Wysoko nie jest, podkłady dobrze zakonserwowane więc droga z odrobiną adrenaliny, ale w granicach rozsądku. Im dalej od ośrodka edukacji tym dziczej no i ciekawiej. Po drodze spotkałem stado saren, a przy samym keszu jeleń siedział. Jedna z tych skrzynek która sprawiła mi wiele radości nie sobą, a swoim otoczeniem.

Droga do kesza daleka , strach w oczach zmusił mnie do złapania Grzegorza za rękę, ale udało się do niego dotrzeć  i go podjąć. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Jakby ktoś zobaczył gdzie i którędy szedłem po pudełko z dzienniczkiem to by powiedział, że  już te pokemony są mądrzejszą zabawą :-D Nie poddajemy się i brniemy w to dalej :-D
Opencachong Rulez!!

Dziękuję za przedstawienie miejsca :-)

Z keszerskim pozdrowieniem

JohnyLambada
Geocachingowy Przeworsk

Już te pokemony mądrzejsze????

Wraz z Grzesssiem podążamy do Zawad na XVII Zlot Opencaching. Na podróż zaplanowaliśmy sporo miejsc do zwiedzenia i keszy do znalezienia. Po części udało się zrealizować ten planPodróż męcząca, jednak bardzo ciekawa i przyjemna :)

MostY na bagienku prowadziły nas do kesza dłuuugo, nie zawsze zgodnie z literą prawa ale o tym Ciiiiiiii..... Ciekawa przeprawaBelki jeszcze dają radę!

Dzięuję za przedstawienie miejsca :-)

Z keszerskim pozdrowieniem

JohnyLambada
Geocachingowy Przeworsk

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Skrzynka leżała rzucona koło mostu. Na szczęście cała. Zaniosłem na swoje miejsce . 

 

Znaleziona

Czad. 

Pojemnik leżał na ziemi. Odstawiłem na swoje miejsce.

Dzięki 

Trochę kleszczy nalapane ale było warto xD
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Znaleziona, dzięki za skrzynkę.

Piękne i ciche miejsce! Przyroda i tory....

Przedwiośnie na Ponidziu. Kwitnące prymulki i klangor żurawi w oddali. Cudowna kraina. Dzięki.

O Boziu...! Ile to mnie stresu kosztowało! Czemu te poręcze takie niskie? Piękne miejsce, pomimo tego, że patrzyłem głównie pod nogi.

Dzikie odludne miejsce. Tylko przyroda i tory.

Dziękuję.

W pogoni za świętokrzyską "legendą" :)

Gwiazdeczka za dodatkową adrenalinę związaną ze spacerkiem po mostku:) 

mówiłem juz że fajne mostki i okolica ? mowiłempodobało sie bardzo , zostawiam krety , piekne dzieki

Ale tu ciekawie. Fajne mostki i piękna okolica. Dzięki za kesza.

Mostki super!

Dzięki za kesza :) 

Znaleziona!!!

Znaleziona, piękna duża skrzynka, pełna gadżetów.

Dzisiejsza wisienka na torcie! Spacer tymi torami to była prawdziwa przygoda ! Jestem pod wrażeniem jakości przygotowania skrzynek, niestety tu nawet nie zdążyliśmy wymienić fantów bo komary chciały nas zjeść żywcem. Dzięki za pokazanie nam takich klimatów !!

Chodzenie po podkładach fajna rzecz aczkolwiek człowiek nie może podziwiać krajobrazuDzięki za keszyka:)

w zacnym towarzystwie podczas V ŚK:)
ależ przepiękne miejsce

Bardzo mi się podobno chodzenie po tych podkładachJak był dłuższy odcinek to aż się w głowie kręciło od patrzenia w dół :) 

Kolejka+kesz to duet doskonały! Wpis przy zakładaniu i potem jeszcze przy okazji objazdu okolicy w czasie V ŚK:)

Osobiście miałam mega schizę idąc po podkładach i skupiając się na patrzeniu pod nogi. Jakby za chwilę miały mi się te podkłady rozpłynąć pod stopami..

Niektóre podkłady pamiętają chyba obie wojny, ale jak widać co przedwojenne to przedwojenne. Ciekawe miejsce wciągające jak samo  bagno. Tuptaliśmy więc w obie strony. Dzięki za kesza.

Dojście to masakra. W pewnym momencie zaczyna sie krecic w głowie. Ale i tak lepiej iść od mostu i grodu bo w przeciwnym kierunku jest jeszcze gorzej. Błędnik już zaczął szaleć a cały most zaczął "pływać". Na szczęście bazpiecznie udało sie wrócić. Skrzynka zaliczona z Chochlikiem  podczas świętokrzyskiego keszowanie na uropie :-)  Dzięki za chwilę radości z keszem

Spacer po tym moście to naprawdę było przeżycie. Skrzynka znaleziona podczas V Świętokrzyskiego Keszowania razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

To trzeba zobaczyć, to wyjątkowe miejsce. Co drugi podkład dzwoni pod nogą, aż dziw, że jeszcze wszystko się trzyma. Z kolejki tego się nie zobaczy. Dzięki.

pewnie od drugiej strony jest łatwiej ale dla nas od innej strony było bardziej po drodze (-;

Spacer torami wąskotorówki jedyny w swoim rodzaju, łąki przecudne, nad nimi błotniak, chybotliwe podkłady kolejowe dwa metry nad ziemią dają odpowiednią dawkę adrenaliny. Komary nie pomagają. Przeżyjcie to sami :-)