Dzięki za kesza

Znaleziono, dzięki! :)

Po serwisie odnaleziona. Jak wysoko to wysoko ???? dzięki!

Nieco przesunięte, N 52° 06.791' E 016° 43.476'

1 stycznia 2024 15:48 Przy okazji serwisu.

Teren mocno się zmienił przez wycinkę drzew. Wiadomo, spojler nie aktualny ale też zastępca przy gruncie znikł. Nie ma śladu po skrzynce. 

Na miejscu tymczasowy zastępca przy gruncie, wymagana większą naprawa

No i tak cały weekend spędziłem na ziemi czempińskiej. Tym razem rozprawiłem się z kilkoma pojedynczymi keszami w okolicach Czempinia, po czym udałem się na leśny spacer tropem serii CZEmpiniacy i LOC. Spacer okazał się dosyć wymagający i zajął mi więcej czasu niż się spodziewałem, ale za to był bardzo satysfakcjonujący. Wszystkie leśne kesze udało mi się odnaleźć, a wiele z nich moim zdaniem zasługuje na nagrodę, więc wyraźnie uszczupliła się dziś moja pula rekomendacyjnych gwiazdek. Jestem pod wrażeniem jakości tych skrytek, ilości pracy włożonej w wyszukanie informacji koniecznych do przygotowania opisów, wykombinowaniem miejsc ukrycia, wykonaniem maskowań i pojemników oraz przygotowaniem zawartości keszy ze szczególnym uwzględnieniem logbooków i certyfikatów. Bardzo dziękuję za super zabawę !

 

Bez dwóch zdań kesz wymaga zarekomendowania!

Skrzynka wymagająca.. Dla założyciela przy serwisowaniu, gdy szukający za szybko chcą się dostać do zawartości, a później szybko idą dalej... Serwis zrobiony, logbook wymieniony, certy uzupełnione. Zapraszamy

Masowy sobotni atak na Czempiń. Czy nie istnieje ryzyko że jakiś pająk tu sobie teren przerobiCiekawy montaż, dla mnie na gwiazdę zieloną   Dziękuję za skrzyneczkę:) # 1066

Czempiń i okolice w wesołej ekipie z Lumen, illie i gurą.

No a tu zostałam wędkarzem leśnymCoś się tu popsuło ale naprawiliśmy i dobrze się przy tym bawiliśmyRyby nie brały, ale kesz złapanyReko za fajny pomysł!

Dzięki!

Łowcy keszy w akcji, z gurą, Mekshą oraz illie. Na szczęście zima to nic nas nie parzyło w nogiKeszyk zostawiliśmy w lepszym stanie niż zastaliśmy. Dziękuję i pozdrawiam!

#4579

Dojście przez pola pokrzyw - obecnie zamarzniętych. Ha ha, czułem ten ból podejmowania tego w krótkich spodniach w lecie. 

Kesz fajnie schowany - wcale nie tak łatwo go wypatrzeć. Poprzedni znalazca nie zrozumiał jak to działa i mocowanie było schowane do środka zamiast wsadzone w zawiasy. Wiec po otwarciu nam troche to odleciało, ale ostatecznie udało się uratowac kesza i własciwie zamontować.

Daję reko, bo w sumie fajny pomysł i zabawa. No i za zamarznięte pokrzywy ;) 

Pieszy spacerek po keszach z Nann i Tisioverami. Dziękuję bardzo za kesza. Zawiesiliśmy , bo leżało na ziemi.

Wakacyjne keszowanie:). Z rubinkiem, whateverem i Tisią. dziękuję za kesza ! Pzdr

Wspólnie szwędanie się pp lesie z Tisią, Nannette i Rubinem. Dzięki za kesza.

Tutaj keszyk leżał na ziemi, ale zrobiliśmy tak, jak należy :)

Dziękuję pięknie i pozdrawiam :) 

Mieliśmy mały problem aby to zdjąć

13 marca 2022 16:49
I ponownie skrzynka wisi jak powinna, zapraszamy i prosimy o delikatne traktowanie

Kesza z początku nie chciała zleźć, ale jakoś się udało. Brak internetu i szalejący gps zrobiły swoje i kilka kółek wokół skrzynki się zrobiło. Dzięki.

