Krótka przerwa w podróży, udało się trafnie wytypować obiekt, trochę obciachowa okolica, spory ruch na drodze i ciężko podziałać niepostrzeżenie. Dzięki za skrawki festiwalowej historii i kesza.

Eventowo. Robienie zaległości.. Dzięki. Pzdr. 

Fajna skrzynka. 

Hello,

W mieście pełno ludzi, więc skok poza nie. Nie wiem, czy można napisać, że pamiętam te stare festiwale w Jarotku ;)  "Reggae, kocia muzyka", śpiewali kiedyś Püdelsi. Wiele lat później poznałem osobiście lidera zespołu, ale to już inna historia. Pzdr, Wojtek

Miejsce ukrycia spenetrowane. Kesz znaleziony. Dzięki.

Tftc! Pożegnalny spacer śladem jarocińskich festiwali - dobra powtórka festiwalowej historii przed zbliżającą się kolejną edycją;)

Ładnie wykonany keszyk

Zdobyta drugiego dnia keszowania w Jarocinie z TSW, dzięki!

Wraz z telefonemalarmowym podczas bobrowania w Jarocinie (i okolicach). Dzięki za skrzynkę!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

No innego miejsca na schowanie kesza nie widziałem w okolicydzięki :) 

Festiwalowo, dzięki za skrzynkę 

Razem z wolaskiem i wylatowiakiem. No to zaczęliśmy od tej.

Znaleziona. Od tej dziś zaczęliśmy.

Znaleziona logbook ok

TFTC.

dotychczasowe miejsce zniknęło zatem reaktywacja na tych samych kordach. 

Skrzyneczka podjęta z marszu - dziękuję, pozdrawiam:-).

Skrzynka niezamaskowana, uśmiechała się do nas już z dalekaDzięki.

Mimo że miejsce dosyć eksponowane, skrzynka nadal trwa na posterunku. Szybka akcja i w drogę. Dziękuję i pozdrawiam.

Tak sobie loguję po przeszło dwóch miesiącach od podjęcia.... Czytam loga offline, co to to był za kesz, podobał się, nie podobał, ładny, gruby, brzydki, pstrokaty...?  A tam tylko taka notatka:

"pizga strasznie"

Ahahahh, nie byłam nigdy specem od wysublimowanych logów offline ale tu wyjątkowo się nie popisałam. Na szczęście pamięć topograficzną mam w nieco lepszym stadium rozwoju, więc potwierdzam - "tak, tam w grudniu faktycznie strasznie pizgało", bo kesz był położony w nigdziu, na zupełnie otwartym terenie. Kesza zastaliśmy kompletnie na widoku, przymaskowaliśmy po odłożeniu na miejsce czym się udało. Dziękuję za kolejnego kesza z projektu!

Kolejny ciekawy kawałek festiwalowej historii, a tymczasem keszyk odnaleziony bez problemu. Niby nie pada, nawet czasem widać słońce, a mimo to pi**zi jak w kieleckim. Dzięki za keszyk.

W doborowym towarzystwieDzięki za pokazanie miejsca!

Skrzynka znaleziona w wesołym towarzystwie Phoebe, Natika, Gackka. Dzięki!

Znaleziona podczas wesołego, pandemicznego najazdu na Wielkopolskę w towarzystwie Natika, Gackka, Phoebe i Jeźdźca.

Znaleziono w Białostocko - Łódzkiej ekipie podczas podboju części wielkopolski.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

W gruncie rzeczy choć na festiwalu w Jarocinie nigdy nie byłem to wiele kapel które tam grały uwielbiam. Jednak do reage nigdy nie mogłem się przekonać.

Delikatny serwisdołożyłam certy.

Festiwalowo w Jarocinie,skrzyneczka podjeta bez problemu,dzieki :)

Sprawnie i szybko dzięki

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Kolejny keszyk, kolejny rok festiwalowy chociaż trochę poznany dzięki ciekawym opisom.

Dziękuję.

A o BAKSHISH nic. A dlaczego?

;-)

Dobry początek akcji Jarocin. Żeby jeszcze tak nie wiało... Na szczęście za chwilę w lesie będzie o niebo przyjemniej. I już widzę, że na całym projekcie będzie dobra zabawa w odgadywanie kolejnych maskowań i keszowych dodatków. Dziękuję bardzo.

Wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Keszyk na miejscu, tematyczne maskowanie pozostało jednak nieco zdekompletowane, dzięki!

Podjęta z bardzo wesołą ekipąTFTC

uwaga na ślimaki S11 bo czuć już tu klimat festiwalowy i można się poczuć jak pirat "rockowy" pod czujnym okiem komendy policji . pierwszy kesz z serii (prawie wg chronologii) ucieszył bardzo certyfikatami i obiecywał że dalej będzie jeszcze fajniej :)

To dopiero pierwsza skrzyneczka serii festiwalowej, a my już zakręceni na dojeździe jak po kilku głębszych. Ale czy z prądem czy pod prąd jakoś dojechaliśmy do maskowania. Znaleziona podczas Rockowej wycieczki DAR na pożegnaniu złotej, słonecznej jesieni - znakomita, dziękujemy.

No, no '83 to zdecydowanie za wcześnie dla mnie na pogowanie było. Poza tym, proszę was, do pitu-pitu tej paniusi, co to tylko z nazwy jest punk? Pierwszy kesz z projektu, drive-in ale w miejscu takim, że zważywszy na sąsiedztwo nietrudno było  i o bakszysz. TFTC!

Wizyta kontrolna i dostarczenie elementów maskujących. 

Bakshish kojarzy mi się tylko zielonoale wiem, że to co innego znaczykolejny zespół mi nie znany. Jeżeli się nie mylę to niedaleko tutaj chyba w dawnych czasach było pole namiotowe. Co do zespołów występujący w tamtych czasach w TV i radiu to faktycznie były one często odbierane bardzo negatywnie przez publiczność na festiwalu o czym przekonała się nie jedna kapela. Dzięki. 

Opuściliśmy zabudowania Jarocina, powoli zmierzając w stronę lasu. Ta skrzynka nas nieco zaniepokoiła... jej los może być szybko przesądzony. Obyśmy się mylili.

Dziękujemy. :-)

Czarną drogą przybyłem na miejsce, zaparkowałem obok, poszło szybko poszło, chyba dlatego, że skrzynka praktycznie bez maskowania, od razu rzuciła się w oczy. Nie wiem dlaczego, ale bardziej kojarzę pisownię zespołu po polsku: Bakszysz.

Szybki przyjemny keszyk