Miejsce mi znane, babcia je pokazała. Kiedyś dojazd fatalny,  teraz rowery za rowem zrobionej drogi rzucamy i idziemy. Dąb kolosalny, chyba największy w okolicy. Podobają mi się też poletka jodeł.

Piękne drzewa odwiedzane podczas robienia pobliskiego projektu.

Dziękujemy

Wspólne keszowanie z Mziolko. Cel na dzisiaj to skończenie ścieżki Powstańców. Dzięki i pozdrawiam

Ale dęby! Pięknie! To trzeba zobaczyć, tego nie da się wyobrazić.

Pomnik przyrody dalej stoi na swoim miejscu i robi ogromne wrażenieDzięki za kesza i ciekawą miejscówkę!

Niedzielny wypad z łowcą_łosi. Dzięki za pokazanie miejsca ;)

#1673
Keszowo-rowerowa wycieczka po okolicy, ale kawał drzewiszcza :)
Dzięki za kesz, pozdrawiam

Piękny zakątek w środku lasu. Myślałem, że będzie jeden pomnik przyrody, a tutaj tyle pięknych okazów, a ten właściwy to już prawdziwa potęga.

Dziękujemy.

Przy okazji krzyżowania. Dla nas na szczęcie pora suszy, więc udało się suchą stopą bez uszczerbku na niedzielnym obuwiu Gagusia. Wyprawa krzyżowa z Mariosami i Gagusiem. Podziękował!

Kawał bydlaka, suchą nogą w niedzielnych butach. Dzięki.

Przy okazji ogarniania Powstańczej Ścieżki. Drzewo ogromne . Robi wrażenie. Dzięki za keszyka. Pozdrawiamy

Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam takie drzewa! Keszyk zwyczajny ale drzewo, miejsce dla mnie super. Wspólnie z Livestrongiem. Znakomicie dziękuję

ostatnia prosta projektu, zimowy spacerek po pięknych lasach , dzięki za kesza;)

Piękne miejsce. Pamiętałem żeby sobie zrobić zdjęcie z drzewem, ale po przejściu kilkunastu kilometrów buty już przemoczone, ja zmęczony i jakoś z głowy wywiało.

Piękne drzewo . Kilkadziesiąt metrów dalej (chyba na południe ) podobne okazy tyko chyba bardziej ruszone zębem czasu . W drodze powrotnej udało mi się spotkać piękne łanie  . Wprawdzie na odległość ,ale to dobry sposób na podziwianie zwierząt w ich domu.  Jeszcze parę metrów i albo ja bym je spłoszył  ...albo one mnie ,(☉｡☉)!

pierwszy kesz Anno Domini 2020taka , nowa świecka tradycja , wpierw serwis własnej z projektu powstanczego a pózniej niedługi , spokojny spacer w to miejsce , drzewo imponujące rozmiarem , zawsze budzi u mnie szacunek , do tego nalezy przyznać że autor kesza nalezy do jednego z bardziej aktywnych jeżeli chodzi o zakładanie skrzynek , dzieki czemu mamy pretekst na takie wycieczki i poznajemy ciekawostki dlatego tez gwiazdka zasłuzona , dziekuje pieknie

keszyk urozmaicić nam pusty keszowy 1.5km spacerek między powstanczymi keszami więc tym bardziej miło że się pojawił na mapie. drzewa w okolicy rzeczywiście okazale, jest co podziwiać. dzięki.

Robiąc kilka miesięcy temu tą ścieżkę, nie przypuszczałem, że tak szybko uda się WIS na 100% zaliczyć. 

Udało się i choć mało przychylna na spacer pogoda, okolica okazała się bardzo piękna, tajemnicza i wielce urokliwa.

Podobało się do tego stopnia, że ZAZIELENIAM KESZA:)

Przy okazji ścieżki powstańczej, dzięki za pokazanie pomnika. Obmacany, obmierzony, popodziwiany. :)

Przy okazji zdobywania ścieżki PŚ. pomnik namierzony - dzięki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #9029)

Nie za bardzo kumam o co chodzi w tej skrzynce. Dab znalezlismy tylko po zdjeciach innych

Oj długi, długi spacer do tego kesza. Na szczęście mieliśmy rowery :)
TFTC

Dotarliśmy i tutaj. Zdjęcie niebawem. Dzięki.

Zdobyty przy okazji powstańczego projektu. Dzięki za kesz. 

Skrzynka złapana z Jeźdźcem i Akim podczas wizyty na Śląsku, dzięki:)
Zdjęcie dorzuci Aki :)

Znaleziona z Fibi i Akim podczas wypadu na Śląsk:) Dzięki!