Przegląd zrobiony, certy uzupełnione, zapraszamy!

Troszkę nadgryziony zębem czasu, ale trzyma się. Dzięki.

Już nie wysoko, ale jest.

Dziękuję.

Bardzo przyjemny weekendowy wypad na łono natury z shashlykiem na na równie przyjemne keszedzięki!

Sporo czasu nam tu zeszlo, w koncu kesz znalazlysmy lecz niestety w rozsypce. Element mocujacy lezal luzem, sama skrzynka rowniez, w pewnym oddaleniu. Maniulek wrzuci zdjecia tej przykrej sytuacji. Odlozylysmy pod drzewem spojlerowym i przymaskowalysmy na ile sie dalo. Dzieki!

Znaleziono

Seria "CZEmpiniacy" jakiś czas temu rzuciła mi się w oczy podczas jeżdżenia palcem po mapie. Po pobieżnym przejrzeniu opisów i sprawdzeniu rozmiarów uznałem, że zapowiada się to wszystko całkiem ciekawie. Czempiń wylądował więc na liście wycieczkowych pomysłów w notatniku i... Trochę się tam naczekał. Dzisiaj w końcu udało się zebrać ekipę w komplecie i można było ruszyć na pierwszy od dawna kolejowo-keszerski wyjazd. Same skrytki okazały się być całkiem przyjemne - zarówno pod względem sposobów ukrycia, jak i rozmiarów, które w prawie każdym przypadku rzeczywiście pokrywały się z tym, co mówi listing. Ku mojemu (pozytywnemu) zdziwieniu udało nam się znaleźć wszystkie kesze z serii łącznie z finałem i to bez najmniejszych problemów po drodze. Takich dni bez żadnego DNFa to w mojej karierze zbyt wielu nie było [;)]. Bardzo dziękuję założycielowi za przygotowanie całej serii i dobrą zabawę, którą mi zafundowała. TFTC!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Patent nam znany i bardzo lubiany. I choć poprzednicy zostawili kesza w nieodpowiedniej pozycji, to i tak nam się podobało. TFTC

Ktoś przed nami zostawił kesza w pozycji finalnej przez co pozbawił nas efektu wow. Mimo wszystko patencik choć znany to bardzo fajny. Dzięki.

Patent działa bardzo dobrze, a całość znajduje się w znakomitej kondycji. Delikatnie uzupełniliśmy kamuflaż elementu, który najbardziej rzucał się w oczy. Gratuluję i dziękuję za świetną skrzyneczkę:-).

Fantastyczne rozwiązanie - całkiem dobrze się maskuje i wymaga spokoju przy podejmowaniu. Dziękuję i pozdrawiam.

Jak dotąd jeden z najfajniejszych sposobów na schowek jaki widziałem.

Na dzisiaj zaplanowałem sobie serię w lesie między Oborzyskami, a Czempiniem, czyli serię CZEmpiniacy. Plan był ambitny, bo zaplanowałem sobie wszystkie tradycyjne kesze jakie są w tym lesie + finał Czempiniaków. Wyjechałem więc ciut wcześniej niż zawsze i zaraz po 14 byłem na miejscu. Ostatecznie miałem wyjechać stąd z 22 znalezieniami, a wyszło 19, czyli i tak nie jest źle, jak na 3 godziny podejmowania w dość trudnych warunkach. Myślę, że dość sporo ułatwił mi rower, bo od jednego do drugiego kesza przemieszczałem się szybko. Zaliczyłem 2 DNFy na serii o Czempiniakach, a co za tym idzie finał też nie został odnaleziony w dniu dzisiejszym, ale po niego, jak i po 2 pozostałe nieznalezienia z przyjemnością tu wrócę. Oprócz serii Czempiniacy, podjąłem jeszcze 3 skrzynki LOC i skrzynkę na parkingu leśnym Słonin. Co do wszystkich keszy jakie znalazłem w tym lesie to takie są moje przemyślenia: zajebista zajebistość.Każdy kesz ukryty w inny sposób, w dodatku zawsze jakiś niebanalny. Wszystko super przygotowane i dopracowane. Logbooki aż chce się trzymać w rękach, bo takie fajne. Dodatkowo super, że autor pomyślał o większej ilości certyfikatów, tylko w niektórych keszach się już pokończyły. Oprócz tego, każdego kesza można dość łatwo znaleźć, bo są bardzo dokładne kordy, a także precyzyjne wskazówki, czy spojlery. Można by tak chwalić i chwalić te kesze w nieskończoność, więc podam jeszcze jedną ich zaletę - umiejscowienie na łonie natury i przy bardzo przyjaznych ścieżkach. Jedynym minusem, choć to zależy kto co lubi, jest to że niektóre z nich są bardzo daleko od ścieżek, ale może to gwarantuje im, że dłużej przetrwają. Podsumowując, zabawa przy tych keszach była przednia i każdy z nic dostarczył mi wiele radości. Na pewno jeszcze podejmę jakieś kesze autora, bo mi bardzo imponują i widzę, że warto je podejmować. Ja ze swojej strony mogę bardzo dziękować i polecać każdemu te kesze, bo naprawdę warto. Dzięki i pozdrawiam :)

