cisza spokój i wszystkie skrzynki na miejscu.
Cóż chcieć więcej ?
Znaleziona podczas świątecznego spaceru kończącego rozprawę ze znanymi Czempiniakami, dziękujemy.

Skrzynka namierzona szybko, może dlatego, że coś się do niej dobrało i była odsłonięta. Poprawiłem maskowanie. Dzięki :)

Tftc

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zaległy projekcik zrobiony z Buniaczkiem w połowie słonecznej a połowie deszczowej aurze..

Zdecydowanie te ścieżki z mapy się pozacierały w terenie, bardziej niż po ścieżkach tu się idzie na azymut..

dzięki za kesza

Zaległe logowanie, zaległego projekciku zrobionego z Vilkiem w połowie słonecznej a połowie deszczowej aurze...Keszerów nadal dwóch, a brzoza ino jednaDzięki.

Kesz podjęty TFTC

Zabieram geokrety "Pure basic geobutton" i "Minipieczątka"

Pozdrawiam

Koordy pływają a pochyłych brzóz w okolicy sporo. Właściwie jak na złość to chyba każda jedna. Ale drogą eliminacji udało się znaleźć właściwą, a co za tym - skrzynkę.

Geokrety "IV Obwód Warszawskiego Okręgu AK-„Ochota”" i "Wielkanocny Zając" wymienione na GK "Pure basic geobutton" oraz "Minipieczątka".

Hello,

Życiorys ciekawy, osiągnięcia duże. Dzisiaj raczej by zapytano w pierwszej kolejności, czy należał do partii, a potem dopiero zwrócono uwagę na wiedzę i zasługi (albo i nie). Keszyk OK, Copies dał znać, że będziemy szli wolniej, bo wiek już nie pozwala mu na gonitwę po lesie. Pzdr, Wojtek

W pełnym składzie :ja, czoko, bułeczka, żabtrix i pchła leśna. Tu mieliśmy zagwozdkę, dopiero po rozszerzeniu obszaru poszukiwań udało się namierzyć kryjówkę kesza. zamaskowaną po keszersku. zawsze jest to pomocą w lesie. Dziękujemy. Tu też okazało się, że nie spisaliśmy cyferko literek ze skrzynek nr 1 i 2.

Znaleziona z Dorotką :) 
Dzień wolny , więc postanowiliśmy zaliczyć czempińskie kesze autorstwa Slimaki39 . Obraliśmy kierunek na CZEmpiniaków w podsłonińskim lesie . I był to doskonały wybór bo kesze i duże i wyposażone a do tego na kordach - takie pojemniki lubimy szukaćDo tego wszystkiego spacer po lesie , choć nie zawsze w łatwym terenie , a może dlatego , że często szliśmy na szagęNiezapomnianym dodatkiem są oczywiście kleszcze , komary i końskie muchy . Trafił się też zdziwiony zając i kilka saren . Gratulacje i podziękowania za cały projekt , który polecamy :)
Za wkład włożony w przygotowanie projektu dla każdego kesza FAV + dla finału :)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)
-. - - - - - - - - - - - - - - - - -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
Zapraszamy na http://www.GEOpyra.pl 
-. -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Przegląd zrobiony, certyfikaty dodane. Współrzędne w tym miejscu (jak i w całym lesie) szaleją niestety. Sprawdzałem te podane przez Ćwira, pokazywały mi 11 metrów od skrzynki, a moje 9 metrów;) Po to jest spojler, by się nim posiłkować w takich sytuacjach:) Szczęśliwie to nie są mikrusy, więc nie powinno być kłopotów ze znalezieniem. Zapraszam do poszukiwań

Kolejna znaleziona.

Znalazłam

Znaleziona w towarzystwie mrówek i dzikowych legowiska.

Pierwsza! W sensie z naszej dzisiejszej ekipyTFTC, pozdrawiam, Nati..

Kordy bardziej te:
N 52° 07.153' E 016° 44.366'
Obiekt zauważony przez Nati. :)
Dziękujemy za certy.

Szybko i bezproblemowo podczas niedzielnej wycieczki z Nati. i ĆwiremTFTC!

Współrzędne nie chciały współpracować, ostatecznie udało się zlokalizować właściwy obiekt ze spoilera. ;-)

Skrzynka znaleziona podczas czyszczenia Czempińskich skrzyneczek, tym razem samochodem. Współrzędne nie chciały współpracować tak jak zawsze ale finalnie się udało.
Dzięki za kesza.

Kordy oszalały, ale po dłuższym namyśle udało się wyszukać właściwy obiekt poszukiwań. 

