Reaktywacja Wojstefa znaleziona.

Tutaj nic nie udało się znaleźć, dodatkowo zaczął się nami interesować właściciel sąsiedniej działki więc trzeba było odpuścić.

Sprawy się mają tak - maskowanie jest, kesza brak. Póki co nie miałem nic małego aby tam włożyć, więc umieściłem reaktywację na wysokości oczu. Złota wyciągarka w pakiecie. Jeśli ktoś będzie miał coś do wsadzenia do kesza to proszę o zabranie mojego i schowanie sobie na pamiątkę

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Fajne maskowanie. Tu ręka za krótka. Adam mówi ze trzeba na barana.- a skąd ja mu tu wezmę barana;) 

#2009

Fajna skrzynka. Trzeba zdobywać w dwie osoby. Razem z zuza007 podczas wycieczki na Ślężę. Dzięki. Pzdr. 

Niby maskownaie nie pasuje do tego miejsca, ale trudne do zauważenia. Wypatrzyłe, gdy już zrezygnowałem. Z odłożeniem miałem problem, ale "zbudowałem" odpowiedni przyrząd. Dzięki

Było tu trochę kombinowania, grunt to dobrać odpowiednie narzędzia 

Znaleźć niełatwo, a i odłożyć też trudno. Dziękuję za znakomitą skrzynkę i pokazanie miejsca.

Okrakiem i na góre ;D

Półobrót to nie moja bajka,ale wejście na barana już tak, oczywiscie bamba nie jest baranem ;), dzięki 

Ja tam nie wiem jak wyglądało zakładanie, ale zdobywanie też było sztuką ;)))

Z racji maratonu jakiegoś byłem zmuszony zacząć od tego kesza. W sumie bo dobrze bo zaczynamy z przytupem! 

Gdybym był sam to zeszło by bo kesz wypadł a ja tego nie zauważyłem chodź przy 196cm nie miałem problemu z podjęciem:) 

Dzięki! 

Podjecie kesza .. luz. Odlozenie? Ciekawi mnie jakie techniki stosowali keszerzy by to zrobicNie oszukiwalem na WFie wiec spokojnie dalem rade mimo, ze po wzrost stalem nieco krocej niz po inne cechyDzieki za fajna zabawe :)

Kolejna keszodziela, tym razem w rodzinnym gronie. Dzisiejszy cel to Szlak Ślężysława.

I kolejna do kolekcji :)

Super sprawa, fajne maskowanie :)

Dzięki za super spędzony dzień. Pozdrawiamy z opolskiego.

Spontaniczny wypad w kierunku Ślęży przejść szlakiem Ślężysława. No i skończył się asfalt... Skrzynka na spokojnie podjęta.

Dzięki i pozdrawiam.

Gdy tu się z mężem wybraliśmy, od razu zaświtał mi pewien kesz z Wrocka... no i strzał w 10! Jednak kesza musieliśmy wziąć na trochę ze sobą, bo się zebrało sporo ludziów... ale wracając odłożyliśmy na miejsce... choć łatwo nie było i zabawa trochę trwała. Kesz, że u hu hu;) Dziękuję za skrzyneczkę:)

Z tą trudnością terenu to autor się trochę z prawdą rozminął. Swój wzrost mam, magiczną granicę 180cm przekraczam z zapasem, a i tak musiałem nieźle się nakombinować, żeby podjąć. Za to maskowanie na pewno ciekawe :-).

⏰14:38 Jak zawsze zaległy log:

Lekki spacerek serwisowy no i kilka keszy wpadło przy okazji
Najbardziej zmęczyłem się nie na szlaku, a na tym keszu.
Jak zobaczyłem kesza to mimowolnie powiedziałem - teren 1,5 k....?
Serio to jest trudność terenu 1,5?
Ciekawe co na to by powiedziała Lu gdyby przy keszu była sama w tych okolicznościach...
No i czy dałaby rekomendację.
Następnego takiego kesza Lu podejmuje sama, a ja sobie popatrze i nawet filmik nagram :P
Jak dla mnie za dużo tutaj do siebie nie pasuje.