Wow, ile tutaj zabawy było przy tym keszu. Samo miejsce ukrycia namierzone dość szybko, o wiele dłużej trwało samo podejmowanie, bo nie chciałem niczego zniszczyć. Super pomysł i mega wykonanie. Ogólnie to jestem dumny z pozostałych keszerów, że nic się nie stało z tym keszem i jest w dobrej formie. Tu z tego podniecenia zapomniałem spisać cyferki...

Super pomysłowa skrzyneczka. Dziękujemy.

Dziękujemy za kesza ????

Dziękuję

No, no, no! Takiego cudeńka w mej skromnej keszerskiej karierze nie spotkałam jeszcze! Świetny pomysł, dzięki!

Zebrany, podziękować!

Serwis wykonany. Skrzynka szczęśliwie znaleziona kilkanaście metrów od pierwotnego miejsca, żyłka w strzępach. Udało się to wszystko poskładać i przywrócić pierwotną postać. Zapraszamy do poszukiwań i ponownie prosimy - DELIKATNIEJ;)

Skrzynka znaleziona na ziemi. Szkoda, że ktoś zniszczył bo zapowiadała się bardzo fajnie. Pozdr

Zimowo-wiosenny spacer po lesie razem z Patrykk oraz półmugolami Pawłem i Zosią. Dzięki za skrzynkę!

Fajna skrzyneczka wielkie dzięki za szybki serwis i możliwość podjęcia.TFTC

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Upss Skrzynki nie da się podjąć Pomysł genialny 

Dzięki za kesza.

Sobotni, poranny spacerek śladami znanych CZEmpiniaków w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Ładnie pomyślane, podobało się.

Spacerkiem po lesie, miałem wrażenie jakbym tu już kiedyś byłCzempiniacy na start. dziękuję.

Na tej #13 skrzynce przypadł koniec naszej przygody z projektem..buuu nic już nie zostało :-(. Nietypowy życiorys bohatera pasuje do nietypowego - jak na ten projekt - sposobu ukrycia. Jako, że mamy podobne wśród swoich posłużyliśmy się, bez szkody dla całości, autorskimi metodami dobierania się do logbooka. Bawiliśmy się przy tym znakomicie i to jest też dobrym podsumowaniem całego projektu. Znaleziona podczas świątecznego spaceru kończącego rozprawę ze znanymi Czempiniakami, dziękujemy i rekomendujemy jej ostrożne podejmowanie i prawidłowe odkładanie.

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Oj tak ... to lubię.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Uwielbiam tego typu keszePatent niezwykle rzadki, aczkolwiek już przeze mnie widziany :) 

Zaległe logowanie, zaległego projekciku zrobionego z Vilkiem w połowie słonecznej a połowie deszczowej aurze...Oj oj, wiemy ile to człeka kosztuje montaż temupodobnych, więc jak z jajkiem... i z docenieniemDzięki.

Zaległy projekcik zrobiony z Buniaczkiem w połowie słonecznej a połowie deszczowej aurze..