Wycieńczeni upałami dojrzeliśmy w chaszczach ponownie Bara i Lepszą Połówkę

i tylko oni dali nam motywację żeby przeforsować te zarośla :)

Złamaliśmy nieco kolejność podejmowania skrzynek, by już nie cofać się po tę jedną i zaowocowało to ponownym spotkaniem Nanapoli z Jej Towarzyszem.

Nie od razu znaleźliśmy tę właściwą brzozę (Autor Ścieżki wyraźnie lubi te drzewa), bo było ich tam pod dostatkiem, a kordy pokazywały początkowo inne miejsce, ale w końcu Bar znalazł kesza, pięknie wtapiającego się w tło. 

Dziękujemy za znakomitą skrzyneczkę i opis życia niezwykłego człowieka, którego koleje losu dobitnie wskazują, że na rozwój osobisty nigdy nie jest zbyt późno i że posiadane talenty mogą wybitnie wzbogacić świat.

Ostatnia skrzynka przed finałem, nie mieliśmy nawet siły na dokonanie obliczeń "w locie". Teraz auto i finał :)

Podjęta razem z Pawłem Brasią przed WIO #71. Warunki atmosferyczne dały nam się we znaki, jednak zdobycie całości okazało się wykonalne. Dzięki za przypomnienie o paru postaciach!

Oj, tu eka RAL(p)H@CZEbezSPOIL natrafiła na zgryz większy. Kordy latały wściekle, a hint i p(H) w ogóle nie pomagali/ły. Chyba w ramach rekompensaty załapaliśmy się na TTF. Nazwisko bohatera kesza przywoływało miłe skojarzenia ale wbrew nim okoliczności sprawiły, że zapowiadało się bezprocentowe WIO. TFTC!

Tutaj chwilę zeszło bo za dużo tych pochyłych brzóz (pierwszy spoiler wykorzystany). Wspólnie z Algidą, rredanem i Hugo na bezspoilerowej akcji CZEbezSPOIL. Dzięki.

Były wódki i likiery, teraz pora na KielichaTutaj nieźle dostaliśmy w kość. Zbytnio zawierzyliśmy kordom, a że z czytania spojlerów nigdy nie byliśmy mocni, przyszło pomiotać się po tej części lasu przez długie minuty. Ostatecznie trafiony. Razem z Noorbim i Szablą, dziękuję bardzo.

Ten dzień od dawna był zaplanowany jako dzień keszowania po Czempiniu i nawet upalna temperatura nas nie powstrzymała... zabraliśmy dużo wody i trochę prowiantu, zapakowaliśmy psa do samochodu i w drogę... bo ślimakowe skrzyneczki już czekająZaparkowaliśmy tam gdzie autor sugerował i rozpoczęliśmy wędrówkę po lesie. Wszystkie skrzyneczki bardzo fajne i niezbyt trudne do zlokalizowania a przy tym starannie i pomysłowo wykonane... jak wszystkie skrzynki Pana K... (Ślimaka39).
#4 była naszą pierwszą skrzynką... no bo po co zaczynać od #1najbardziej rozbawiła mnie męska część drużyny A, która przy samochodzie powiedziała: no to zaczynamy od Kielicha??? Uśmiałam się jak zrozumiałam o co chodziSzybko zlokalizowana, bardzo intuicyjnie schowana, szybki wpis i po kolejną. Bardzo dziękujemy autorowi za ścieżkę i przybliżenie historii Czempiniaków i spacer w pocie czoła ale zdaję sobie sprawę że były przygotowywane w jeszcze cięższych warunkach.

Keszyk zaliczony podczas upalnego przedzierania się przez podczempińską dżunglę jako ekipa "trzech panów w czerni". Świetne kesze, niezapomniane przeżycia, komary, gąsienice, muflony, pot, krew i wiele radochy, wraz z Szablą i Uhuhu. Dzięki wielkie!

No tutaj się naszukaliśmy nie powiem, że nie. Po kilkunastu minutach poszukiwań już odpuściliśmy kesza ale nim odeszliśmy na kilkadziesiąt metrów otrzymaliśmy informację od właściciela, że kesz jest napewno na miejscu. Wtedy zawróciliśmy i znowu spędziliśmy chwile na poszukiwaniach w końcu Norbi go wypatrzył. Problemem jest to, że są dwa podobne drzewa ze spojlera i to nie pomaga w poszukiwaniach. Dzięki temu zdobyliśmy STF-aDzięki. 

{ FTF }

Cały czas na najwyższym podium. Brzoza specyficzna i nie było problemu z namierzeniem.