Zdjęcie wrzucił Aki.

Znaleziona z Phoebe i Jeźdźcem podczas kolejnej wizyty na Śląsku :)

Dziękuję za kesza.

Ależ ten dąb daleko... Loguję z mieszanymi uczuciami, bo to kesz wirtualny, a takich zakładać nie wolno. Ale dąbek fajny - chyba go przesadzę do ogródka.

Gapa ze mnie i musiałem się wracać pod dąb po zdobyciu kesza "Krąg Druidów" :D 

TFTC.

Piękne drzewo, fajna dzika miejscówka. Ciekawe kto dał radę podjechać tu na rowerze :-). 

Fotkę wrzucę za chwilkę :-)

Hm.... jak czytałam wpisy poprzedników to miałam obawy, że nam się we dwie kruche istoty uda dojść aż tak daleko. Nie wiem którędy szliście ale my suchymi stopami, ścieżkami prawie rowerowymi (oprócz ostatnich 150 m), latający przyjaciele i owszem ale w normalnej jak dla tej pory roku ilości. Jedyne co fakt to fakt jak to Aga skomentowała, trzeba mieć nieźle nawalone aby ponad 5 km iść lub jechać tylko po to aby zrobić fotkę przy drzewie. Miejsce cudowne, ostoja spokoju i tajemniczości z PP pośrodku. Mega czad. Dziękuję:)

Lepiej by było ta skrzynkę zdobywać jesienią kiedy nie będzie tyle zarosli, ale jak chce się mieć zaliczona ścieżkę teraz.. No niestety trzeba cisnąć do przodu. Sobotnie keszowanie w towarzystwie Mangusa, Mariosa i Chochlika :-)  Dzięki za chwilę radości z keszem

No niby dąb jest ale Mariosek mile tego miejsca nie będzie wspominał. Na początku wspólnej wędrówki nie było tak źle , śmiechy opowieści , rozmowy. Ostatnie 180metrów to już wysokie trawy, rowy i wszystko co fruwa GRYZIE. Podchodząc do pomnika od strony leżącego drzewa nabiłem się na deskę  z gwoździem. Przebił but i wbił się w piętę skubany. Uff -dzięki za pokazanie tego miejsca. 

Kesz dał nam popalić jak mało który. Nie spodziewaliśmy się, że do przejścia będzie taki hektar. W lesie gryzło wszystko co latało :-D. Na finale Marios wlazł na gwóźdź. Ale skrzyneczkę zaliczyliśmy :-). Kesz zaliczony razem z ForgottenSilesia, Mario&Monia i mangus i 27@.

Dzięki :-)

Ja pierdziu, niech Cię... nie powiem co- tak w du..to dawno nie dostałem, jeszcze z moim kolanem. Ale jest zwycięstwo - dzieki.

Dziękuję za skrzynkę.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zabrał mi ten keszo z godzinę, ale do dębu nie dotarłem. Najpierw przepytałem pół wsi oraz gromadkę przejeżdżających, zanim trafiłem na kogoś, kto z grubsza wskazał mi drogę. Wskazówki okazały się jednak niewystarczające, bo do dębu albo nie doszedłem, albo też go przeoczyłem. Szkoda, może kiedyś jeszcze tu trafię.

Już tu byliśmy przy okazji szukania DruidówAle miejsce warte ponownych odwiedzin

Tym razem źle stanęłam i nie udało się przejść suchą stopą :D

Dziękuję

 

Dąb odwiedzony, na początku kwietnia, na szczęście, sprzęt zapamiętał, gdzie to drzewko stoi, więc poszło szybko, choć po kilkudniowych opadach deszczu, nie powiem, że suchą stopą, TFTC :)

Mokro tam okrutnienie powiedziałbym, że trudnośc terenu 1Przy okazji spacerowania po multakukrótki wypad z ŻOnką na kesze. Dzięki za skrzyneczkę.

Dla nas z Janosławem to otwarcie sezonu rowerowego, pięknie dziękujemy za okazję do wycieczki. Las jest wspaniały!

Najpierw zdjęcie przy innym drzewie haha ale potem dotarliśmy do właściwego. Piękny olbrzym, niech rośnie zdrowo i cieszy oko :)

Dąb całkiem zacny, udało się dojść sucha stopa :)

Okolica dębu przepiękna, klimatyczna i trudnodostępna. Bardzo mi się tam podobało. Dziękuję za pokazanie tego magicznego zakątka.