Mając dawniej skrzynkę podobnej fantazji, dobieraliśmy się do niej bardzo ostrożnie, bo kto wie komu się noga powinie i zniszczy patent, my zostawiliśmy jak znaleźliśmy, dzięki za kesza i zielone

Kesz podjęty TFTC
Tutaj poczułem się jak bym był na rybach :)
Pozdrawiam

Podejmowałem z duszą na ramieniu. Najpierw skrzynka nie chciała w jedną stronę i trzeba było trochę się szarpać modląc w duchu, żeby mocowanie nie puściło. Potem odkładając trzeba było ciągnąć w drugą, czując jak mocowanie się wyciąga, modląc w duchu, żeby nie puściło. Generalnie sporo było modlenia się, żeby nie puściło :-). Ale patent fajny, choć może nie unikalny. Zostawiam zielone.

Ciekawy sposób ukrycia kesza. Dzięki :)

Hello,

Kolejny życiorys zdeterminowany przez wojnę i czas po niej. Tym razem z happy endem, bez straty dla całego społeczeństwa. Bardzo sympatyczny keszyk. Szliśmy dzisiaj "bez prądu", czyli GPS-a, więc chwilę pokrążyliśmy z telefonami w ręku, nie zauważając cwanego maskowania ;)  Pzdr, Wojtek

Jak wykorzystać wolny dzień? Może wypad na kesze? Czemu nie. Już dawno czaiłem się na okolice Czempinia. Bardzo ciekawa ścieżka i świetnie przygotowane skrzyneczki. Tutaj naprawdę ciekawa skrzynka. Wielkie dzięki.

W kompletnym składzie: bułeczka, czoko, żabtrix, pchła leśna i ja.

 

Wypatrzyłem zanim doszliśmy na kordy. Śmialiśmy się z żonka, jak dzieci nie mogą namierzyć kesza. Lekko było wszystko splatane, więc chwilę zeszło aby to na nowo ożywić. Mechanizm jednak działa i daje sporo radości - w obydwu kierunkach. Brakuje nieco tej szmatki masującej - ukryliśmy tak jak poprzednicy, ale niw zgadza się to ze spoilerem raczej. Rekomendujemy za fajna zabawę :-)

Znaleziona z Dorotką :) 
Dzień wolny , więc postanowiliśmy zaliczyć czempińskie kesze autorstwa Slimaki39 . Obraliśmy kierunek na CZEmpiniaków w podsłonińskim lesie . I był to doskonały wybór bo kesze i duże i wyposażone a do tego na kordach - takie pojemniki lubimy szukaćDo tego wszystkiego spacer po lesie , choć nie zawsze w łatwym terenie , a może dlatego , że często szliśmy na szagęNiezapomnianym dodatkiem są oczywiście kleszcze , komary i końskie muchy . Trafił się też zdziwiony zając i kilka saren . Gratulacje i podziękowania za cały projekt , który polecamy :)
Za wkład włożony w przygotowanie projektu dla każdego kesza FAV + dla finału :)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)
-. - - - - - - - - - - - - - - - - -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
Zapraszamy na http://www.GEOpyra.pl 
-. -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Trochę kręcenia i odkręcania było, ale wszystko szło dobrze.Dzięki

Znaleziona z Albercik1977. Bardzo ciekawe i niebanalne maskowanie. Dzięki za kesza ????

Tftc

Przegląd zrobiony, certyfikaty dodane. Tu niestety zeszła prawie godzina na przywrócenie skrzynki do stanu pierwotnego. Proszę o poświęcenie kilku minut na prawidłowe zdejmowanie i odkładanie skrzynki, by nie poplątać żyłki... Zapraszam do poszukiwań

Świetny patent brawo.

Znaleziona, wypatrzona. ????

Trzeba było znaleźć odpowiedni kąt spustu.Dzięki za certy!

Szybko i bezproblemowo podczas niedzielnej wycieczki z Nati. i ĆwiremTFTC!

Nie było łatwo ściągnąć kesza. Zawieszał sięale potem poszło sprawniej. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Skrzynka znaleziona podczas czyszczenia Czempińskich skrzyneczek, tym razem samochodem. Przy tym keszu zarówno gps jak i telefon zaczeły tak świrować ze jedyna rozumnym wytłumaczeniem było spore złoże run żelaza pod ziemia. Finalnie z dokładnościa +-45 m udało się znaleźć kesza.
Dzięki za kesza.

ach tu miałam zabawę, dawno tak delikatnie z taką dozą nieśmiałości i lękiem w sercu z niczym się nie obchodziłam

Broniwój też wysoko zaszedł...ach Ci Czempiniacydziękuję

Międzyczasy nam podskoczyły o połowę. Im dalej po numerkach tym większe odległości do pokonania. Teren jednak łaskawy, komary nie dokuczają. Jedynie ten upał - ufff. Pies nie zauważa już zwierzyny przebiegającej nie-opodal. Wspólnie z Algidą, rredanem i Hugo na bezsopilerowej akcji CZEbezSPOIL.

p(H) wykazuje już stan przeddeskowy. Reszta ekipy zachowuje jeszcze pozory entuzjazmu :). TFTC!

