Pani tak zajęta, że nawet nie słyszała jak świecznikiem o ziemię przywaliłem. Świetne miejsce. Z Lumenką na spacerze. Dzięki!

O miejscu nie miałam pojęcia. Pięć lat temu nie mieliśmy z reddoxem szans na podjęcie skrzyneczki, bo byliśmy w schronisku sami a ciekawska pani usiadła sobie tak, by mieć nas cały czas na widoku. Dziś na szczycie tłumy turystów z pustymi żołądkami, więc dostałam klucz pod drobny zastaw i mogłam sobie robić w salce nawet rzut świecznikami a pani i tak by nie zajrzałaDziękuję ślicznie za kesza i pozdrawiam!

Grzesiek słusznie prawi - co prawda kesz ukryty w miejscu o długiej tradycji, ale jednak nietypowy. Poprawiono, niczego więcej nie trzeba, dzięki, pozdrawiam!

2 stycznia 2024 12:38 Jak zawsze zaległy log:

Spacerek wokół świętej góry, a ze mną "Lwica co po Ślęży kica" ;-)

Fajnie znów odwiedzić Ślężę, zebrać laby i inne kesze przy okazji. 

Fajnie też poznać dogłębnie schronisko, zamknąć się w pustelni i działać na spokojnie choć tak blisko mugoli...
Dowiedzieliśmy się też, że pustelnię można wynająć :-D

Hmm czy to napewno powinien być kesz tradycyjny?
Będzie reko gdy przemieni się w nietypowy :p


uhuhu dzięki wielkie za kesza ❗

Poprosiłem o lemoniadę i klucz :D

Piękne miejsce, super pomysł na kesza. Dzięki!

Fajne pomieszczenie. Chyba niedawno urodziny były w tym miejscu urządzane. Jak spytałem czy jest możliwość wejścia do pustelni Ślężańskiej to pani nie wiedziała o co chodzi. Doprecyzowałem, że chodzi mi o salkę ZGV, to już załapała. Poprosiła o zostawienie dowodu tożsamościGdyby nie skrzynka to bym nie wiedział o tym miejscu. Dzięki za skrzyneczkęŁadna żaba.

Świetna skrzyneczka! Gdyby nie kesz... ominęlibyśmy drzwi z księciuniem zamienionym w rozkraczoną żabę ????

Pani w recepcji bardzo miła, wpuściła nas z uśmiechem. Dzięki za pokazanie miejsca ;) 

Podjęta po obiedzie w DT. Dzięki. 

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Zdobywanie szczytowych keszy zaczęliśmy od chyba najtrudniejszej skrzyneczki. Tak przynajmniej nam się wydało. W recepcji poprosiliśmy że chcieliśmy zwiedzić salkę rycerską. Pani musiała to skonsultować z kolegą ale się udało. Otwarte zostały nam wrota do pokoju tajemnic. Z nami załapała się na zwiedzanie jeszcze jedna parka, ale na szczęście szybko się zmyli. Szukam keszyka i nagle wchodzi ten pan z recepcji. Pierwsze uczucie miałem takie jak by mnie ktoś przyłapał z ręką w gaciach.  Na szczęście pan był wyrozumiały i pozwolił nam poszukać w spokoju. Po kilku minutach myśląc że kesz przepadł i obejdziemy się smakiem udało się go namierzyć. To znaczy ten sam pan przyniósł nam go mówiąc że ktoś go przełożył i jak się wpiszemy to żebyśmy odłożyli na miejsce. Wygląda na to że część obsługi wie o skrzyneczce. Na koniec jeszcze kilka zdjęć pomieszczenia i rzeźbionych krzeseł zapewne nie prędko tu zawitamy ponownie.  Pozdrowienia dla obsługi i nadal czekam kiedy będzie można spędzić w schronisku nocleg. Obecnie z powodu braku wody noclegi są niemożliwe.  

#2020

Znaleziona za drugim podejściem, znaczy za drugą prośbą o otwarcie sali. Trafiliśmy na bardzo wredną Panią z obsługi schroniska. Taka niska, z krótkimi blond włosami w okularach....Nie dość, że ceny schroniskowe to jeszcze foch na dokładkę ...Razem z zuza007 podczas wycieczki na Ślężę. Dzięki. Pzdr. 

Super skrytka znaleziona w ekipie Dziaberlaka z Dziabem i Dziubem. Bardzo dziękujemy, Polecam.

