Urlopowo, rodzinnie. W moim przypadku powrot po latach na Sleze, dzieci  i pies w ogole debiut na gorskim szlaku. No i Zonka tu nie byla. Pewna różnica ze nie od strony Sobotki a od południa. Przyjemny spacerek, pare keszy zlapanych, zadowoleni jedziemy do Wroclawia. Dziekujemy, pozdrowienia z Gdańska :)

Kordy wyliczone szybko, tylko sprawdzić się nie dało.

Poszliśmy trochę na czuja kierując się logami. Naprowadziły mnie ślady startego mchu na kamieniach po poprzednikach

Keszyk oczywiście na wyprawie z Michałem znaleziony

Dzięki 

Radecki wypatrzył i przede wszystkim wydobył skrzynkę z tego trudnego terenu , zrobił to na szczęście doskonale gdyż miał ze sobą latarkę. Wspólna wyprawa i cała ścieżka jest nasza. Certyfikat zdobyty. Kesz dał dużo radości lecz zdobyty został z ogromnym trudem

Quiz poszedł sprawnie. Ale że Witek wypatrzył lokalizację finału, to już był jakiś cudSobotni wypad z Chrząszczem i SłabąKinią na Ślężę.
Dzięki :-)

Szybki quiz wypełniony przy piwku w schronisku. Na finale trochę było krążenia. W końcu udało się dostrzec za skarpą odpowiedni element.

Wreszcie mityczna, mijana często góra. Operacja Ślęża! W towarzystwie Słabakini i Chochlika.
Dziękujemy

Miał być szybki szpil a nam zeszło trochę czasu, ostatecznie odchodząc od kordów udało się złapać. Keszerskim składem z Chrząszczem i Chochlikiem zwiedzamy Ślęże wzdłuż i wszerzDziękuje za skrzyneczkę.

Wszystko sprawnie policzone to i kesz się szybko odnalazł. Dziękujemy.

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Zagadka rozwiązana wszystko policzone. Myśleliśmy że podjęcie to będzie sama formalność. Lataliśmy góra dół przez pokrzywy po szyje szukając miejsca ze spoilera. Dopiero w ostatnim miejscu się udało. Miejsce zmieniło się, zarosło roślinnością . 

#2024

Chwilę szukaliśmy w okolicy pradawnych wałów, potem odejście trochę dalej zaowocowało odnalezieniem spojlerowych kształtów. Misja Ślęża zakończona powodzeniem, dzięki za zaproszenie do ponownej wizyty na tajemniczym wzniesieniu!

Ciężko było, szukałem dwa razy i bez pomocy się nie obyło. Obecność skarpy i to, że spojler mocno zmienił wygląd bardzo utrudniło odnalezienie.  Dziękuję za znakomitą skrzynkę i pokazanie miejsca.

Zagadka rozwiązana, kesz podjęty,dzięki :)

okazało się że wreszcie poprawnie sam coś wyliczyłem a kesza też dostrzegłem z 10-15 metrów, wsio na miejscu, gra i huczy to mówiłem Ja..bamba z Kampuczy. FINIS panie Ślężysławie.

Coś w sobie ma Ślęża, że zawsze wracam tu z przyjemnością. Dziękuję za kesza, ciekawostkę i okazję do poznania trochę mniej znanych zakątków ślężańskiej przyrody.

Nie lubię quizów ale czego się nie robi dla VISu. Dzięki :) 

Dodałem Opensprawdzacz dla wyliczonych współrzędnych. Dziwne, bo kiedyś był i nie wiedzieć kiedy zniknął... Skrzynka powinna być na miejscu. Powodzenia.

Kolejna keszodziela, tym razem w rodzinnym gronie. Dzisiejszy cel to Szlak Ślężysława.

Kordy wyliczone, ale miejsce jakieś takie dziwne, pełno krzaczorów, haszczy i innego zielska. Odpuściliśmy.

Dzięki za super spędzony dzień. Pozdrawiamy z opolskiego.