Patent znany i lubiany, tym razem było małe supełkowe utrudnienie. Wspólnie z AATeam udało się szybko rozwiązać zagadkę zakręconej nici. 

Ponieważ przy poprzednim keszu spotkaliśmy Layio i HazelEyes, nasz pies od tego momentu szedł ich tropem, już nie musieliśmy używać GPSa bo Argo prowadził nas idealnie po tropieskrzyneczke podjęliśmy wspólnie i nie była ona wcale łatwa ponieważ mieliśmy mały problem z mechanizmem od latawca ale w końcu się udało. Bardzo fajna i pomysłowaszkoda tylko że tu tyle komarów i pokrzyw... Ale i tak zabawa świetna. Dziękujemy autorowi za moc wrażeń :)

Podbój Czempinia czas zacząć. Bardzo fajne tereny leśne, w sam raz na przyjemny keszowy spacer.  Dzięki za skrzynkę. ;-)

Jakżeż tu wystawiona na próbę była moja cierpliwość; najpierw żmudne rozplątywanie potem zagwoska jak uruchomić ten system do kolejnej fazy, potem wygibasy aby wszystko utrzymać i dokonać wpisu i kiedy zadowolona zabrałam się do odkładania, okazało się że pewne sprawy się bardzo pokomplikowały a raczej poplątały ale nie dałam za wygraną i dzielnie walczyłam aż do szczęśliwego rozwiązania ;)

mimo to leci gwiazdka super pomysł i wykonanie 

Nie dane nam było "obchodzić się delikatnie z maskowaniem", jako że tę cześć zadania wykonali za nas "Trzej Panowie w Czerni", spotkani przy keszu. My ograniczyliśmy się tylko do wpisu w logbooku i pobrania certyfikatu, już tylko "dla Znalazcy".

Mieliśmy za to okazję podziwiać kunszt wykonania maskowania i dlatego rekomendujemy poszukiwania tej skrzynki.:-)

Dziękujemy za nią i za opis życia kolejnego wybitnego Działacza, Żołnierza  i Mecenasa kultury rodem z Czempinia.

Keszyk zaliczony podczas upalnego przedzierania się przez podczempińską dżunglę jako ekipa "trzech panów w czerni". Świetne kesze, niezapomniane przeżycia, komary, gąsienice, muflony, pot, krew i wiele radochy, wraz z Szablą i Uhuhu. Dzięki wielkie!

W drodze tutaj mijaliśmy młodnik opanowany przez jakies robale które pałaszowały liście mlaskając przy tym dość głośno. Jesteśmy w końcu na kordach i jest to chyba to? tak ale nagle pojawiło się coś jeszcze...i jak to rozbroić by nie zepsuć po chwili się udało. W trakcie dokonywania wpisu ujrzeliśmy kolejnych zdobywców zmierzających po skarb. To Bar i Lepsza Połówka. Kesza udało się zostawić tak jak zastaliśmy. Za zmyślna konstrukcję leci zielone. Dzięki. Razem z Norbim i Uhuhu. TTF.

Chwilę zastanawialiśmy, jak on to ten tego, ale wydaje nam się, że już wiemy jak. Podczas zabawy z keszykiem nagle pogoda zrobiła się mocno BarowaZnakomitość, dziękuję bardzo.

Kolejny STF i ciekawa postać, dziękuję.

STF! Podjęta razem z Pawłem Brasią przed WIO #71. Warunki atmosferyczne dały nam się we znaki, jednak zdobycie całości okazało się wykonalne. Dzięki za przypomnienie o paru postaciach!

{ FTF }

Patent znany, ale tutaj z dbałością o szczegóły zasługuje na wyróżnienie