Przeczesał mnie pan po tych krzaczorach ...
Dzisiaj nowe i stare rejony w wspaniałym towarzystwie wspaniałej Towarzyszki 😀
Dziękuję za pokazanie miejsca, opis,  oraz skrzynkę.  Pozdrawiam Remol19

Nowy pojemnik w terenie. Zapraszam do poszukiwań

To chyba najłatwiejszy do zidentyfikowania z całej serii, a przynajmniej dla mnie. Reszta już nie była taka oczywista. Przy okazji podkarmione kilka zwierzątek, które ochoczo podchodziły coraz to bliżej. Dzięki.

Kesz wziął i wybył. Nowy pojemnik wraz z zawartością w terenie. Zapraszam do poszukiwań 

Dzięki bardzo za zagadkę, miejsce  i kesza.

Nie aż tak wiele znalezień jak na dość łatwe rozwiązanie zagadki.  A tyle cercików czekaRzeczywiście, jak po sznurku, nawet po ciemkuTFTC :)

Za miejscóweczke zielona,dzięki :)

Serengeti wykazała się tu sprawnością, dziękuję

Chyba pierwszy tak ciepły weekend w tym roku więc wybraliśmy się z KeszoMyszami w wytypowaną wcześniej lokalizację, którą podejrzewaliśmy o przynajmniej dwie skrytki..... i faktycznie 'to była ta druga'. Miejsce ukrycia zostało zidentyfikowane dość szybko...niestety spory ruch utrudniał zbiorowe macanie za skrzynką. Zadania podjęła się młodsza Mysz i zwinnie przeszukała teren po chwili przynosząc trofeum.....a właściwie dwa. Jedno przypadkowe.... i przerażająco cuchnące.... cóż ....taki los Keszera. Ostrzegamy wszystkich aby patrzyli pod nogi przy podejmowaniu skrytki.... młodsza KeszoMysz co prawda bohatersko "rozbroiła" minę przeciwpiechotną pozostawioną przez jakiegoś lokalnego beduina....przyjęła na siebie wszystkie odłamki.... jednak zagrożenie pozostało.   Niby nic ale niech rozmiar i toksyczność zagrożenia zobrazuje fakt, ze obuwie KeszoMyszy mimo prania i dezynfekcji....musiało zostać zutylizowane.

 

Miejsce wytypowane a skrzyneczka już czekała.Dzięki

Udało się, trochę ciemność przeszkadzała, ale dało radę. Dziękuję!

Jest i ostatnia z serii, choć tutaj też po ciemku łatwo nie było... Dzięki. 

Tu poszło mi bardzo sprawnie w porównaniu do poprzedniego takiego miejsca gdzie poszło mi... Nie, nie poszło mi wcale. A swoja droga gdybym tu nie poszedł na 12 tylko 24 to trafił bym czy nie?? :D

 

Dzięki Marku za jeszcze jedno takie miejsce.

W sumie ta zagadka była prosta. Rozwiązanie od razu przyszło mi do głowy. Gorzej z podjęciem skrzynki. za pierwszym podejściem musiałem się poddać, z uwagi na migdalącą się nieopodal parę. Za drugim razem udało się błyskawicznie.
Dziękuję za zagadkę i powód do wizyty w tym miejscu. W takim miejscu :-)

Kolejne zagadki z cyklu porozwiązywane po publikacji, ale dopiero dziś nadarzyła się okazja na podjęcie finału. Trafiłem tu już o zmroku, więc chwilę oczywiście motałem się w tych iglakach, zanim udało mi się łobuza namierzyć. Oczywiście porwałem certa TTF - dzięki B&ADzięki serdeczne za keszyka, fajna ta seria.

Miejsce na podium zajęte, loguję więc asystę przy zakładaniu.

Super keszyk! Po doświadczeniu pierwszego dzisiaj kesza tego samego Autora, tu z podpowiedzią problemu nie było najmniejszego i keszyk znalazł się błyskawicznie nawet pomimo zastanych już ciemności. Seria mimo wszystko jak dla mnie jest jednak nieco bardziej zagadkowa, niż forma kesza - ciekawe czy i w jakim kierunku się rozwinie.Dziękuję! :)

Podobnie jak przy drugiej opublikowanej w tym samym momencie zagadce Kerama, z tą także nie było najmniejszego problemu i poddała się natychmiast. Dziś wreszcie można było sfinalizować formalności i oto jest - logujemy.Drugi znakomity keszyk i znowu wpadły nam do kolekcji cerciki. Zabraliśmy STF i jeden zwykły, zostawiając TTF dla następcyBardzo dziękujemy za tą sympatyczną skrzyneczkę. :)

Łatwo nie było odgadnąć co autor miał na myśli. Na szczęście podpowiedź kodowana eliminowała większość moich skojarzeń. W terenie to już tylko formalność. Dzięki za kesza.