Koordy, po doświadczeniach z innymi skrzynkami autora, policzyłem jeszcze w domu. Nie było łatwo, ale udało się wszystko znaleźć. Dzisiaj po dotarciu na miejsce zwątpiłem. Współrzędne wskazywały miejsce, gdzie obiekt ze spoilera raczej nie miał prawa istnieć. Ale po pokręceniu się chwilę w kółko udało się namierzyć co trzeba. Zdjęcie wychodzi jest dość podchwytliwe.

Swoją drogą jak dla mnie zadaniu jest błąd. Jak suma spółgłosek i samogłosek wyszła mi mniejsza niż ta podana przez autora, zacząłem zastanawiać się co jest grane. I wyszło, że dwuznakowce, które w j. polskim są traktowane jako jedna spółgłoska, autor liczył jako dwie. Może dlatego też niektórzy w logach piszą, że otrzymywali dziwne współrzędne.

Razem z Alą na sobotnim keszowaniu. Wyliczyliśmy kordy i wyszło nawet sensowne miejsce ale gonił nas czas i utrudniał śnieg i musieliśmy się poddać :(

Fajnie było ruszyć głową po całym dniu ruszania nogami :')
Jak zobaczyłem teren w okolicach finału, to wątpiłem że go dorwiemy, ale gallegher wykazał się keszowym instynktem. Ultra Instynktem 8)
Dzięki za przyjemny quiz! Zostawiam gwiazdkę :')

Wspólnie z Burito Prus.

On był mózgiem, ja mięśniami :D

Dzięki za certyfikaty!

Zabrałem kreta :)

Potrzebne fragmenty do zagadek jakoś specjalnie się nie chowają, więc bez problemu dało się wypatrzyć. Potem prosta matematyka, ale jak się nieraz przekonałem i w takim przypadku można popełnić fatalny błąd. Na szczęście kordy wyszły w miejscu wielce prawdopodobnym, ale i tak zeszło bo krzaki przysłoniły miejsce ze spoilera. Świetny kesz, a quiz taki jak lubię czyli chwila rozrywki bez wielkiego kombinowania.

Trochę się pokręciliśmy, ale mission completed. TFTC 

Sami humaniści, więc i z obliczeniami problemów co nie miara;)

Wspólne zdobywanie Ślęży z Paulinką, Marioskami i Karwdami. Dzięki.

Pierwotnie wyliczone koordy pokazały kilosfetry dalej. Tak jak Seamir myslałam, że kolory mają znaczenie, a jednak nie miały. Po otrzymaniu kordów, okazało się, że zbliżenie spojlera też mocno wpływa na wyobraźnię poszukiwacza. Chwilę zeszło, zanim się udało namierzyć odpowiednie miejsce. Urlopowy objazd północy, centrum i zachodu. Dzięki

Po dokonanych obliczeniach okazało się że gów... z tego będzie Po tele do założyciela okazało się że nasze obliczenia nie są do końca dobre. Dzięki za pomoc 

Przyjemne poszukiwanie elementów na szczycie, a potem trochę dłuższe poszukiwanie skrzyneczka między skałami. Dzieki za cały projekt;)

Znalezienie finału nie jest takie proste. Ale mamy go! Dzięki za kesza.

Jest i miejsce ukrycia :)

Spacerowo z Whateverem i Rubinami :) 

Dziękuję za kesza i pozdrawiam :) 

Już w wielkim deszczu ale znaleziony - dzięki za kesza i pozdrawiam.

nadrabiam zaległości w logowaniu, znaleziona podczas majówki ;)

bardzo fajna zagadka. No i oczywiście skoro jesteśmy na szczycie... to zaczęło padać:( Wraz z Żonką i  DESZCZOVERAMIDzięki bardzo za kesza.

#3128

Policzone dobrze od razu. Chociaż jednego wyimka przegapiłem i musiałem zrobić drugi obchód. 

Szukanie to inna bajka - teren dość trudny i keszynka jest widoczna niestety tylko z jednej strony. Z drugiej możesz stać 1-2 metry od miejsca ukrycia i go wciąż nie widzieć.

