Skąd to zawieszenie skrzynki ?

Pi nie miał nic wspólnego z drzewami, siła autosugestii keszera

Poszukiwania przeprowadzone z Maniulkiem były zawzięte ale, niestety, bezowocnena kordach widać ślady (niedawnej?) wycinki - może to jest przyczyną naszej porażki? 

Rowerowo. Pozdrower.

Bardzo fajny kesz, podjęty wspólnie z ladybird78!TFTC

Piksel namierzony i ma się świetnie!TFTC

Kiedyś już tutaj poszukiwałem, ale bez rezultatu. Dzisiaj już chciałem odpuścić, ale coś mnie zaintrygowało - małe przeszukanie i nic ! Nie dawało mi to jednak spokoju i gdy się pojawiło kolejne okienko bez obserwatorów - powtórne przeszukanie i jestDziękuję i pozdrawiam.

Nie należy zostawiać keszy "na później". Mało co skończyłoby się tylko na spacerze albowiem szukaliśmy skrzynki bez powodzenia. W okolicy kordów zaszło parę zmian co zasugerowało nam możliwość jej zniknięcia. Na wszelki przypadek posłaliśmy zdjęcie założycielowi i poszliśmy oglądać PiXela. Już wracając porównaliśmy teren ze zdjęciem zwrotnym od autora i bazując na pewnym elemencie powróciliśmy do poszukiwań. Okazało się, że to Pi... spi... z miejsca i kryjąc się zawieruszył na ziemi w pewnym oddaleniu. Przetrwał w dobrym stanie, więc po wpisie, odłożyliśmy go na oryginalne miejsce. Dziękujemy za pomysłową skrzynkę i nakłonienie nas do podziwiania architektury :-).

Łatwo nie było bo za cel poszukiwań obrałem nie to pi ale po chwili poszukiwań udało się odszukać właściwe Pi Musiałem przeczekać mugoli bo akurat się pojawili ale się udałoDzięki. 

Bryła znakomita, jak i kesz. Trochę mi zeszło czasu na szukanie pi, przyczepiłam się innego pi, nie znalazłam pi w pi, ale w końcu pi. Dzięki :)

Po drodze, więc podjechaliśmy. Keszyk chwilę się bronił. Dzięki, pozdr.

Hello,

Krótka przerwa w dzisiejszym keszowaniu. Po drodze Pixel, skorzystamy z propozycji :)  Widok na budynek dobry (podoba się), kesz taki bardziej tajemniczy, żeby nie było za łatwo ;)  Pzdr, Wojtek

Dzisiaj w końcu udało się podjechać we wskazane miejsce. Nie było tłoku więc i poszukiwania były szybkie i owocne. Dzięki.

efektowna architektura robi wrażenie ! inspiracją mogła być gra Mein Kraft co nie? dlaczego kesz schowany nie z tej ładnej strony? Ach to PItyle nagle rzeczy zaczynających się na tą literkę i prawie cały film "Życie Pi" przeleciał przez głowę a i tak Pi zrobiło ogromną zabawną niespodziankę 

dziękuję

Kordy trochę inaczej, ale drugie podejście się udało - brawo za pojemnik :)

Ojcze Założycielu, wychodzi żem MatkąB jak Buniaczek towarzyszyła :)

A to z kolei znane miejsce związane ze starymi dziejami z początków zawodowej drogi...  W miejscu, gdzie stoi Pixel wtedy był spożywczak w blaszaku, do którego chodziłem po śniadanie :). TFTC!

Taaaa, muszę się nauczyć czytać wcześniejsze logi. Ja też w pierwszej kolejności zabrałam się za obiekt niekeszerski. Dobrze, że nie śrubokrętem. A skrzynka znacznie urokliwsza niż obiekt A. Dziękuję i pozdrawiam Ojca Założyciela za pokazanie tego obiektu. Do zobaczenia na szlaku. Capnięta podczas rowerowego doczesywania okolicy z zaległości.

Pierwszy dzień wiosny więc zrobiłem sobie wagary i przy pięknej wiosennej pogodzie poszedłem na keszeSkrzyneczka złapana po dłuższej chwili oczekiwania na luz w rejonie chodnika. Dzięki. Pzdr. 

Miejsce bardzo dobrze mi znane, przez chwilę była nawet myśl o założeniu kesza o nazwie MinecraftKoleje budynki cały czas rosną, o ile wiem to ma ich być pięć. Na kordach w dzień kręci się sporo ludzi, miejsce pod obstrzałem wzrokowym czekających na tramwaj i pracowników dwóch firm. Udało się dopiero podejście drugie, wraz z napotkanymi odważnie szarżującymi Barem i Lepszą Połówką, kryjówka poddała się dopiero po telefonie do przyjaciela. Wcześniej chyba za bardzo sugerowałem się kordami, z mapy Orto to dałbym tak bardziej .541 .449. Dzięki za kesza, fajny linuksik!

TTF.

Najpierw poszliśmy oglądać obiekt opisany przez skrzynkę i istotnie, "od podwórka" prezentuje się, wraz z dwoma dodatkowymi bryłami bardzo ciekawie, później zdybał nas w drodze do kesza Kolega Noorbi, więc  w sześcioro oczu próbowaliśmy rozprawić się z zagadką. Nie było to łatwe w ciemnościach, przy porywistym wietrze i padającym gradzie, dlatego sięgnęliśmy po telefon do Przyjaciela.Dziękujemy Pawle za pomoc, a Tobie Vilku za fajną skrzyneczkę, certyfikat i dowcipną podpowiedź. ;-) 

Chwilę trzeba było poszukać, mój pierwszy kesz po zarejestrowaniuPrzygodę z opencaching czas zacząćSTF

Kolejnych znalazców ostrzegam, że rzucający się w oczy czarny przedmiot nie jest keszem :) a już byłem bliski rozmontowania.

Keszyk znaleziony w drodze z pracy. Miejsce znane, ale nie miałem pojęcia, że od tyłu jest ciekawsze niż od frontu.