W majówkowych dzikich tłumach musieliśmy najpierw swoje odstać w kolejce. Po zakupie napoju imbirowego a następnie wypowiedzeniu magicznego zaklęcia i pozostawieniu dokumentu mogliśmy wśliznąć się niepostrzeżenie i odciąć się od czeredy. Keszyk na miejscu, świetny pomysł z umieszczeniem tu kesza!

Niestety dziś sala zajęta — jakieś spotkanie :(

Korona Gór Polski

Na szlaku drabski

Krajobraz ślężański

W sali Pan Roman Zamorski

Salka ZGV

Kesz się wysoko schował

drabski go skitrał

1. góra to zaszczyt

Kesz to marzeń mój szczyt

Kurka wodna,nie wiedzialam, czy wiedzą o keszyku, czy nie wiedzą, więc pełna konspiracja,dzieki miejsce super :)

to było tak, siedzę z psem i pije tigera a pies wodę, nagle sms ...chodź szybko do środka...ale po co? ..chodź zobaczysz..kużwa i weż teraz rzuć wszystko i idź do środka a żar z nieba się leje....pilnuj czy nikt nie idzie ..bo nikt nie wie o tym keszu ;))) pilnowałem, nikt nie przyszedł, a kesz zaliczony ;))

swoją drogą nastąpił kryzys wodny na Ślęży, nie przyjmują do schroniska bo brak wody w źródłach..

nie jest fajnie powiadam wam

Tłumy mugoli na Ślęży, a w salce cichutko.

Dzięki za kesza.

Pustelnia Ślężańska na co dzień cały czas jest zamknięta (w czasie którejś tam fali pandemii przez dłuższy czas zamknięte było całe schronisko), toteż jedyny sposób, aby się tam dostać, to poprosić o klucz obsługę schroniska, najlepiej z legendą, że chcemy zerknąć i zrobić kilka fotek temu innemu niż wszystkie pomieszczeniu. Powodzenia.

Kolejna keszodziela, tym razem w rodzinnym gronie. Dzisiejszy cel to Szlak Ślężysława.

Tutaj niestety brak możliwości podjęcia kesza. Mimo, że schronisko otwarte, to dostęp do pomieszczania niemożliwy, drzwi zamknięte.

Dzięki za super spędzony dzień. Pozdrawiamy z opolskiego.

No niestety. W chwili obecnej wstęp do Domu Turysty jest zakazany, o podjęciu skrzynki mogliśmy zapomnieć.

Przy obecnej sytuacji epidemiologicznej kesz nie podjęcia niestety. Urlopowy objazd północy, centrum i zachodu. Dzięki

Dziękuje za pokazanie , nie miałem pojęcia o tym pomieszczeniu.

Magiczne miejscetakie ciekawostki ukryte za grubymi drzwiami. Serdeczne dzięki za pokazanie pustelni :)

Weekendowy wypad na szlak Ślężysława; pustelnia pięknie wyposażona i z klimatem.

Super tajna kryjówka ale kto o niej wie poza łowcami skrzynek? Trochę za późno się zorientowałem bo mogłem objad zjeść w godnych warunkach i bez tłoku. Dzięki

Głównym dzisiejszym celem geowypadu z BajkerPatejlem było spenetrowanie szybu nr 1 i szybu powietrznego na Czernicy oraz szybu na Slęży, ale po drodze tyle skarbów, że żal nie podjąćTo był jeden z nich; dziękuję :)

Hrabia ogarnął całość, ja tylko sięgnąłem po kesza.

Dziękuję za pokazanie tego miejsca.

Taaak. Zdecydowanie najbardziej odpowiadająca lokalizacja kesza hrabiowskim wymaganiom na tej ścieżce. Dzięki.

Ps. Ja też bym zmienił nazwę na Sala rycerska . Nie wiem jak udało się założyć kesza w tak zacnym miejscu , ale panie faktycznie nieco się krzywią na pustelnię .

No rewelacja . Niewątpliwą gwiazdka za lokalizację. Czułem się jak wieki temu w dojo . Na zewnątrz chaos a ja przestępując próg miałem ochotę zdjąć buty . Dziękuję .

Cóż za miejscóweczka... ;-)

TFTC!

Nie było najmniejszych problemów z uzyskaniem klucza, a pomieszczenie Pustelni były miłym, chłodnym wyjątkiem od wszechobecnego +37C. Zupełnie nie chciało nam się stamtąd ruszać więc teraz dziękujemy  za skrzynkę i z przyjemnością rekomendujemy jej odwiedzenie.

Mnie się niestety nie udało tu wejść, po prośbie o kluczyk pani stwierdziła, że sala nie jest dziś udostępniona do zwiedzania i odwróciła się na pięcie nie dając szansy nawet wyjaśnić o co chodzi... no cóż. Może innym razem.