Dziękuję za świetną zabawę na górze. Za ruszenie mojego tyłka po szczycie przez który zawsze tylko przebiegam daję reko ;) 

Informacje udało się szybko zebrać, całe szczęście że wszystko dostępne z zewnątrz. Oczywiście w obliczeniach sie pierdzielnąłem bo nie doczytałem informacji, że kolorki nie mają znaczenia. Po ponownym wyliczeniu pozostało tylko udac sie na koordy. Tam chwilę trzeba było poświęcić bo obiekt ze spojlera wydawał mi się na zdjęciu hmm...wiekszy? Kiedy ja rozglądałem sie wokół, usłyszałem tylko wołanie, że juz znaleziona. Dobrze miec ze soba kogoś o mniejszej wadzie wzroku ;)

Jest i kesz finałowy. Trochę koordy szalały ale udało się po ok. 15 min. Dziękujemy za certa.

Weekendowy wypad na szlak Ślężysława; wszystko policzone to w drogę po finał trochę kręciło zanim znaleźliśmy - dzięki.

Wypad na długi weekend, początek keszowania. Wypatrzone, wyliczone, znalezione. Piękne podsumowanie spaceru.Dzięki

Obiekty znalezione policzone no to i finał wpadł w ręce ładnie ukryty.Dzięki

Nie było łatwo, nawet gdy się już dobrze policzyło. Trudny teren, a jednak Janusz dotarł na współrzędne, gdy ja już zwątpiłem.

Dziękuję za ostatnia skrzynkę na szlaku.

Misja wypełniona. Choć trochę zeszło. Bardzo przyjemny keszyk.

Przy dzisiejszym upale, nie wiedzieliśmy, czy uda się nam do dwóch zliczyć, a co dopiero do dwudziestu siedmiu. Poszło jednak łatwo i przyjemnie, przynajmniej do chwili wyznaczenia współrzędnych :-). Oj nie chciał się z nami Ślężysław rozstać i zaprosił na dłuższe krążenie, po dość niegościnnym gołym odnóżom terenie. Dopiero po chwilach dwóch albo i trzech, Da przypomniała Ślężysławowi, że już raz kolanem rozbijała skałę, więc jeśli nie chce dalszych zniszczeń to..... i kesz się znalazł. Bardzo przyjemne zakończenie Misji Ślęża. Dziękujemy i rekomendujemy poszukiwania skrzynki

Z wyliczeniem kordów problemu nie było, jedynie w okolicach finału gieps mnie trochę przeciągnął po rumowisku ;)

Dzięki za skrzynkę i za okazję do rozprostowania kości na łonie przyrody :)

Dane zebrane - Misja Ślęża zaliczonaDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Dobra pogoda przyciągnęła tabuny ludzi na górę, co nie ułatwiało zebrania danych do Misji. Zeszło sporo czasu, ale nie był to czas stracony :)  W końcu potuptaliśmy gdzie trzeba i git :)  Ślężysław jest nasz!  Pzdr, Wojtek

Ostatnia skrzyneczka ze ścieżki sprawiła chyba największy problem. Miejsca udało się szybko odnaleźć, kordy też sprawnie wyliczone, ale już poszukiwania finału zajęły dłuższą chwilę. GPS rzucał mną to tu, to tam i gdy już byłem blisko rezygnacji, udało mi się w końcu wypatrzyć spojler, a wtedy i skrzyneczka się objawiła. Porwałem kolejnego certa i pognałem za dziewczynami, które już od dawna schodziły do keszowozu. Dzięki.

posilony , wypoczęty , pozytywnie nastawiony po kapieli słonecznej , leniwie snułem się po wzniesieniu szukają wskazówek , później rozkmina na ławeczce i w drodze powrotnej odszukanie finału 

to był dobrze spędzony czas i chwila relaksu , piękne dzieki

Po zlokalizowaniu wszystkich obiektów zaczęliśmy obliczenia finału. Niestety pierwsze były dość podejrzanie przestrzelone dlatego postanowiliśmy przeanalizować wszystko jeszcze raz powoli. Kolory niestety bardzo nas zmyliły ale w końcu udało się wyliczyć inne jak się potem okazało właściwe. Na kordach zaczęliśmy uważne poszukiwania, które zataczały coraz szerszy krąg. Wnet po chwili pojawił się umówiony sygnał zwycięstwa. Dziękujemy. 