Dzięki wielkie za kesza ❕

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wieści o stercie piniondzóff, schowanych na szlaku musiały dotrzeć w niepowołane uszy. Tak giną kesze 500+ Za ich sprawą trafiłam tu dziś, celem reaktywacji własnego kesza a przy okazji - zdobycia kilku nowych skrzyneczek, które urosły na pięknym, spokojnym, czerwonym szlaku od mojej ostatniej wizyty. Zabrałam do towarzystwa xluda, żeby nie gadać sama do siebie (poświęcił się i kilka godzin słuchał mojego głupkowatego szczebiotu). Chwała mu za to. I oto mamy pierwszy kesz i pierwszy śmiech na sali, bo jak my mamy to podjąć bez zabawnych ruchów? Nie da rady - trzeba poświęcić xluda, który psiocząc coś tam o trudności terenu, wydobył skrzyneczkę dla Lumenki, by ta zamiast się męczyć, mogła mieć ubaw po pachy. Podziękowania za fajnego kesza i pozdrowionka!

Gdyby ktoś z kolejnych poszukiwaczy był uprzejmy dołożyć logbookowy pasek (szerokość - około 4 cm), byłbym bardzo, bardzo wdzięczny. Pozdrawiam. 

Skrzynka znaleziona podczas dwudniowych wędrówek po Ślęży.
Trzeba było się trochę pogimnastykować.
Dziękujemy za znakomitego kesza !

Niski nie jestem, a miałem kłopot. Całe szczęście obok leżał całkiem konkretny pomocnik, dzięki któremu urosłem i kesz wyjąłem bez problemu.

Chyba zabawnie wyglądaliśmy przy podejmowaniu. Znaleziona z Leshegue, dzięki

Wycieczka przez trzy województwa w doborowym towarzystwieDziękuję za pokazanie miejsca!

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem :)

Znaleziona na wyprawie Wielkopolskie-Opolskie-Dolnośląskie z Aki. Jeździec, Phoebe.

Zielone za ... porwane spodnie.

Znalezione podczas podbijania Dolnego śląska, Opolskiego i Wielkopolskiego z Phoebe, Akim i Gackkiem:) Dzięki!

We dwójkę poszło sprawnie. Fajny keszyk. TFTC 

Jeszcze trochę i by się nam nie udało, dobrze, że narzędzi wokół bez liku :)

Spacerek na Ślężę w słoneczny dzień. Dzięki za skrzynkę

Wypatrzony z daleka, trzeba tylko było znaleźć takiego co to sięgnie;) Gaguś wykonał co trzeba. Urlopowy objazd północy, centrum i zachodu. Dzięki

Wspólne zdobywanie Ślęży z Paulinką, Marioskami i Karwdami. Dzięki.

Kolejna skrzyneczka na szlaku. Jest ciepło- za ciepło. Dzięki

Spacerowo z Whateverem i Rubinami :) 

Dziękuję za kesza i pozdrawiam :) 

Wspólnie z Tisią, Nannette i Rubinem. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

majówkowe szwędanie po Ślęży i okolicy z Tisią, Whateverem i Rubinem. Jak zwykle pogoda dała nam popalićdzięki za kesza!

do umiejętności Chucka nam daleko więc musieliśmy podjąć go NIE z półobrotuWraz z Żonką i Tisioverkami.  Dzięki bardzo za kesza.

Niesamowite - w środę apel o kontakt, dwa dni później już serwisant na miejscu! Serdeczne dzięki za ogarnięcie tematu!

Keszyk po serwisie działa jak nowy ;) 

#3122

Oh, genialny patencik na kesza. Wymaga troche kombinowania i minimalnej koordynacji ruchowej, ale to tym lepiej.

Najwidoczniej jednak któremuś keszerowi takowej zabrakło, bo kesz był w płocie. Po konsultacji z Wielkim Uhuhu wszystko już działa jak powinno. I cieszyc kolejnych znalazcow. 

Kesz zdecydowanie nie jest w tej chwili w autorskim miejscu ukrycia. Mogę tylko podejrzewać, że autorskie miejsce mogło ulec pewnym, hm, zmianom... Ale może nie? Gdyby któryś z kolejnych znalazców zechciał, będąc na miejscu, odezwać się do mnie (tel. sze-zer-sze-jed-dwa-osi-czt-jed-trz), to szybko udałoby się zweryfikować, czy da się coś z tym zrobić na odległość. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Nie wiem co ma podpowiedź do ukrycia kesza. Ja znalazłem go na ziemi w rogu ogrodzenia. Nadal jest w rogu ale troszke wyżej.