Klimatyczne miejsce, a obsługa tak sympatyczna, że nawet po zwiedzaniu salki lampka miejscowego wina mnie poczęstowała :)

Dzięki za skrzynkę i za okazję do rozprostowania kości na łonie przyrody :)

Spodziewaliśmy się utrudnień, a poszło zupełnie bezproblemowoRewelacja! Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Miejsce dla wtajemniczonych, masonów jakichś, czy innych pogan :)  Rewelka, super pomysł. Pzdr, Wojtek

To miejsce odwiedziłem już wspólnie z moimi dziewczynami. Bardzo nam się spodobało, tylko żałowaliśmy, że zamówione jedzenie zjedliśmy na sali ogólnej, bo tu konsumpcja odbyłaby się w dużo sympatyczniejszych okolicznościach. Pobrałem oczywiście certa, polecam i dziękuję.

i w końcu dotarliśmy , spokojnym krokiem w pieknyck okolicznościach , spowalniani przez kesze ale to in plus :) 

jako że ,, medalik " zdobyty to jak mówi klasyk , pora na kawe i ciasteczko , polecam szarlotke i kwas chlebowy a do domu miejscowe piwo :) 

mila obsługa nie robiła problemu i wydała klucz , bardzo fajne miejsce , wiele osób je mija nieświadoma ale my mamy OCdzięki za pokazanie miejsca 

Ależ niespodzianka, wspaniale że mogłem tu zawitać . Bywając tu dziesiątki razy , nie zdawałem sobie sprawy z istnienia owej sali. Wrażenie robią świeczniki, niebywałe. Dzięki za pokazanie. Merci i pozdro :)

Ciekawie umiejscowiona skrzyneczka, Pani nawet dowodu od nas nie chciaławidać było, że jesteśmy pełnoletniNigdy bym nie zwróciła uwagi na tak umiejscowione pomieszczenie. Wnętrze bardzo nam się spodobało, zwłaszcza krzesła ze zdobieniami rycerza i niedźwiedzicy. Zatem Dziękujemy za skrzyneczkę i za całość leci zielone. Pozdrawiamy. 

Skoro tutaj jesteśmy to na pierwszy ogień poszła ta skrzynka. Kto by przypuszczał, że są tu takie boczne drzwi i takie pomieszczenie...Zaskoczyło nas to. Skrzyneczka rug cug podjęta. Przy okazji jeszcze podziwialiśmy kunszt rzemieślników, którzy te wszystkie detale wykonali. Dzięki. 

Dziękuję! Gdyby nie kesz, nie wiedziałabym, że tam można wejść! Za to uwielbiam geocaching! Zwiedzony każdy zakamarek :)

Świetne miejsce, które gdyby nie kesz, na pewno zostało by ominięte przez mnie. Pokój jest w klimacie dawnej epoki i to jest chyba najfajniejsze. Poszukiwania chwilę trwały bo za pierwszym razem przeoczyłem kesza. Podczas poszukiwań, o mało nie dokonałem małej demolki zahaczając o obrus na stoleDzięki.

Misja Ślęża 2019 z misiek321. Dziękuję za skrytkę :-)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

STF  z XadamoX. Do skrzyneczki wpadł drewniaczek z miśkiem321 przygotowany na "Misję Ślęża", popełnioną rok wcześniej, w równoległym Wszechświecie".

Na pytanie "zwiedzanie z przewodnikiem?", odpowiedziałem "nie, nie, jestem ze swoim gie-pe-esem"i otrzymałem klucz :D

To jest cache numer **750**, znaleziony w dniu **30 marca 2019** o godzinie **13:23**.

Dziękuję **uhuhu** za kesza **"Pustelnia Ślężańska {SŚ}"** i dobrą zabawę :-)

Pozdrawiam i zapraszam na poszukiwania do Kędzierzyna - Koźla i okolic :-)

29 marca 2019 15:44
Tu, mimo że już na wierzchołku, zaczęły się schody. Po pierwsze, gospodyni obiektu nie zaakceptowała nazwy "Pustynia Ślężańska"; dla niej to "Sala Rycerska" i koniec. Po drugie, ... skontaktuję się z Ojcem Założycielem, a póki co, chyba lepiej nie wciskać kitu jak się zostanie nakrytm w trakcie poszukiwań kesza.
Co do kołatki, żaba jest, ale z samej kołatki został tylko mały dzyndzyk. A klimat pomieszczenia - niesamowity, nie z tej epoki!
TFTC