Dobrze, że nas tylu było bo ta łatwo nie było. Wszystkie cztery obiekty zlokalizowane, wyrazy spisane i przyszła pora na liczenie. Jako, że nie byłem orłem ani z matematyki ani polskiego i miałem noteszostałem skrybą wyliczeń pozostałych członkiń/członkównaszej drużyny. Kolory nas zmyliły tak, że pierwsze obliczenia okazały się chybione o jakieś 800 metrów. Jednak po chwili rozkminy mieliśmy już jak się okazało właściwe kody. To co pora się tam udać. No tutaj teren dość trudny i zlokalizowanie miejsca ukrycia nie było łatwe więc tyralierą ruszyliśmy na kesza, który w końcu skapitulował przed tak waleczną drużyną. SławekRagnar jako pierwszy dał nasz umówiony sygnał oznajmiający sukces. Misja Ślęża zakończona powodzeniem. Dzięki. 

Wyimki nie stawiały silnego oporu i szybko padły, jednak obliczenia były niczym oddział starych , frontowych żołnierzy , którzy nie poddają się bez krwawej walki. W czteroosobowej ekipie, jako że mieliśmy przyjemność spotkać na szlaku keszeròw, zaczęliśmy rozszyfrowywać tajemnicę enigmy. Wynik nas lekko zaskoczył, ale czasem lepiej nie odróżniać kolorów i nie sugerować się nimi w obliczeniach Dendrofilia jest często praktykowanym keszerskim sposobem poszukiwań, to udało się wymacać kesza :D

Pobiegali po szczycie, bo zimno, nawet jedną snieżkę po drodze widzieliśmy (ale nie królewnę), szare komórki trzeba było rozgrzać a temperatura nie sprzyjała. Wspólnymi siłami się udalo, bi co cztery głowy to nie jedna. A zmyła była w quizie i kordy poleciały gdzieś km dalej do podnóży góry. Namierzenie kesza to jednak nie lada wyzwanie było, rozpierzchli smycz się w terenie i na czujaDzięki za skrzynię!

Misja wykonana. Najlepsze, że znalazłem inną rybkę z fotki i tak mi coś właśnie nie pasowałoNa szczęście po dokładnej analizie terenu poszło. Dzięki za keszyk :)

Misja Ślęża 2019 z misiek321. Nie dość, że misiek321 pomylił się w liczeniu literek, to po prawidlowych obliczeniach, mimo wszystko - najtrudniejsza skrytka.
Nawet mama zaczęła się niecierpliwić.
Dziękuję za skrytkę :-)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Najdłużej poszukiwany przez nas kesz  z serii (a to niedoliczenie samogłosek i nie ten kierunek poszukiwań, a to kręcenie kordami - jak w wielu miejscach Magicznej Góry i ślepota przy poszukiwaniu miejscówki ze spojlera), poszukiwania z XadamoX. STF na finale. Wymiana fantów, również na drewno przygotowane na Misję Ślęża w równoległym Wszechświecie, popełnioną rok wcześniej.

Dziękujemy za super przygodę

To jest cache numer **754**, znaleziony w dniu **30 marca 2019** o godzinie **16:48**.

Dziękuję **uhuhu** za kesza **"Misja Ślęża {SŚ}"** i dobrą zabawę :-)

Pozdrawiam i zapraszam na poszukiwania do Kędzierzyna - Koźla i okolic :-)

Nie lubię quizów. Jakoś tak mi się przytrafia, że z reguły są problemy z liczeniem, a dokładniej z wynikiem obliczeń. Tu otrzymane współrzędne wskazały na okolicę źródełka Quelle... i Jaskinii Walońskiej, prawie kilometr w dół. Na miejscu brak drzewa typu ze spojlera.

 

Nie wiem jakim cudem przegapiłam kesza i go nie zalogowałam. Aż przyszłam tu raz jeszcze sprawdzić, czy ma pieczęć widnieje w logbooku. Demencja zażegnana - jest wpis! Nie wydawało mi sięSerdecznie pozdrawiam ownera. Keszyk błaga o drobne prace konserwatorskie. Dziś, logując po 5 latach od FTFa (sic!), nie miałam ze sobą żadnego zestawu serwisowego :(