Skrzynka podjęta w trakcie sobotniej wyprawy szlakiem czerwonym na Ślężę. Skrzyneczki urozmaiciły wspinanie się na sam szczyt. Dzięki za okazję do przyjemnego spaceru. ;-) 

Keszyk znaleziony na ziemi, umieściłam go w złamanym drzewku nieopodal płotu. ;-) 

Tutaj zastało się kesza leżącego na ziemi. Został on odłożony koło płotu do gałęzi. Warto sprawdzić co się tutaj popsuło.

Weekendowy wypad na szlak Ślężysława; fajny patent ledwo widoczny :)

Proste maskowanie a jakie skuteczne.Dzięki

Spontaniczny wypad z Vilkiem na ŚlężęLuz blues too może nie był, ale połączyliśmy siły, a nawet masy i jest! Dzięki :)

Fajne maskowanie, niby nie leśne a wcale się w oczy nie rzuca .

Dziękuje.

Oj sprytne ustrojstwo. Dzięki.

Ładne cacko, więc zapowiada się, że będzie miło.

Dziękuję.

Mikrus przy asfalcie, na pograniczu lasu? - O nie, za takie coś nie dajemy gwiazdek. Ale zaraz, zaraz - zapytaliśmy się - czy "rekomendujemy szukanie tego kesza" ? Jasne, albowiem urzekła nas prostota konceptu oraz pewna dbałość o szczegóły, którą cenimy przy zakładaniu. Dzięki temu nawet w tym skwarze podjęcie skrzynki było upalną przyjemnością. Dziękujemy i rekomendujemy (ach, ach gdyby tak całe TO było keszem...).

Wybrałam się na Szlak Ślężysława w towarzystwie 3 wtajemniczonych Mugolek, które były momentami bardzo pomocne - tu na przykład bez wsparcia w postaci pleców koleżanki trzeba by było szukać drabiny. Ładne maskowanie. Dzięki

Dzięki za kesz . Oryginalne maskowanie :)

Razem z Alą i Michałkiem:) Ja podejmowałem kesza i dałem radę bez narzędziDzięki! 

Rzut okiem wokoło i po chwili wszystko stało się jasne Kesz znaleziony z Zyfiką

W drodze na Ślężę z Unieskim, musieliśmy zadziałać zespołowo, dziękuję za kesza.

Ostatni lajcikowy kesz na szlaku, dalej już bez asfaltu :)

Dzięki za skrzynkę i za okazję do rozprostowania kości na łonie przyrody :)

ŚwietneDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Keszyk normalka, ale pomysł rewelka. Na takim odludziu musi się podobać :)  Pzdr, Wojtek

Długą chwilę zajęło mi namierzanie kesza, a gdy w końcu się udało, to jasnym się stało, czego mogę tu potrzebować. Niezbędne narzędzie szybko znalezione, więc obeszło się bez problemu. Dzięki.

Drugie podejście do skrzynki. Za pierwszym tak się zafiksowałem na innym rozwiązaniu, że tego nawet nie dostrzegłem. Fajny pomysł. Dzięki.

no proszę nawet w takich okolicznościach można zrobić swietnie pasujące maskowanie , podobało się , narzędzie nadal w terenie , podziękował 

Bo tu pozostały ich pierwsze ślady 

I pierwsza miłość z tamtych lat.

Asfalt się kończy ale zaczęła się nasza Ślężańska przygoda z dwójką innych spotkanych keszerów. Łatwo nie było po chwili skrzynka namierzona i podjęta. Sama bym chyba jej nie podjęła. Zielone za wredne maskowanie. Dziękujemy. 

Jesteśmy na kordach a tutaj mugole z dziećmi Blondo chciała iść dalej i zaliczyć kesza jak będziemy wracać z powrotem a po chwili niespodzianka pojawiła się następna ekipa i padło pytanie też tu czegoś szukacie?wiadomo o co chodzi, to poszukamy razemNo podpowiedź nas zmyliła ale po chwili poszukiwań Meksha namierzyła kesza a Sławkragnar sprawnie się z nim rozprawił.  Dalej ruszyliśmy na górę razem. Dzięki. 

Spotkanie z innymi keszerami i szukamy i razem zdobywamy ścieżkęKeszynka pomysłowaDzięki